Przeciętnego Janusza rozśmieszy.
Słabe. Żenujáce. Gorsze niż dad’s jokes.
Dlaczego nie można oceniać? Boja się, że gwiazdki polecà ?
Niestety dostaliśmy zlepek dowcipów, niektóre starsze, niektóre nowsze (to już memy, nie kawały), wszystko w konwencji imitującej 'Co robimy w ukryciu' wymieszanej z 'Norseman'. Niby spoko, ale zabrakło duszy, jest dzieło korporacji, imitacja nieudolna.
Wszystko napisane przez zespół marketingowców, ładnie oświetlone...
Dla mnie ten serial, to satyra głownie na to w jakim dzisiaj miejscu jest polska kinematografia (bo tam jak wyglądała tam szlachta, jak traktowali chłopów itd to jest tak naprawde "rubasznie" i w sposób rynsztokowo liźniete)
Natomiast to jakich tematów muszą się trzymać filmowcy, jak pchane są pewne tematy na siłe...
Tragedia po prostu dla mnie.. Trailer był śmieśniejszy niż sam serial.. Na siłę wstawiają jakieś suchary straszne, to ja już wolę stand-up posłuchać na youtube niż marnować czas na to coś.. Oczywiście wszystko przepchane na siłę polityką i po co? Jakbym chciał politykę oglądać to sobie wejdę na live stream z Sejmu..
Zachęcony opiniami krytyków i wielu użytkowników forum, skusiłem się na obejrzenie pierwszych dwóch odcinków. Niesłusznie. Dowcip w tym serialu jest ciężki jak katowski topór. W ogóle nie śmieszy, nawet nie żenuje. A najgorsze, że w zamyśle miał spełnić obie te funkcje. Serial wizualnie prezentuje się bardzo ładnie,...
więcej
Dla mnie serial był średni. Czasami żenujący (krindżowy), czasem (dosłownie czasem) zabawny.
Jestem przerażony tym, że tak wielu widzom się tak bardzo podobał, a co najgorsze, że również wielu krytykom...
Czy naprawdę Polakom wystarczy tak niewiele? Naprawdę poprzeczka jest zawieszona tak nisko?
Takiego serialu brakowało w polskiej kinematografii. Dużo ironii, absurdu, parodii, satyry, karykatur różnych postaci, sarkazmu i stereotypów. Obsada i gra aktorska stoją na bardzo dobrym poziomie. Poszczególne odcinki nie są długie, co jest na plus - produkcja nie męczy, nie nudzi. Dialogi - rewelacja ! Całość wypada...
więcejSerial zrobiony jest niby starannie, jest ładny wizualnie - tyle tylko, że nie śmieszy. Dowcipy są rzemieślniczo sprawne, ale przeraźliwie schematyczne, zgrane do bólu i przewidywalne - ogólnie jest to poziom warsztatowy i intelektualny masowego kabaretu polskiego ostatnich czasów. Ile można. W pierwszych dwóch...
Bardzo mi się podoba, trochę w stylu ,,Wielkiej'' a trochę ,,Czarnej Żmii'' ale polskie :) to jest typ humoru który mi odpowiada.
...ci, którym serial się nie podoba, nie potrafią normalnie napisać "mnie się nie podoba, nie śmieszy mnie", tylko muszą obrażać serial, jego humor i ludzi, których ten humor bawi ("humor dla ubogich na umyśle/debili/kretynów/idiotów/imbecyli/mało inteligentnych"). Po co to?
Tego się nie da oglądać. Myślałam, że "Drunk history" to dno i gorzej być nie może a jednak!
Humor jak w "The office" czyli tylko dla wybranych, trzeba lubić żarty w typie Monty Pythona.
Ja nie tylko się nie uśmiałam ale myślałam : "żenada, to jest TEN SERIAL???"
Już dawno się zastanawiałam czemu nie zrobią u nas serialu w stylu The Office, co prawda było polskie "Biuro" - też fajne, ale ten serial jest naprawdę rewelacyjny, polecam każdemu kto ma luz, z pewnością poprawi humor
Humor na poziomie przaśnego kabaretu, nie wiem co twórczego i odkrywczego krytycy tu znajdują, ale przyzwyczaiłem się już dawno, że nie po drodze mi z ich opiniami. Dziełko co ma pokazać, że od 350 lat warcholstwo jak było tak ma się dobrze po dziś dzień. Już Gombrowicz o tym pisał, trzeba było tylko czytać ze...
Ani to śmieszne ani to pouczające. Fabuła w zasadzie zerowa i jest to zlepek ujęć z gagami bez ładu i składu. Widać że robione na upartego, bo silenie się na dowcip jest aż nadto widoczne. Gniot jakich mało, chociaż sądząc po ocenach dla mniej wymagających widzów rozrywka przednia.
Muzyka w tym odcinku jest rewelacyjna. Jak ktoś ma namiary to będę wdzięczna. Może gdzieś jest ten soundtrack? Shazam wymiękł.