Gra aktorska spoko, ale zauważam, że nie ma żadnej postaci męskiej, która nie jest normalna, mamy: bawidamka, kłamcę, impotenta, przestępcę w garniturze. Serio nie ma zwykłego porządnego faceta. Za to kobiety zniewolone i pokrzywdzone. Absurd.
Co to ma być? Lansowanie Kożuchowskiej za wszelką cenę bo już dawno nigdzie nie dostaje ról? Przykro ogladać ten serial. Może rodowici Warszawiacy rozumieją "praga" ale reszta Polski nie ma pojęcia o co chodzi w tym serialu. Ludzie...... dramat. Aktorzy wybitni że zdecydowali się w tym zagrać - szok !!!!! OŚMIESZENI...
więcejSerial absolutnie beznadziejny, Nie śmieszny bardziej tragiczny ze względu na treść. Fatalny dzwięk. Nad Panią Korzuchowską nie będę sie znęcac bo jako osoba jest bardzo miła, ale aktorsko zawsze tak samo Dla mnie 1
A wyszło niezmienne nudne g. .. serial nie nadaje się nawet do hate watchingu tak jest irytujący. Wszystkie brawa należą się Myślałem. To jest świetna aktorka w przeciwieństwie do dracej ryja jak zawsze Kożuchowskiej. Muskała mogła by zagrać wszystkie role i wtedy było by co oglądać
Scenariusz nie powala a jego siłą jak sądzę miały być do absurdu przerysowane relacje. Moim zdaniem niezbyt się to udało. Mocno zaakcentowany feminizm też walił obuchem w łeb. Zabrakło subtelności w przekazie.
Sama Korzuchowska była w swojej roli mniej wiarygodna niż Warnke w roli Anki.
Ostatnie 2-3 odcinki już się...
Jest coś znajomego w tym, jak Aniela spogląda prosto w kamerę i komentuje rzeczywistość z ironicznym dystansem. Podobnie jak Fleabag, prowadzi z nami intymny dialog – szczerze, zabawnie, czasem brutalnie szczerze.
Oba seriale balansują między dramatem a komedią, dodając szczyptę satyry. Jasne, do genialności „Fleabag”...
Czy może ktoś wie jak nazywa się piosenka którą leci na koniec odcinka, jak Aniela wchodzi do wody we Włoszech ?
Debilny serial jak na Netflix przystało.
Stara Dancewicz zaczynała od pokazywania cycow i na pokazywaniu cycow kończy ( a raczej wraca do tej czynności ). Wraca też z wielkim brzuchem.
Polska chcąc wpisać się w trendy, pokazuje również na ekranie gołego penisa, do tego jego właściciel jest wyjątkowo obleśny (...
Po raz pierwszy w życiu porwała mnie gra aktorska Kożuchowskiej w ,Anieli'.
Nie byłam jej fanką i nie będę, dzięki serialowi dowiedziałam się, że ma jakieś predyspozycje.
kolejny polski gniot, młodzież grana przez 25 latków, denne teksty, odnoszę wrażenie że chyba miały być śmieszne i kultowe, ale wyszedł kał konia. Stracona godzina życia. Ale nie, jedna rzecz mnie rozśmieszyła, 10 minutowe napisy końcowe, co stanowi 25% odcinka :D lecą i lecą i końca nie widać, tyle osób próbowało...
...no może i były... Szkoda, że utonęły w morzu scenariuszowego chaosu, wtórnej reżyserii, przeciętnego aktorstwa, szeroko pojętej żenady i sztucznosci... Był pomysł, ale twórcy i wykonawcy kompletnie zawiedli...
Trafnie ukazane patoelyty. Ale nie mogło się obejść bez promocji obyczajowego feminizmu: Mąż kończący nieudane małżeństwo groteskowy, Marecki podbijajacy do młodych dziewczyn creepowy, ale 50 letnia Aniela romansująca z 20 latkiem wyzwolona;) Jakie to modne i -wbrew ogólnej wymowie serialu- żałośnie mainstreamowe