Zaczął się nowy okres z Arrow. Jesteśmy po 3x10 i czekamy z niecierpliwością na kolejny odcinek. Jeszcze tylko 5 dni ludziska!
A tu rzeczy, które udało nam się uzbierać między różnymi tematami :
Tytuły członkowskie:
Bzyczek - Smerfetka
Chris - Wynalazca trzepacza paprotki
Magdalena - krejzol
Grzybek - Romantyk
Kawusia - najmłodszy członek stada
BlueRose - odbieracz nadziei
Ras Al Ghul - Papa Al Ghul
Agata -
Skur wol - ( sorka musiałam podzielić nazwę bo nie FW zwyzwał za słownictwo :P)
A tu poprawka listy bee:
1. Dinah Laurel „Cholera” „Czarny Kurczak” „Szczur” "Burdel mama" Lance
2. Baby „Ebola” Mama
3. Oliver Jonas „Dzieciorób” "broody man" "wieczna zielona maruda" Queen
4. Isabel "Zimna Sucz z dość ciekawą urodą" Roshev
5.Thomas "Tommy" Merlin
6. Ray „ Dżuma”, „Laluś”, „Ken” Palmer
7. Amanda "Irytująca i wkurzająca czarna mamba która nosi ten sam strój" Waller
8. Nowy DJ z grzywą Biebera (Chase)
Postanowienia na cały rok:
1. Więcej Arrow
2. By Tommy przeżył
3. Szczęśliwego Olivera
4. Sceny sex Olicity i ich ładnego zejścia
5. Pięknego ślubu Digg/Lyla :-)
6. Więcej mrocznego Malcolma ;D
7. Cierpliwości dla..Laurel jako BC.
8. I jej rychłej śmierci
9. Olivier+Felicity= "wypchać sowę"--> pan/pani Queen w drodze
Przygody Anonimowych Arrowholików
http://kawusia25.tumblr.com/tagged/rodzynkowa%20rodzinka
To nie jest tak ze ja jej nienawidzę..po prostu patrzeć na nią nie mogę, słuchać jej nie mogę i ..uważam ze ta postać to jeden wielki błąd! ;D
A ja jej nienawidzę;p Nie mogę ścierpiec babska... a jej postać to rzeczywiście jeden WIELKI BŁĄD ;-P
A wyobrażacie sobie jak to musiało wyglądać jak pisali kwestie : I'm justice I can't run from"? To musiała być niezła impreza :D
Jak zademonstrowałam mojej siostrze co ona zrobiła i jak powiedziałam tą kwestię to śmiała się przez 10 minut, a później łaziła po domu i cały czas mamrotała te słowa po nosem. Już taki młody człowiek wie co beznadziejne :P
haha mądrą masz siostrę;p;p
A widzisz są starsze osoby które wręcz ybustwija Laurel;p Zastanawiam się czy ich kosmici nie porwali i nie poprzestawiali im w głowach;p Bo przyznaj to normalne nie jest ;p
To nie kosmici, to było grupowe pranie mózgu. Z takimi już nic nie zrobisz - tych od kosmitów może jeszcze dałoby się uratować :P
hah może i masz rację;p;p Ja tak czasem czytam ich komantarze to nieraz padam ze śmiechu;p
JA tam nie czytam, trzymam się dla świętego spokoju od tego z daleka! Bo jak tam pójdę to zrobię drugą rewolucję francuską :P
Ja bym nawet tego nie dała rady zrobić, zaraz bym dołożyła swoje trzy grosze...
Kawusiu, Amell i spolka by ich po prostu wysmiała, jeśli DC sie na to zgadza to watpie zeby wrocili do pierwotnego planu.Poza tym ich ich historia w komiksie konczy się rozwodem czy separacja. W pierwszym sezonie byl krótki romans Laurel i Olivera potem Arrowa i Canary wiec jakby nie patrzec kanon był:d
Muszą być z tych wyjątkowo inteligentnych...skoro nie polecieli na pupę Laurel w stroju Kanarka, która i tak okazała się pupa dublerki;D
oj Panowie też uwielbiają Olicity;p i czasem sa bardziej zdesperowani niż my ;p
ale to chyba juz 2-3 trzeci facet, który głosno wyraza swoje pragnienia:D, babki bardziej się powstrzymują. Nawet Amell walnął ze Olivera rajcuje bardziej intelektualizm i mądrość zyciowa Felki:D hahaha, padnę niedlugo przez niego
Też dobrze ;) Właśnie skończyłem czytać wasze poprzednie posty ;) Jeszcze tego nie wiem niestety ;(
och szkoda:( nie mogę sie doczekać odcinków 12,14, 15 i 18:D Podobno ten 11 to wielkie nudy o kurczaku....
Dlatego chce Ci zarywać noc ? No ja się nie mogę doczekać następnych odcinków jak oni to dalej poprowadzą i wg ;)
wiesz ciagle sie zastanawiam- ten sen Olivera mnie kusi:D Wybacz to moja Olicitowa dusza:D i ogólnie co z Oliverem sie stanie. I moze romans Kurczaka z Royem:D
A no tak wtedy ma być ten sen ;) Zapomniałem ;) No ten romans z Kurczaka z Royem może nie będzie tak źle i nawet fajnie wyjdzie ;)
Ja bym tego nie obstawiała ;( Diggle w końcu ma się żenić, tak trochę nie wypada zaczynać nowego romansu. Chociaż z drugiej strony odkąd nie ma Olivera to nie mamy żadnego bromansu w arrow...
No jest Roliver, ale jak nie ma Olivera to zostaje sam Roy. Także coś by się przydało. Ja bym chciała zobaczyć Malcia z Rasem :)
Szanowna RRAA możecie potraktować ten wpis jako trolling, naruszenie waszego Świętego Terytorium, itd, Jednakże mamy póki co wolność słowa, więc pozwolę sobie na ten wpis. Nie potrafię zrozumieć Waszej niechęci do tzw. Baby Mama. Postawcie się przez chwilę w jej sytuacji. Młoda studiująca dziewczyna zaszła w ciążę z bogatym playboyem, który ze strachu uciekł po pomoc do mamusi. Sama musiała się zmierzyć z groźną Moirą Queen, co do przyjemności nie należało. Podjęła racjonalną decyzję i przyjęła ofertę, która pozwoliła zapewnić start jej dziecku. Przez lata respektowała umowę, nawet po śmierci ojca dziecka nie zgłosiła roszczeń do fortuny Queen'ów, a po zgonie Moiry nie pobiegła od razu do Olivera z wielką nowiną. Na pewno nie było jej łatwo utrzymywać sekret w tajemnicy, nie odpowiadając na pytania dziecka o ojca. Na pewno miała inne plany na życie niż ta wczesne wychowywanie dziecka. Dziewczyna w ocenie scenarzystów nie zasłużyła na odrobinę szacunku jakim jest podanie jej imienia. Mimo, że nic nie zrobiła znalazła się na Waszej negatywnej liście, bo stanowi potencjalną przeszkodę dla Olicity. Sorry, ale Oliver ma przeszłość, w której istnieje jego dziecko. Wasza retoryka przypomina mi postawę Moiry, która usuwała bezwzględnie przeszkody nie bacząc na uczucia innych. Sądzę, że Felicity jako dziecko samotnej matki miałaby dużo lepsze uczucia wobec Baby Mamy (nie lubię tego sformułowania) i jego dziecka. Ta dziewczyna póki co nie została przedstawiona jako intrygantka, lecz ofiara Olivera-playboya i dlatego nie sądzę by zasługiwała na negatywne emocje. Być może w Waszym otoczeniu też są takie osoby, być może nie. Myślę jednak, że określenie ebola jest zdecydowanie na wyrost:)
Czarnolas, sorki ze to powiem, ale nam to wisi. Baby mama to tylko niepotrzebna przeszkoda w fabule i nic wiecej. Gdyby ta biedna młoda dziewczyna znała pojecie antykoncepcji to by jej sie zycie nie skomplikowało, Chyba wiedziała skad sie biorą dzieci, z tego co wiem to on jej nie zgwałcił wiec wystarczyło powiedziec nie. Chyba poleciała na bogatego chłopaka nic wiecej. Jeśli tak Cię razi nasze komentowanie/poglądy to może nas nie czytaj ok?
poza tym wiedziała jaki Oliver jest, ze jest zepsuty, rozpieszczony, nieodpowiedzialny i że zmienia panienki jak rękawiczki. Nikt jej nie kazał wskakiwać mu do łóżka ( czy to było na dyskotece?). Nie róbmy z niej ofiary na siłę. Dostała to czego chciała.
Rose dobrze mówisz. Poza tym Czarnolas te tematy Anonimowych Arrowholików powstały po to byśmy mogli wyrażać tu swoje opinie czy to negatywne czy pozytywne i nie przeszkadzały innym użytkownikom w korzystaniu z forum. My mamy swój kącik i swoje zabawki i staramy się wam nie wtrącać :P
heh... Kawusiu, jak ją to uwielbiam, obrona moralności i wszystkich innych świętości:D Poza tym my tutaj jedziemy po fikcyjnych bohaterach, niektórzy to naprawdę biorą wszystko na serio grrr
Wiesz, że też o tym pomyślałam? To są fikcyjne postacie, nic więcej. A Baby mama jest wprowadzona tylko po to by zamieszać, innego wyjścia nie widzę :P