Bo poprzedni temat nam się kończy, a sesję AA trzeba gdzieś zrobić :P
Czy ja wiem, czy charakter to taka tragedia, zawsze można pomóc coś zmienić :)
Kawusiu zanim on się zmieni to my sie zestarzejemy:D Tyle czasu Diggle, Felka, Thea kładą mu do głowy a on nadal nic:D
Może w końcu coś się ruszy ;p;p Ostatnio posłuchał Digga I poszedł za jego radą.- więc to już plus i zawsze jakiś początek.
no wyczucie czasu Fatalne- ale zawsze to jakiś postęp:-) Następnym razem się uda xd
Niesforny? to mało powiedziane;p On się rzuca na wszystko co ma dwie nogi ;p;p
Ahahaa ;D ..ale wiesz jak nogi by się akurat nie chciały rozłożyć to ręce tez się przydadzą :p
widzicie przy okazji uświadamiamy dzieci:D Chociaż one są czasem lepiej uświadomione niż my w ich wieku:D
haha co prawda ro prawda;p w końcu żyjemy w dobie internetu;p Za naszych czasów nie było np. gry w słoneczko xd
oj chyba już nie za długo jak rzuca się na wszystkich innych superbohaterów:D Potem Oliver znika na kolejne tygodnie, zostaje Ray więc...
oj tam ważne że to nie ona zaczyna;p To mam propozycje dla Olvera -niech ten się w końcu na nią rzuci;p
Oliver? Zartujesz? On się rzuca na wszystkie oprócz tej, którą kocha bo przy niej zmienia się widocznie w "sflaczałą paprotkę"
czyli jak bedzie nie bedzie sflaczała tylko pełna życia to wiadomo co chodzi Olivierowi po głowie:D Przez was nie bede mogla normalnie patrzec na paprotkę:D
Jak nie będzie już sflaczała to wiesz..kosmate myśli;D ..tak ciężko teraz patrzeć na paprotkę w taki sam ciepły sposób jak kiedyś ..znaczy do wczoraj rana ;p