Bo poprzedni temat nam się kończy, a sesję AA trzeba gdzieś zrobić :P
Magda niebezpieiczna jestes:D Wiecie co? Słabo widzę przyszłość Thei i Roya- on ma już "skrzywiony kregoslup" przez Olivera, to sa po prostu dwie życiowe ciamajdy:D
o tak ;p Ciamajdy;p Zamiast coś zrobić to nie;p Bo przecież "chronią" swoje ukochane xd
Wiesz czasami zastanawiam się czemu to w ogóle oglądam. Nie lubię seriali i to jest jedyny serial jaki oglądam odcinek po odcinku, i jedyny który wyzwala we mnie takie dzikie emocje:d
To nie jest zwykły serial..to ARROW!..;D... Emocje no cóż kiedy na ekranie pojawia się Oliver kolana miękkną,kiedy pojawia się Digg pojawia się mądrość..kiedy Felka to pojawia się uśmiech..kiedy Olicity ahh kołatanie serca a kiedy Laurel...nerwica! ..dzikie emocje masz rację ;p
obejrzę te odcinki ale na pewno nie będę zarywać nocek ;p;p Dla Laurel- nie warto
Fakt zaskoczenia nie było;p Ja np. wolałabym przed premierą nie wiedzieć że będzie kiss Olicity a tak to nie było zaskoczenia xd
No znowu zostawiłem was tylko na chwilę i musiałem nadrabiać ;) Piszecie te posty z szybkością Flasha ;)
No właśnie zauważyłem ;) Jutro pewnie jak wejdę to na pewno bd sporo postów w tym nowym temacie ;)