Czy jest ktoś kto również nie darzy sympatią głównego bohatera? Uwielbiam wszystkich, nawet Elsę, chociaż czytam że wielu z was się nie podoba. Natomiast Sam... Rozumiem, że ma pewne trudności, niemniej jego egocentryzm i obarczanie winą wszystkich za swoje porażki sprawia, że oglądam na siłę. No cóż... 3 sezony za mną, zmuszę się żeby dokończyć.