Czołówka której serii B5 jest najlepsza?
Według mnie:
1) S2 - za Cienie, eksplodujące okręty, mrocznego Lenniera, najpiękniejszą chyba kobietę ze stałej obsady Talię Winters, zaciekawionego Vira i wesolutkiego Londo. Wtedy wszyscy wyglądali najlepiej.
2) S4 - za dynamikę, wesołego Vira i wielkiego G'Kara
3) S5 - za podsumowanie całokształtu serialu
4) S1 - za wstęp do serialu
5) S3 - za prezentację postaci wyglądających jak wycięte z kiepskiej gry komputerowej
1) S3 Ivanova w roli narratorki, mroczny motyw muzyczny i piękne jego przejście przy słowach "...it failed", prezentacja Londa w momencie ataku na Narn (jedna z moich ulubionych scen w całym serialu), wybuchy... Dla mnie zdecydowanie najlepsza.
2) S4 ładnie zmontowana narracja z wypowiedzi wszystkich ważniejszych postaci, dynamiczne ujęcia
3) S1 + za Sinclaira, - za pustą, gwiezdną planszę z napisami
4) S5 podsumowanie całokształtu niby dobre, ale jak na czołówkę mi nie pasowało i tylko przypominało cały czas, że piąty sezon to tylko taki bonus, a wszystko, co najważniejsze, już się rozwiązało
5) S2 + za Londo, - za pozostałe prezentacje postaci, efekt ich przejścia, taką sobie narrację Sheridana
Tylko i wyłącznie S1) - Za klimat, za zajeb... motyw muzyczny i niesamowity głos Sinclaira.
Pozostałe były również fajne, ale ten motyw z 1-ego sezonu przebija wszystko.
Tu się muszę zgodzić ze ste.
Czołówka S1 zapada w pamięć - pokazuje B5 jakim jest..
Ale jeśli chodzi o komentarz to wolę ten Sheridana z drugiego sezonu.
Reszta czołówek na jednakowym poziomie.