Z tą Kartagina to zrobili z logiki ladacznice. Kartagina byla kolonia fenicka, której ludności było bliżej do Arabów, a nie nubijczykow. Pierwszy sezon odniósł sukces to ktoś musiał zadbać by wpleść na siłę lgbt i różnorodność. W last kingdom przez większość czasu było spoko. Jednak ktoś zatroskany się przyczepił i w ostatnim sezonie doczekaliśmy się saracenskiego księdza.

Hmm nie oglądałem już ostatniego sezony Królestwa ale o ile sie orientuje to było to juz sezon produkowany przez Netflix, więc wiele wyjaśnia. What a twist!

SPQR wszystko wyjaśnia ;-) - jeśli wiesz co chcę powiedzieć. Sezon 2gi to porażająca porażka. Cierpi na chorobę większości "modnych" współczesnych seriali - na siłę, przekombinowany i "żeby tylko nikogo nie obrazić". Obejrzałem cały 2gi sezon - umęczyłem się. Zaletą miało być trzymanie się faktów - rzymianie - łacina, germanie - niemiecki. Owszem. Na tym koniec. Reszta akurat miała wolne, Logika wzięła "bezpłatny", Historia poszła na L4. I mamy tak wiarygodne sceny jak finałowa w której kobieta mająca zabić mordercę ojca kopie go wcześniej w plecy żeby upadł ( a potem wstał i walczył - bo tak CHCE reżyser) i pierwszego z brzegu legionistę który wbija miecz w plecy głównego bohatera - BO CHCE GO ZABIC! ( a nie sory - bo tak chce rezyser żeby akcja sie jakoś nakręciła ). I niestety na koniec - zapowiedż 3go sezonu. Nie. Dziękuje. Nie czekam. Może powtórzą Asterixa. Z chęcią zobaczę raz jeszcze.

> żeby tylko nikogo nie obrazić
O przepraszam. Przecież można obrażać i przedstawiać jako półmuzgów białych, heteroseksualnych mężczyzn reprezentujących kulturę łacińską. To jest obecnie najzupełniej legalne.