Obraz w odcinkach z Afryki Północnej (np. Senegal, ale nie tylko) ma potężną aberrację chromatyczną. Czym to było kręcone? Telefonem? A może ekipa uszkodziła kamerę i używała jakiejś awaryjnej? Czy ktoś się orientuje, jaki był powód?

(Aberracja chromatyczna to zjawisko naturalne, powstające na soczewkach okularów czy obiektywu, tworzące efekt tęczy na konturach przedmiotów. Aby mu zapobiec, szkło jest pokrywane specjalnymi powłokami, które redukują ten efekt. Im droższy obiektyw, tym aberracja jest lepiej tłumiona, w związku z tym w profesjonalnych kamerach praktycznie jej nie widać. A w odcinkach afrykańskich ją widać, i to bardzo. Wygląda to tak, że im bliżej krawędzi obrazu, lewej lub prawej, tym bardziej kontury przedmiotów stają się tęczowe. Jedna krawędź przedmiotu staje się pomarańczowa/czerwona, a druga - niebieska/fioletowa. W odcinkach afrykańskich efekt jest bardzo silny i cały czas go widzę, dlatego pytam, czy to było kręcone telefonem, bo obiektywy aparatów w telefonach zwykle nie są dobrej jakości. A może zabrali ze sobą małą, tańszą kamerę, bo wygodniejsza? )