Serial jako odchamiacz i czysta rozrywka całkiem sympatyczny, niestety nie pretenduje do niczego więcej przez dialogi o niczym, wykolejeńców życiowych(znowu) czy ślamazarność odcinków( poszukiwania sposoby na pozbycie się ciał przez cały odcinek)
Być może Walt w 4 odcinku 5 serii robi coś fajnego,ale jak na razie
7/10
Nam nie chodzi o Twoją ocenę, ale jak już przy tym temacie jesteśmy, to Twoja ocena przeczy wszystkiemu, co tu piszesz. Proszę, wyjaśnij mi coś. Piszesz, że 3 pierwsze odcinki tak Cię zniechęciły, że już więcej nie chcesz oglądać. A serialowi wystawiasz ocenę 7 (dobry). Powinieneś mu wystawić co najwyżej ocenę 3 (słaby), bo ocena 4 to już "ujdzie". A Tobie właśnie serial póki co nie uchodzi, bo nie chcesz dalej kontynuować oglądania. Gdzie tu jest logika?
Według mnie jesteś trollem który został nakarmiony do granic możliwości.
Ale może jeszcze trochę Ci się zmieści ode mnie.
Dałeś ocenę 7 a więc stosunkowo wysoką i narzekasz jaki ten pierwszy sezon marny. Wszyscy przekonują Cię żebyś oglądnął całość a ty ciągle swoje. Gdybyś dał 2 lub 3 wszyscy by się szybko skapowali o co chodzi. A dzięki sprytnemu zagraniu zostałeś nakarmiony do syta.
Moje gratulacje.
Na wypadek gdybyś nie był trollem to przypominam jutro trzeba iść do szkoły.
Dlaczego tak myślisz?
Nie narzekam, napisałem wyraźnie,że serial jest dobry,ale nic więcej, nie ma w sobie genialności, o której niektórzy pieją. Nie rozumiem dlaczego ktoś kto wyraża opinię inną niż większość osób, musi być uznany za trolla
Nie dla wszystkich 1 wrzesień jest równoznaczny z pójściem do szkoły
Nie radze z nim dyskutować, gościu lubi po prostu denerwować ludzi a potem z nimi dyskutować , robi to zresztą notorycznie w wielu innych dyskusjach. Na prawdę nie ma o czym dłużej dyskutować .
Nam nie chodzi o tą twoja ocenę przygłupie,weź wreszcie to zrozum!Dla mnie mozesz sobie założyć multum kąt i ocenić na jeden.My ci tylko grzecznie piszemy żebyś dał szansę temu serialowi i obejrzał te marne 7 raptem odcinków bo jest taka szansa(duża),ze sie wkecisz bo tak było ze mną,który również bardzo sceptycznie podchodził do niego.Zrozum po raz enty jeśli obejrzałeś tylko 3 odcinki to stawia to ciebie w bardzo niekorzystnej sytuacji po tylko liznąłeś troszkę z całej fabuły a mądrkujesz się jakbyś obejrzał przynajmniej 3 sezony.Druga sprawa,seriale(te dobre)mają taką przewagę nad filmami,ze my widzowie bardzo się zżywamy z bohaterami,dopingujemy im itd...nawet w pewnym stopniu sie uzależniamy od danego serialu...
Możesz się ze mną nie zgadzać, możesz nie uznawać moich ocen,ale nie nazywaj mnie przygłupem i nie popełniaj takich błędów ortograficznych!
Ocena jest dla mnie, nie dla was, wyraziłem swoją opinię na temat początku serialu i koniec dyskusji. Nie zmienią oceny, nie będę dalej oglądał serialu. Zrozum to,że nie wszystko musi być po twojej myśli, w twoim perfekcyjnym świecie
Zgłaszam cię pajacu, gadasz,że nie interesuje cię moja ocena i moja opinia, a odpisujesz mi z uporem maniaka, obrażając mnie. Gdzie ja cię obraziłem chamie jeden,że odpowiadasz w ten sposób?
Jakbym był trollem spamowałbym całe to forum bezpłciowymi tematami. Wcześniej nigdy tu nie pisałem i wyrażam jedynie swoją opinię na temat filmu. Więc hamuj się z tymi oskarżeniami, dobrze?
faktycznie on chyba nie jest trollem tylko po prostu lekko niedorozwinięty albo nie kumaty :D
Dokładnie. Mnie też po kilku odcinkach serial średnio się podobał, ale potem strasznie się wkręciłam i teraz jest moim ulubionym. I dla mnie 1 sezon wcale nie był nudny. To było przecież świetne wprowadzenie do całej historii, poznaliśmy bohaterów itd. A założyciel tematu nie wiem czemu się tak spina. Nie chcesz oglądać dalej, to ok, nikt Cię nie zmusza. Wyraziłeś swoją opinię, tak jak każdy z nas i spoko, ale po co ta cała bezsensowna dyskusja?
Nie rozumiecie że on po prostu lubi się kłócić w rożnych dyskusjach tylko o to chodzi. Proponuję zakończyć tą dyskusję bo to go bawi .
Dyskusja jest dlatego, że ogromne grono użytkowników próbuje "uszczęśliwiania na siłę". W dobrej wierze co prawda, nie wątpię, ale bajzel się robi zawsze przy takich zabiegach potworny, bo na niektórych działa to jak płachta na byka.
wg katedry, zostalismy skomercjalizowani, a on jedyny, bystrzacha zrozumial ze serial bb to tragedia i powinnou odebrac wszelkie nagrody, bo krytycy filmowi tez sie myla i kieruja sie ocena :D mysli ze jest hejtowamy bo dal 7 a jest hejtowany za swoja glupote i brak sensownych argumentow. myslisz ze dlatego? proponuje zalozyc nowe konto, sklamac i napisac nowy temat, ze obejrzalem wszystko do dzisiejszego odcinka i daje 6 bo- ... wymysl argumenty koneserze, przeciez jestes najinteligentniejszy na forum, hipoktyto:)
sory za pisownie, jestem na telefonie z androidem i sie przycina :)
Ale wywołałeś burzę tym jednym postem, haha. :D
Brawo za odwagę. Nieraz to aż strach się wypowiedzieć negatywnie na jakiś powszechnie wielbiony temat, bo zaraz rzucą się setki osób, próbujące cię nakłonić (a czasem wręcz zmusić) do oglądania i lubienia czegoś, choć wyraźnie zaznaczasz, że sobie tego nie życzysz. Szkoda mi takich ludzi, choć dobrze, że niektórzy to jeszcze umieją zachować przy tym kulturę i emocje na wodzy. :)
Tak widzę ten temat ciągle na górze, więc postanowiłam ze dwa grosze dorzucić. Ale to jedyne co napiszę. Odpiszesz mi czy nie (a pewnie odpiszesz, bo lubisz aferę wokół siebie :D), mnie to już nie obejdzie.
Zacznę od tego, że bardzo podobny temat sama mogłabym założyć, ale na forum GoT. Tak samo oceniłam tamten serial na 7, tak samo widzę w nim tylko solidnie zrealizowaną rozrywkę, ale gdzie ta kultowość, przełomowość, niesamowitość, och i achy to już nie dane mi dostrzec. Różnica polega na tym, że ja obejrzałam całe dwa sezony GoT zanim postanowiłam rzucić serial w pindu. I nawet przez chwilę nosiłam się z założeniem takiego tematu. Nie krytykowałabym serialu jako całości, kilka tam zalet ma i je widzę, 7 to wysoka ocena. Jednak wyraźnie zaznaczyłabym, że cały ten szum wokół GoT jest ewidentnie sztucznie wywoływany przez speców od reklamy i niestety, w mojej skromnej opinii, serial się nie obronił. Ale wtedy pomyślałam sobie: rzucą się na mnie, zbesztają za ocenienie innego serialu wyżej; dowiem się jaka jestem głupia, niedojrzała, że porozmawiają ze mną jak dorosnę. Wszystko tylko temu, że nie podoba mi się serial nad którym wszyscy pieją z zachwytu. Po co mi to? Zaczynanie takiego tematu, i upieranie się przy swoim lub też otwarta dyskusja, w której choć przejawia się chęć zostania przekonanym do racji drugiej osoby to nie w internecie, nie na forum serialu/filmu, który jednak nie podszedł. A już na pewnie nie takiego, który jest hajpowany; aktualnie na topie. Normalne dyskusje o tym co się podobało a co nie możesz prowadzić w cztery oczy ze znajomymi lub na forach mniej znanych produkcji; takich które samemu trzeba wyszukać a nie wyskakują Ci z lodówki. W innych przypadkach sytuacja jest prosta: jesteś z nami lub przeciwko nam. W internecie nie ma przebacz :)
Masz prawo do swojej opinii, fajnie, że nie idziesz za tłumem, ja co cenię. Ale cały ten temat teraz to przekonywanie chyba samego siebie jaki jesteś fajny, bo Ci się BB (po trzech odcinkach) nie podoba. Ja też uważam się za hipstera, bo GoT mnie mierzi. Nie tyle serial, co ten hajp na niego. Nie płynę z prądem, ale nie muszę tym sobie podbijać samooceny zgrywając rewolucjonistę. (w internecie ... na temat serialu.) Walczmy tak zażarcie o pokój na ziemi a nie o to, czy serial wart jest wysokiej oceny a będziemy żyć w fantastycznym świecie szanujących się ludzi.
I jak Ci się nie podoba, to polecam zostawienie tego forum i buszowanie po forum serialu, który uwielbiasz. Wciąż powtarzam ludziom, by skupiali się na tym co lubią zamiast na hejcie. Wszystkim będzie lżej w życiu :)
Czyli nie wypowiadajmy się na żadnym forum, bo to nikomu niepotrzebne,a ludzie będą nadal lubić ten serial i niczego nie zmienię(?)
Gdyby nikt nie miał własnego zdania w tym momencie w Polsce trwałby komunizm
Przebrnąłem przez pierwszy sezon i muszę powiedzieć,że jestem zaskoczony.
Obniżam ocenę, co zdarza się rzadko
Piszę to dla siebie, chyba nie myślisz,że jakiś anonimowy user twojego pokroju mnie obchodzi?
Ten facet szmaci serial i ocenia na 7 po obejrzeniu najsłabszego sezonu to dałem mu fałszywego spoilera.
Skoro 1 sezon był słaby, nie widzę powodu oglądać następne, nawet jeśli ktoś tam zginie. Dobra rozrywka, nic więcej
Opinia bez argumentów nic nie waży. I wcale nie chodzi o argumenty w stylu, że "schematyczne", "nie pociągnęło mnie", czy inne tego pokroju mierne opinie. Tak naprawdę Twoje argumenty i dowody na temat Twojej opinii są innymi opiniami, a sam jesteś żałosny. Śmieszy mnie też klasyfikacja jako"rozrywka". Taka DOBRA rozrywka? Ludzi lubią chyba rozrywkę, więc powinieneś oglądać. Zresztą każda sztuka, nawet arcydzieła są rozrywką(opery, koncerty w filharmonii). Ja na przykład nie wiem do końca, jak mnie ten serial wciągnął. Chyba zaczęło się od tego pierwszego ujęcia ze spodniami. Jakoś mi się te latające gacie spodobały. Po pierwszym odcinku pomyślałem: kurcze jakieś takie mało oryginalne, wygląda na połączenie pomysłów z wielu znanych seriali. Możliwe, że utrzymywała mnie też interesująca opinia przedstawiona w jednym artykule na filmwebie. Czasami warto coś przeczytać, przed obejrzeniem serialu czy filmu. Ale do rzeczy. Co mnie kręci w tym serialu? Genialna praca kamer( czasami to jest po prostu majstersztyk niekonwencjonalnych ujęć) i oprawa dźwiękowa(każdy motyw ma swój własny kawałek muzyczny, a ponadto wykorzystane są liczne utwory innych artystów). Wydaje mi się, że ludzie piszą o genialnej fabule i zwrotach akcji, które oczywiście są super(ale dla Ciebie to nic nowego). Chociażby ze względu na pomysły Walta, które sprawiają, że aż chce się uruchomić mózg podczas oglądania. Jednak moim zdaniem to jest nic w porównaniu do strony artystycznej serialu. Z odcinka na odcinek forma staje się coraz bardziej złożona, a ujęcia kamer i dźwięki pobudzają nasze zmysły. Zobacz chociaż by tę scenę:
http://www.youtube.com/watch?v=M5l8spk68CA
Na początku ujęcie rodem z Lostów, rozmazane kształty i psychodeliczne dźwięki. Cały obraz jest taki czerwonawo-żółtawy, co wskazuje na jakieś meksykańsko-teksańskie klimaty(nie jestem ekspertem, ale coś w ten deseń), ale także na skur wysyńtwo gangsterów. Zwróć uwagę na ujęcie spod wody. Jak ono odświeża umysł, i potem dodaje nam solidnego łomotu emocjonalnego, kiedy zabawa chłopaków zmienia się w walką o życie. Sam oceń.
Majstersztyk ujęć, genialne zwroty akcji, nie wiem kiedy serial mnie wciągnął
panu już podziękujemy
"panu już podziękujeMY". Jesteś sam. Możesz co najwyrzej podziękować ze swoim superego ;) Nie mieszaj w to innych.
Nie rozumiem Cię człowieku. Piszę specjalnie dla Ciebie, bez żadnego przymusu tekst, który mógłby Ci pomóc poczuć coś nowego, umiejscowić Twój punkt obserwacyjny w innym miejscu, a Ty posługujesz się najbardziej obrzydliwą i niegodną dyskusji ignorancją. Ale na co ja liczę na takim popularnym serwisie, jakim jest Filmweb, a w dodatku na forum superpopularnego BB, żeby znaleźć kogoś z kim można normalnie na poziomie podyskutować, to trzeba ze świecą szukać.
Normalni użytkownicy tego portalu są z tobą :P Ja z przyjemnością sobie twoją wypowiedź przeczytałam. Widać, że kilka minut przy niej spędziłeś, chciałeś się podzielić swoją perspektywą postrzegania serialu, a twojego rozmówcę było jedynie stać na mizerne "panu już podziękujemy'. Szkoda słów. Wiedz, że twój czas poświęcony w tamtą wypowiedź nie poszedł na marne, bo mnie się ona podobała ;) Pozdro
Mów za siebie, kto za nim jest, nie mów w imieniu anonimowego tłumu. Chyba nie myślisz,że będę tracił czas na dyskusję z kimś, kto uważa ujęcia w BB za majstersztyk?
Wyjaśnij mi, czemu niby nie są majstersztykiem? Takim znawcą jesteś? Znowu odpowiadasz ignorancko na moją opinię, która jest wyrobiona bo obejrzeniu całego serialu i uwierz mi, że po pierwszym sezonie nawet nie miałbym odwagi, żeby cokolwiek oceniać całościowo, a tym bardziej ubliżanie czyjejś opinii, na którą złożyło się więcej czynników niż na Twoją ;)
Tu nie chodzi o znawstwo, to normalne ujęcie z różnych perspektyw, powszechnie używane w produkcjach telewizyjnych, nie ma w nich nic z geniuszu czy wirtuozji
Już nie bez przesady, nie płaczę przecież, że napisałem posta i się zmarnował :D Po prostu koleś na początku narzekał, że wszyscy mu piszą, że serial jest super i w ogóle i że nie są w stanie wskazać konkretniej, co takiego jest tam dobrego i czemu warto go obejrzeć. Ale dzięki za dobre słowa :)
Sorry, poniosło mnie :D:D:D Po prostu uderzyło mnie, jak niedoceniony został twój post. Liczyłeś na dyskusję na poziomie, otrzymałeś.... każdy widzi co :) Tu rozmowy na poziomie nie znajdziesz, więc jeśli wciąż na nią liczysz, to spieprzaj stąd jak najszybciej ;)
Wiem, że czasem trzeba się liczyć z tym i czym innym, niestety. Jednak jakoś lubię ten filmwebowy śmietnik, bo czasami uda się z niego wygrzebać coś, co nadaje się do użycia. :D
Haha :D Kumam o co ci chodzi, sama czasem tak mam. Jednak w tym przypadku już cały kontener przeszukałam i nic wartościowego nie znalazłam :P Może tobie się poszczęści, życzę powodzenia :D
Cieszy mnie,że siedziałeś tu bez przymusu,ale po kiego mi to piszesz? co mnie obchodzi ile pisałeś tego posta, co mnie obchodzi,że robiłeś to bez przymusu? chcesz wywołać u mnie fałszywe poczucie wine, że nie odpisałem takiemu spoko userowi jak ty, który w każdej dyskusji wyciąga swoje serce na dłoni?
Ciężko odpisać cokolwiek gdy ktoś pisze,że ujęcia to majstersztyk,a serial go wciągnął. To wygląda tak:
"Serial jest fajny, bo mnie wciągnął i ma fajne ujęcia. Czekam teraz na twoją konstruktywną krytykę"
Nie moge skumac po cholere wy sie z nim klocicie przez... 5 stron. Nie zgadzam sie z katedra i tez sadze, ze zupelnie nie rozumie tego jak genialny ten serial jest, ale nie podoba mu sie, pogodzcie sie z tym. Jesli nie chce ogladac to nie wciskajcie mu swoich racji przez 5 stron :D Ludzie
To nie na tym polega. Zobacz sobie w jaki sposób odpisuje na każdy post tutaj; żadnej treści, większość oparta na "Bo ocena za niska i nie miarodajna co?", to jest jego jedyny argument w tej "dyskusji". Zresztą poczytaj o nim więcej, gościu to naczelny prowokator filmwebu i żałosny troll, bawiący się w obiektywizm.
Zresztą dowiedziałbyś się za chwile, że tak naprawdę to nikt mu niczego nie wytłumaczył i nie ma nic fajnego w tym, ze Walt kiedyś coś fajnego zrobi, skoro pierwszy sezon jest do dupy. To jest jego logika ;)