Serial jako odchamiacz i czysta rozrywka całkiem sympatyczny, niestety nie pretenduje do niczego więcej przez dialogi o niczym, wykolejeńców życiowych(znowu) czy ślamazarność odcinków( poszukiwania sposoby na pozbycie się ciał przez cały odcinek)
Być może Walt w 4 odcinku 5 serii robi coś fajnego,ale jak na razie
7/10
Rozumiem burzę, którą wywołała Twoja wypowiedź. Nigdy nie oceniałam i nie ocenię filmu bądź serialu, którego nie obejrzałam, a tym bardziej nie będę miała odwagi, aby na ten temat się wypowiadać. Nikt nie lubi jak ocenia się książkę po okładce (w tym wypadku cały serial po pierwszym sezonie). Z tego powodu poczułam potrzebę zabrania głosu w tymże temacie. Pozdrawiam i liczę na zachowanie zdrowego rozsądku przy recenzowaniu w przyszłości.
Powiedz, że se jaja robisz. Hobbit 10/10 i zarzut "ślamazarności" dla serialu?
Serial jest świetny od pierwszego do ostatniego odcinka. Tak już bywa, że to co jednemu się podoba, drugiemu nie koniecznie. Breaking Bad ma specyficzną dynamikę. Raz jest spokojnie i ospale, za chwile ostro i zaskakująco. Scenariusz, prowadzenie postaci, zdjęcia, klimat, to rzeczy które czynią BB jednym z najciekawszych seriali ostatnich lat.
Zadałem sobie trud żeby znaleźć ten twój żałosny temat, czego teraz żałuje bo tylko straciłem czas ... jednak jesteś trollem.Nie ma takiej osoby na filmwebie która zrozumiałaby twój tok myślenia.
Raczej powtarzali z uporem maniaków,że nie obejrzałem całego serialu+odcinków specjalnych więc nie mam prawa się wypowiadać, cokolwiek to znaczy.