PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=347900}

Byliśmy tam

Bokura ga Ita
2006
7,5 1,3 tys. ocen
7,5 10 1 1331
Byliśmy tam
powrót do forum serialu Byliśmy tam

Oto kilka słów przeznaczonych dla niezdecydowanych: oglądać – nie oglądać? Napiszę o kilku plusach i minusach nie wchodząc w samą treść serii.
Generalnie jest to współczesny romans szkolny, historia z życia i dorastania psychiczno-emocjonalnego młodzieży.
Zacznę od zalet: tylko 24 odcinki, dość dramatyczna historia nieco złożona oraz realistyczna (bez duchów, nadprzyrodzonych mocy, super technologii itd.), prowadzona w sposób nie do końca przewidywalny, z każdym odcinkiem dochodzi coś nowego. Plus za odrobinę tajemniczości i niejednoznaczności. Postacie stosunkowo złożone, realistyczne, a nawet sympatyczne.
Poza tym reszta średnia lub słaba. Bardzo p o w o l n y sposób opowiadania (spokojnie 16 odcinków starczyłoby za cała serię). Zdecydowania historia dla dziewcząt i to tych z natury bardzo romantycznych, wrażliwych i refleksyjnych. Mało dodatkowych wątków, pobocznych, kreska i muzyka proste, skromne, nudnawe - niektóre upraszczanie jest po prostu przygnębiające lub żenujące (np. widać jedno oko!). Jeżeli to faktycznie produkcja z 2006 to płakać się chce. Postaci rysowane po prostu brzydko, zwłaszcza oko profilu wgląda nienaturalnie - no koszmar!
Osoby szukające choćby odrobiny poczucia humoru odsyłam z kwitkiem!! Główna bohaterka może i nie jest głupia ale za to jej tok rozumowania i działania mocno spowolniony i strasznie naiwny... Niestety chwilami ziewa się szeroko, bo sceny wloką się w nieskończoność, no ZERO dynamizmu akcji :/
Podsumowując - sama historia nie jest zła, jest autentyczna w odbiorze i ciekawa, choć smutna, za to sposób prowadzenie historii, jakość rysunku, muzyki i tempo akcji zabija wszystko co najlepsze :/ Możliwe że jako manga jest lepsze, jako książka byłoby niezłe.
Dla fanów miłości szkolnej i szaleństw młodzieży licealnej polecam LOVELY COMPLEX (których główni bohaterowie wyglądem do złudzenia są podobni do postaci z Bokura ga Ita!!! za to są o niebo ładniej rysowani i ekspresyjni!!!)

ocenił(a) serial na 8
harfia

Masz rację kreska jest biedna, ale ważniejsza jest opowiedziana historia. Jestem chłopakiem i jakoś anime bardzo mi się podobało. Dobrze, czasem były niepotrzebne dłużyzny, ale temu również nie oparło się Lovely Complex, gdzie spadek jakości odcinków też ma miejsce. Opening w Bokura ga ita był przyjemny, to samo tyczy się melodii, które występowały w bardziej smutnych momentach.
Czytałem też troszkę mangi od miejsca, gdzie kończy się anime. To, co się tam dzieje, naprawdę dobija człowieka, choć muszę przyznać, że mangowa wersja jest tak samo dobra(jeśli nie lepsza). Co do podobieństw postaci z obu tytułów- też to zauważyłem Otani wyglądał niemal jak Yano.
Anime polecam każdemu, kto ceni sobie dobry romans.

harfia

Kreska dla mnie bardzo przyjemna dla oka, fakt, że uproszczona, ale pokazuje to co najważniejsze. Człowiek skupia się w jedno ujęcie, nie przegląda teł, innych postaci, innych członków ciała. Jestem chłopakiem, mam 21 lat i nie sądzę, że to anime tylko dla dziewczyn i tylko dla romantycznych i wrażliwych ;) A jaki tok rozumowania ma mieć 15-ltka która nigdy nie miała chłopaka? Twórcy mieli ją pokazać jako doświadczoną celebrytke, która miała multum chłopaków i wiedziałaby wszystko na ich temat bez momentów zaskoczenia, bez momentów zadumy, pomyślunku? ;)