Po pierwsze to tylko serial. Też lubię Claire ale takie rozpaczanie to...
Po drugie Lisa chciała odejść więc musieli coś wymyślić. I wymyślili jej śmierć. Owszem, ten pomysł jest według mnie głupi.
Claire ginie w wypadku samochodowym.
Tutaj masz link:
http://pl.youtube.com/watch?v=tm82AOq2pdc
Tylko uwaga - nawet ja się prawie popłakałam.

A ja rozumiem, że można się poczuć zrozpaczonym kiedy to twój najulubieńszy serial-bo ja też nie mogę pogodzić się ze śmiercią claire i że pociąga ona za sobą takie zmiany w scenariuszu. Deczko wyrozumiałości-nic więcej...

Ok, rozumiem. Ale to tylko serial i trzeba oddzielić go od życia. :)

też mam słabosc do tego typu scen,zaraz ryczę...

jak to obejzalam od razu sie poryczlam a najgorsze bylo to jak tess miala przemowe na pogrzebie

ja uwazam ze Lisa Chappell zrobiła głupio, że odeszla z serialu zwłaszcza że te jej piosenki są trochę nudne

i najgorsze było,że ją usmiercili bo po jakimś czasie mogła by wrócić....:-((