I już jej nie ma! Straszne uczucie :( dzisiejszy odcinek to katastrofa dla całego dalszego serialu. Claire nie żyje... jak można było pozwolić by odeszła? Przecież to ona nadawała sens całemu Drovers Run! Ona i Alex. Widzieliście zachowanie Alexa pod koniec odcinka? Przecież serce można by było sobie pociąć i też czułoby się mniejszy ból niż on w chwili gdy zrozumiał jak wiele stracił! Nigdy nie chciałabym przeżyć czegoś takiego w moim życiu... i co teraz będzie? Bez Claire to już inny serial, to już nie to... przykro mi :(
normalnie masakra;( jak można było uśmiercić główną, a zarazem najfajniejszą postać//aż się popłakałam
To okropne co się stało z Claire, już nie pamiętam kiedy ostatni raz tak płakałam oglądając film. Nawet nie chce mi się ogladać kolejnych odcinków, bo bez Claier to nie będzie to samo
Też płakałam,też myślałam że skończe oglądać serial,ale tak się nie stało-widzialam juz wszystkie serie-warto,jeszcze dużo dobrego przed bohaterami ,pojawi się wiele "fantastycznych" postaci.Pozdrawiam fanów
Śmiem twierdzić, że to był błąd scenarzystów... skoro Lisa nie chciała już grać, nie musieli przecież uśmiercać Claire, zawsze są inne możliwości.
No tak, tylko z tego co wiem, scenarzyści nie chcieli uśmiercać Claire, tylko ją gdzieś wysłać, teoretycznie rzecz biorąc chcieli zostawić uchyloną furtkę dla Lisy tak, że w każdej chwili mogłaby wrócić, ale ona się nie zgodziła. No i wyszło tak jak wyszło.:( Oczywiście jest taka opcja, że mogli podmienić aktorkę, ale czy to miałoby sens? Wszyscy byśmy się doszukiwali Lisy, a aktorka która by ją zastąpiła byłaby skazana na przykre komentarze, bo przecież Lisa Chappell jest tylko jedna.:)