W związku z tym, że nie mogłam obejrzeć odcinka, w którym Nick wrócił do domu, chciałam prosić jakąś życzliwą osobę o napisanie w jaki sposób wytłumaczyli jego nieobecność - co działo się z nim kiedy wszyscy myśleli, że zginął?
Z góry dziękuję:)
Jak wiesz polecial z Tess do Agrentyny na pol roku...po pol roku tess wrocila sama do Drover'S Run mowiac wszystkim ze Nick przyleci za kilka dni bo musi pozalatwiac wazne sprawy, a nastepnego dnia dostaje telefon z Argentyny ze Nick zginol lecac na lotnisko do Buenos Aires...tess sie zalamala i miala wizje o nim.....po 2 miesiacach zadzwonil do niej Nick ona nie mogla uwiezyc ze zyje...A okazalo sie ze przez prawie 2 miesiace byl w szpitalu w śpiączce...bo na lotnisku ktos go uderzyl w glowe i stracil przytomnosc...i ten banndyta polecial za mist niego podobno z jego dokumentami.....i tak to wyglada mniej wiecej jak masz jeszcze jakies pytania to pisz.
Chetnie pomoge ;)