Dziwczyny, zwróciłyście uwage, że całą atmosfere, wzruszającą i w ogóle pogrzebu psuł brak Becky? Przecież to normalne, że ona powinna przyjechać. A że J. Napier odeszła prędzej to mogli wcześniej nakręcić jakieś zbliżenie na jej smutna twarz, czy coś.
Zgadzam się z Tobą.To był największy absurd w tym serialu.Becky,która tyle zawdzięczała Claire nie przyjeżdża na jej pogrzeb?! A Claire pomogła jej kiedy Becky tego najbardziej potrzebowała.
Toż to jakieś kompletne nieporozumienie.
Ale to wcale nie jest wyjątek w tym serialu.Otóż Regan po wyjeździe z Drovers nie pojawia się na ślubie Stevie.Nick,którego Alex poprosił o to,żeby był świadkiem na jego ślubie też nie przyjeżdża.Producenci ewidentnie się nie popisali.