PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=112226}

Córki McLeoda

McLeod's Daughters
2001 - 2009
7,3 4,2 tys. ocen
7,3 10 1 4241
Córki McLeoda
powrót do forum serialu Córki McLeoda

Chciałam się państwa zapytać czy Becky już nie wróci. Dzisiaj wg. mnie był najsmutniejszy odcinek, który widziałam. To zabawne, ze przez ten serial można 'uronić łezkę'. Wiecie, czego mi brakowało? Jak Jodi ostatni raz przytulała Becky to myślę, że powinna szepnąć to "I love You" :) :). Zdecydowanie lepiej by było jakby sobie to dziewczyny powiedziało. (Aczkolwiek i tak pożegnanie było bardzo wzruszające...)

Mam jeszcze jedno pytanko, Becky wspominała pewne scenki i było tam coś w stylu, że "Nie chce tego robić z każdym.". O co z tym chodzi...? (Nie oglądałam wszystkich odcinków). Becky była zgwałcona, tak? A później to na psychice jej pograli i dziewczyna poczuwała się w obowiążku 'dawania'...?
No i co się stało z tym gwałcicielem? One go nastraszyły, zabiły (jak?)? (pytałam już na forum, ale nikt nie odpowiedział.)

Jeszcze jedna sprawa dlaczeo Jessica Napier odeszła z serialu? Decyzja producentów, czy jakieś osobiste przyczyny? No i czy jej ojciec też odejdzie w podobnym czasie?

Z góry dziękuje za odpowiedzi...

ocenił(a) serial na 10
gggosia4

ja uważam że jodi nie powinna powiedzic I love you bo top by wyglądało jak by byli lezbijkami ale to jest tylko moje zdanie

becky kiedy jeszcze pracowała w mieście w pabie jako kelnerka lubiła się z jakimś facetem przespac ale nie ze wszystkimi a jej szef ją zgwałacił a później tess jej się pytała co sie stało a ona powiedziła to co napisałaś

gwałciciel sam się zabił a to było tak: ten facet zatrówał wodę w drovers run dokładnie nie pamiętam co to było ale było w beczkach i jak to wlewał do wody to sam jakoś wpadł i się utopił (nie było pokazane jak jak on się utopił)

na resztę pytań nie znam odpowiedzi

gggosia4

Ojciec Jessici Marshall Napier będzie grał do 6 sezonu,kiedy umrze na zawał spowodowany przez Sandrę.
Nie wiem czemu Jessica odeszła,ale podejrzewam,że raczej były to osobiste przyczyny.Najwidoczniej uznała,że za długo już grała i chciała spróbować czegoś nowego.
Co do I love you nie uważam,żeby miało to oznaczać skłonności lesbijskie.Nie przesadzajmy.To są bardzo ludzkie słowa,kiedy jest się z kimś blisko związanym niezależnie od płci.

orphe

Czyli Becky była 'lekkich obyczajów'?


Z tymi 'lesbijskimi skłonnościami' to mnie rozje*ałaś... Bardzo ograniczone myślenie. To chyba normalne, że przyjaciółke się kocha. Według Ciebie miłość ogranicza się do seksu?

Hah...

Śmiesznie, że jej ojciec jeszcze grał, a ona już nie. I chu*owo, że się z Sandrą ożeni... No cóż...