Czekając na rozprawę sądową Stevie dochodzi do wniosku, że jej
życie w Drovers dobiega końca. W rocznicę ślubu z Harrym Sandra dziwnie
się zachowuje, planując obecność na procesie. Kate planuje kolację pożegnalną dla Stevie.
Alex jedzie do Stevie porozmawiać o bramach, które ktoś zostawia
na noc otwarte. Dowiaduje się, że jest to sprawka Sandry. Sandra wyjmuje suknię którą miała ubraną na ślubie z Harrym. Fiona, chcąc
pogodzić się z Aleksem, wstępuje do straży pożarnej. W czasie akcji
gaszenia pożaru okazuje się, że podpalaczką prawdopodobnie była Sandra która wyniosła na dwór meble ubrania itd. i podpaliła to. Sandra przychodzi wieczorem do Stevie, przerywa im kolację i daje stevie list w którym jest wszystko napisane.
Sandra wyznaje Stevie, że to ona zabiła Harry’ego a winę zwaliła na nią bo przecież Stevie i Harry bardzo się nie lubili. Biegnie nad urwisko,
żeby dołączyć do męża, lecz Stevie uniemożliwia jej samobójstwo.

oo ale się działo :)
heh ja od razu wiedziałam , że to ta Sandra ;)