Porównywać Mentalistę do Chucka, trzeba mieć nieźle w głowie ..........
Poza tym wypada by poprawić błędy w tym tekście, nawet walnęłaś 1 w tytule.
I (hahaha) jak można ocenić nową Nikitę 10/10? Hallooooooo?

Nie porównuję kolego, coś Ci się pomyliło.
Tylko nadmieniłam, że po obejrzeniu kilku odcinków "Mentalisty" i "Chucka" ten pierwszy jest zdecydowanie dla mnie.
W przeciwieństwie do perypetii pana Bartowskiego.
Co do błędów - wiem o ich istnieniu.
Niestety, pisałam na chybcika i nie miałam czasu na ich sprawdzenie ;)

PS. Czy ten post napisałam na forum nowej "Nikity"? Bo nie wydaje mi się.
Swoją drogą, skoroś już taki zaczepny, mogłabym się Ciebie spytać o to samo...
Halooo - jak można ocenić taki badziew jak Chuck na 10??
Ani to znośne jako sensacja, ani zabawne jako komedia.

Avatar mówi sam za siebie, wracaj do przedszkola dziewczynko ;D Porównywanie Mentalisty i Chucka to szczyt głupoty po prostu.. i mówię to jako osoba, która oglądała dwa seriale.. Chuck to jest bardziej taka komedia kryminalna i ten serial z taką myślą został stworzony, trudno się tam dopatrywać czegoś realnego oO natomiast Mentalista to typowy dramat kryminalny. Jak czytam wypowiedzi takich idiotów/idiotek to mnie coś kręci aż. Głupota ludzka nie zna granic.

Nie zrozumiałeś, ale to już twoja sprawa.

"Avatar mówi sam za siebie, wracaj do przedszkola dziewczynko ;D"
Co takiego niby mówi? Prawdopodobnie tylko to że jak jakieś 91% ludzi czujesz kompleks porównując się do tego pięknego, charyzmatycznego, rozwojowego, niezwykle sukcesywnego i pracowitego faceta. Dlatego Ronaldo cię drażni, ale to nihil novi.
Zupełnie niepotrzebnie, bo Ronaldo pokazuje swoim przykładem że nie należy od nikogo czuć się gorszym.
On powinien was inspirować, nie denerwować. W końcu nic mu z nieba nie spadło, jak się niektórym wydaje.

Ehh, nie czuje się gorszy i nie drażni mnie jego buźka ;D Gdybym był dziewczyną to nawet nie uważałbym go za przystojnego.. ponieważ dla mnie ma prostacką urodę i na dodatek mizdrzy się jak kobita.. Gdybym już miał wybierać to wylałbym wyglądać jak Simon Baker, Al Pacino czy Robert Downey .. ponieważ oni naprawdę mają ciekawą, inteligentną urodę i tak jak napisałaś wyżej - charyzmę.. a w czym się dopatrywać charyzmy u Ronaldo ? litości.. w wyregulowanych brwiach i sklejonych żelem włosach ? Poza tym jaka tutaj mowa o charyzmie ? rozmawiałaś z nim żeby to stwierdzić ? po aktorach to jeszcze można powiedzieć, że któryś jest charyzmatyczny.. np. taki Simon Baker.. bo widzimy go w pewnych rolach.. ale Ronaldo, który lata po boisku ? nie wiem na jakiej zasadzie można stwierdzić, że jest on charyzmatyczny. Druga sprawa - szanuje Ronaldo za jego umiejętności piłkarskie i nawet lubię tego zawodnika (wolałem w ManU jak grał osobiście).. no ale żeby się nim podniecać i wstawiać go w avek, to już coś nie halo.. i świadczy o tym, że albo masz 15 lat, albo troszkę więcej i zatrzymałaś się w rozwoju ;D a nawet umiejętności nikomu nie zazdroszczę hehe, bo preferuje bieganie aniżeli football.. więc osobiście wolałbym być takim Kenenisą Bekele niż Ronaldo ;D Ale jestem sobą i jest mi z tym bardzo dobrze ;D
Radzę więc dorosnąć i przestać podniecać się celebrytami, którzy zarabiają na głupocie takich ludzi.. i znaleźć sobie faceta, który jest w twoim zasięgu, a nie wstawiać tego wymodelowanego pedanta na avatar.

I jeszcze jedno.. ocenianie Chucka na 2, a Rodzinki.pl na 9 jest podsumowaniem twojej osoby.. Czy naprawdę uważasz, że różnica pomiędzy tymi serialami to aż 7 półek ? bo większej głupoty w życiu nie widziałem.. to samo z Friends, który oceniłaś na 3 :D Niektórym to się już całkowicie poprzewracało w głowach chyba. Dorośnij i dopiero zacznij cokolwiek oceniać dziewczynko, bo to żenada.. i oceny takich ludzi tylko negatywnie odbijają się na ocenie ogólnej ;D Jak coś Ci się nie podoba to nie ruszaj, skończ oglądać po pierwszych odcinkach i tyle .. a nie wystawiaj not 2-3 po obejrzeniu 5 odcinków.. litości, jak można być tak głupim... nie pozostaje nic tylko walnąć głową o ściane.

Cokolwiek teraz napiszę i tak padnie na jałowy grunt i odbije się jak grochem o ścianę, wiem to z doświadczenia iż ludzie niby Ronaldo mają gdzieś, jednak jakoś wyjątkowo uparcie uwielbiają mówić o nim bez szacunku, z lekceważeniem a nawet pogardą. Mimo wszystko odpowiem ci, bo jednak udzieliłeś mi odpowiedzi i nie fair byłoby zostawić cię "z niczym".
Wkurzysz się prawdopodobnie za parę słów prawdy no trudno.

"Gdybym był dziewczyną to nawet nie uważałbym go za przystojnego.. ponieważ dla mnie ma prostacką urodę i na dodatek mizdrzy się jak kobita.. Gdybym już miał wybierać to wylałbym wyglądać jak Simon Baker, Al Pacino czy Robert Downey .. ponieważ oni naprawdę mają ciekawą, inteligentną urodę i tak jak napisałaś wyżej".

Proszę cię. Właśnie gadasz jak kobieta, bez urazy. Od paru lat wiele z nich wyczuło że docenianie urody Ronaldo jest passe. Gadają: "On mi się wcale nie podoba, nie jest w moim typie, właściwie jest obleśny, bleeeh". Dla mnie to śmieszne. To tak jakbym pisała że np.Emilie Clarke jest według mnie brzydulą, hahah. Wybacz że cię poprawię ale uroda nie może być prostacka ani inteligentna. Ktoś jest urodziwy albo nie. Krótka piłka. I tak jak największa fanka Mansona mi nie przepowie że Marylin jest piękny, tak żadna antyfanka/antyfan mi nie wmówi że Ronaldo jest nieatrakcyjny fizycznie. Chciałabym widzieć taką cwaniarę która określa Ronaldo jako lalusiowatego pacana jakby zaczął ją podrywać i się nią zachwycać. 99% że zmiękła by po kilkunastu minutach. Oczywiście żadna by się nie przyznała. Może chcecie w to wierzyć. Tylko nie wiem po co się oszukiwać, ale spoko. Wymieniłeś Bakera bo? Bo najprawdopodobniej lubisz go za Mentalistę. Al Pacino? Bo uważa się go za wielkiego aktora. Robercika D. Juniora bo jest bardzo na topie, cool i Stark jest w opinii większości fajniusi;P Ale sorry, założę się o flachę że gdybyś miał do wyboru: jutro obudzić się jako sobowtór aktorów przez ciebie wymienionych czy Cristiano, jestem pewna że wiem jak brzmiała by twoja uczciwa odpowiedź;) Oczywiście już widzę że w życiu byś się nie przyznał do tego.

Charyzma to coś widocznego u człowieka niemal na pierwszy rzut oka. Ludzie lgną do CR. Zresztą nie wiem jak możesz NIE WIDZIEĆ u niego charyzmy. On ma tak na trzecie imięXD Chciałabym widzieć ciebie czy byś np. pogardził autografem od niego. Sorry, szczerze wątpię. Teraz tak gadasz a jakby przyszło co do czego...
Czytałam setki wywiadów, oglądałam mnóstwo filmików z Ronaldo z życia prywatnego które jacyś anonimowi gapiowie mu robili, wiele dokumentów o nim. Wyrobiłam sobie o nim opinię przez lata. To jedyna osoba publiczna którą podziwiam i szanuję niemal w 100% nie tylko jako nadzwyczajnego sportowca ale także człowieka. Trudno to wyjaśnić osobie nastawionej anty. Ronaldo to nie Bieber, którego muzyka jest prościutka jak budowa cepa i reprezentuje właściwie nic. Futbol C. Ronaldo przetrwa. Jeszcze będziesz na starość opowiadał o nim wnukom;) To że żeluje włosy? Miliony mężczyzn na świecie tak robi. A on po prostu nie cierpi swoich loków. To że dba o siebie,dla niektórych przesadnie? We wczesnej młodości wyśmiewali się z tych jego loków, nazywali brudasem i wieśniakiem. Ronaldo pochodzi z bardzo ubogiej patologicznej rodziny gdzie ojciec pił a brat ćpał. Ojciec zapił się w końcu na śmierć, brat przeżył bo Ronaldo w końcu było stać na najlepszych specjalistów. CR prowadzi bardzo zdrowy tryb życia. Oczywiście dlatego żeby móc osiągać jak najlepsze wyniki w sporcie, ale też obawia się że mógłby skończyć jak ojciec, który w ogóle nie dbał ani o siebie ani o rodzinę.
Nie podniecam się Ronaldo, przynajmniej się staram żeby nie traktować go przedmiotowo bo uważam że zasługuje na lepsze o nim myślenie;) Właściwie to mam wrażenie jakbym w zeszłym życiu była jego matką, ale to się wytnieXDDD
Szanuję go bo jest nadzwyczaj szczery. Nie znam drugiej takiej osoby w mediach któraby była by tak szczera niemal jak małe dziecko w wypowiedziach czy gestach. On nie ukrywa swoich emocji. To w naszym zakłamanym świecie pełnym pozorów wyjątkowo rzadkie, a u osób znanych - właściwie nie występuje. Każdy ma maskę na twarzy. Ronaldo nie. On nawet oleje królową hiszpańską;) podczas gdy każdy inny biegłby jak pies bo "tak wypada, "bo jaśnie pani czeka".
Wcale nie wstydzę się że mi ten człowiek imponuje, nie ma żadnego powodu ku temu. No oprócz tego że zachwycanie się tym piłkarskim geniuszem jest dziś wyjątkowo niemodne i uważane za objaw złego gustu. Ale ja mam to w dupie.
Zbyt wiele miałam pożal się Boże autorytetów które wydawały się takie na wskroś cacy, urocze, niesamowite, a wystarczyło wyjąć jedną cegiełkę a cały misternie budowany imidż upadał jak domek z kart. Dziś mam tylko jeden autorytet i tak jest nim Cris. I może ci być nawet przykro;)
Celebrytą to jest Siwiec, jakieś Kardiashianki a nawet nie tak już ostatnio Nergal. Jedna znana bo pokazała się na meczu repry w obcisłej bluzce i cyce się wyeksponowały - identyczny numer jak z Pamelką Anderson lata temu na meczu bejsbola kiedy wyłowiono ją z tłumu widzek na bilboardzie.
Ronaldo to prawdziwa gwiazda, bez fałszywych domieszek, ale to dopiero zauważysz za lat ileś bo teraz antypatia przesłania ci oczywisty obraz.

Jeśli chodzi o Chucka i Rodzinkę. Każdy serial staram się oceniać osobno. Nie sklejam tego. Chuck w ogóle mnie nie śmieszył. Liczyłam na fajną, zabawną wciągającą historyjkę o szpiegu. To miało być lekkostrawną rozrywką. Dla mnie, no sorry, nie było. Przebrnięcie przez kilka zdaje się więcej niż 5 tego było odcinków było istną męczarnią. Wybacz że nie chciałam się męczyć dłużej.
Rodzinkę oceniłam 1-2 sezon, który autentycznie mnie rozbawiały. Jak nigdy ( poza kinowym Killerem) na Kożuchowską patrzyło mi się przyjemnie;) Do reszty sezonów się nie odnoszę, oceniam to co widziałam. Co prawda natknęłam się niedawno na jakieś nowe odcinki i one już wcale mnie nie śmieszyły, ale nie chce mi się tego sprawdzać. Nie taktuję ocen na FW aż tak śmiertelnie poważnie. To tylko oceny.

"Dorośnij i dopiero zacznij cokolwiek oceniać dziewczynko, bo to żenada.. i oceny takich ludzi tylko negatywnie odbijają się na ocenie ogólnej ;D Jak coś Ci się nie podoba to nie ruszaj, skończ oglądać po pierwszych odcinkach i tyle .. a nie wystawiaj not 2-3 po obejrzeniu 5 odcinków.. litości, jak można być tak głupim... nie pozostaje nic tylko walnąć głową o ściane."


Tak to możesz mówić do swoich koleżanek.

Hahaha.. Tą wypowiedzią tylko udowodniłaś, że jesteś żałosną psycho-fanką C.Ronaldo, padłem na ziemie jak to czytałem normalnie. Gdybym miał się jutro obudzić jako inna osoba to zdecydowanie wolałbym jako Baker czy Pacino, niż jako Ronaldo <buhahaha> i mówię to całkiem szczerze, bo jak już wcześniej napisałem, tamci faceci są dla mnie naprawdę interesujący (nie, nie jestem gejem), potrafię właśnie szczerze to stwierdzić i nie wiem po co miałbym kogoś okłamywać. Po drugie piszesz, że faceci nie chcą się przyznać, że lubią Ronaldo, że jest zajebisty i wgl.. dziwne, że ma koło 50 mln fanów na facebooku.. przy Pacino, który ma ich góra 4 miliony, czyli 12 razy mniej ;D Takiej bzdurnej wypowiedzi dawno nie czytałem. A co do umiejętności piłkarskich to niby czemu miałbym za 100 lat wspominać akurat Ronaldo ? jeśli przez Football przewinęło się przynajmniej kilkunastu dużo lepszych zawodników <ahaha> Ronaldo nawet w tej chwili nie jest najlepszy, bo Messi podwija mu wszystkie możliwe nagrody. A w historii byli tacy zawodnicy jak Pele, Maradona, Cruiff, Best .. (i tych starszych można wymieniać jeszcze z 10).. oraz z tej ery wielu takich jak Ronaldo (ten z Brazylii, który wywalczył 2 mś i przoduje w tabeli najlepszych strzelców największego piłkarskiego turnieju), Rivaldo, Zidane, Ronaldinho, Del Piero.. i mógłbym tak jeszcze wymieniać ;D Więc co ty wgl za głupoty pleciesz, nawet na piłce prawdopodobnie się kompletnie nie znasz, tylko jesteś psycho-fanką jednego zawodnika. Rany, gdzie się tacy ludzie wgl rodzą. Tak jak napisałem w poprzedniej wypowiedzi - Radzę walnąć kilka razy głową o ścianę. A to, że Ronaldo potrafi przelatać po boisku 90 min i , że podnieca się nim 50 mln ludzi to wcale nie oznacza, że jest charyzmatyczną postacią (Bieber ma i 65mln) haha bo ja w nim nie dostrzegam za grosz charyzmy, dla mnie z zachowania to zwykły prostak, który nawet na boisku niekiedy nie umie się zachować.. i więcej charyzmy miał chociażby Ronaldinho, który był jedyny w swoim rodzaju i przyciągał moje oko, był kimś interesującym .. mimo, że nie miał wymodelowanej buźki jak Cris. Prawdopodobnie nawet nie wiesz co oznacza słowo charyzma, więc nie będę ciągnął tematu. Radzę sobie faceta znaleźć, bo chyba brakuje Ci doznać skoro takie głupoty piszesz ;D a nie podniecać się facetem, który po prostu wylałby z ciebie.. bo znalazł sobie równie bogatą i "piękną" modelkę (przypadek ? chyba nie ;D). Żegnam, czas dorosnąć dziewczynko.

Jeszcze jedną rzecz dodam.. Generalnie wolę posłuchać sobie dajmy na to Led Zeppelin i zachwycać się prawdziwymi artystami, wybitnym głosem Planta itp, niż nażelowanym chłopkiem latającym za piłką ;D To jako meritum mojej poprzedniej wypowiedzi. A co do tej charyzmy, istnieją różne encyklopedie, więc może się poświęcisz i przeczytasz znaczenie tego słowa sobie ;D Bo jak drugie imię Ronaldo to charyzma, to ja nazywam się chyba Da Vinci <hahaha> Ja Pier***e, nie mogłem się powstrzymać aż, bo kocham tępić głupotę ludzką.. w sumie, gdyby nie takie twardogłowy to życie byłoby dużo nudniejsze.
Już nie zamierzam więcej nic pisać, nawet w odpowiedzi.. bo uważam, że nie jesteś tego po prostu godna.
Myślę, że oprócz mnie wszyscy czytający twoje wypowiedzi, pisanie o charyzmie Ronaldo, o tym jaki jest cudowny... mieli zajebistą beke. A podsumuje cię krótko - ahahahahahahahahaha

Wiedziałam że nie ma sensu z tobą rozmawiać. No nic, w każdym razie próbowałam.

Jednak napiszę ostatnią wiadomość, bo nie lubię jak ktoś kończy w tak banalny sposób jak ty, pozbawiony wszelkich argumentów i komentarza. O tym z kim nie warto dyskutować to ja już wyżej napisałem i uzasadniłem to zresztą. Hmm.. Albo masz 15 lat i jesteś typową gimbusiarą, która upatrzy sobie jakąś gwiazdkę i jest w niej zakochana, albo zatrzymałaś się w rozwoju. Na to drugie może pomóc dobry psycholog, więc głowa do góry.. jest jeszcze nadzieje dla ciebie. Uważam, że ostatecznie się ośmieszyłaś już na forum.. wystawiając ocenę 2, później porównując Mentaliste do Chucka, a jeszcze później wygłaszając słynny monolog o charyzmie bezpłciowego piłkarzyka ;d Skończ więc swoje męki i nie zatruwaj czystego powietrza swą wszechogarniającą głupotą.. Aby zakończyć w jakiś sposób tą śmieszną dyskusje z twoją płytkę osóbką.. pozwolę sobie zacytować Arystotelesa - "Z niektórymi się nie dyskutuje". Żegnam i życzę udanej masturbacji przy zdjęciu jakże pięknego żelusia o pseudonimie Ronaldo (zresztą żywcem zrąbym od prawdziwego piłkarskiego wirtuozera Ronaldo Luís'a Nazário de Lima).. i mam nadzieję, że więcej na ciebie nie trafie, bo unikam takich przygłupowach ludzi jak ognia ;D

Od nowej nikity się odwal !!!!

No właśnie!!

Chyba jednak musiałaś zobaczyć o wiele więcej odcinków Chucka, skoro wspominasz polski akcent w serialu. Albo oglądałaś nie po kolei (?) Co do serialu to moim zdaniem trzeba oglądać go z dystansem. Ja na początku też oczekiwałam, że będzie to typowy szpiegowski serial. Okazało się, że to raczej komedia. Twoim zdaniem żarty na poziomie gimnazjum - ja tak nie sądzę, nie są może one co prawda wysokich lotów. Jak dla mnie super serial, można się zrelaksować, zapomnieć o codziennych problemach. Wiadomo, że nie jest to ambitny serial, ale jeżeli tego od niego czekiwałaś, nie dziw, że Tobie się nie spodobał. A co do tego, na ile kto co ocenia to już każdego indywidualna sprawa...Coś co jednemu się podoba, drugiemu nie musi. Tyle ode mnie.

Oglądałam nie po kolei, to się zgadza.
I zapewniam, że podeszłam do tego serialu z dystansem.
Niczego ambitnego się nie spodziewałam.
Chciałam przyjemnej rozrywki przy której będę mogła się pośmiać.
Dodatkowym smaczkiem miał być dla mnie motyw przewodni - czyli szpiedzy w akcji...
Nic z tego niestety.

Cóż, tak to w życiu bywa, że każdy ma inny gust - i bardzo dobrze. Nic na siłę.

Beszczelnoscia jest ocenianie serialu po obejrzeniu 6 z 91 odcinkow i to na chybil trafil. Takie cos sie oznacza tagiem nie chce obejrzec i gotowe. Takich osobnikow jak ty powinni eksterminowac.

Dlaczego?
6 epizodów to już jakiś konkretny materiał.
Starczyło do dokonania pewnej analizy tego badziewka.
Mam do niej prawo.
I calm down z tą eksterminacją.
Nie wiem czy zauważyłaś ale mój temat zawiera w sobie konkretne argumenty, o tym co mi do gustu nie przypadło. To nie jest puste:"O matko, ale to g...o".
Jak nie potrafisz się jakoś ustosunkować do tematu to się nie udzielaj .
Zwłaszcza z tak żałosnymi atakami.
I bez hipokryzji proszę.
W innym temacie dziwiliście się, że kolega obejrzał AŻ 35 odcinków, i że mu się chciało, mimo iż narzekał.

1. Aktorzy bardzo dobrze graja.
2. Humor sytuacyjny jest swietny jesli zna sie bohaterow - ogladalo sie wszystko po koleji wedlug odcinkow i sezonow
3. Tak jest w kazdym filmie, bo tak ubieraja sie agenci, nawet w polsce ochroniarze bor. Jakbys ogladal poprzednie odcinki trafilbys na takie w ktorych nigdy nie rozpoznalbys agenta fulcrum czy kregu
4. Dialogi sa bardzo dobre chocby ten z odcinka w ktorym miala brac slub Elie
5. Mozesz podac w ktorym odcinku dokladnie darl sie agent? Bo wiem ze to sie zdarza ale bez przesady.
6. Historyjka i nazwisko wymyslone w pospiechu, kazdy tak ma ze jak o czyms mysli to nie moze sobie nic przypomniec/wymyslic, zreszta to bylo slodkie i zabawne.
7. Baldwin swietny aktor, dzieki Chuckowi rozwinal skrzydla i pokazal talent takze komediowy, zreszta cala ekipa bardzo sie zzyla i nie bylo takiej osoby ktora odmowila by powrotu do serialu/filmu o Chucku. Oni nadal chca aby Chuck mial kolejny sezon albo film.
8. Sceny Walki sa swietnie zaprezentowane i nie kojarzyly mi sie ani razu z powerangers, w chucku nie ma pojazdow robotow, magii, kosmitow i mocy zywiolow czy czego to tam uzywali do morfowania sie.
9. To jest polaczenie przygodowki, akcji, sensacji, dramatu, sf, romansu i komedii
10. Ogladaj odcinki to dowiesz sie ze wie wiecej niz po sobie okazuje. Nie zapominaj tez ze bohater to typowy nerd ale nie sam z siebie sie nim stal.

Reszty nie skomentuje.

Ps. Mentalista jest bardzo przewidywalny, przynajmniej dla mnie choc nie ogladam go regularnie.

1. To Twoja opinia, ja się z nią nie zgadzam. Równie dobrze miast aktorów mogliby tam podstawić kukiełki, byłoby bez wielkiej różnicy.
2. Co ma piernik do wiatraka? Mnie taki pretensjonalny humor a la Hannah Montana dla ciut starszych - bo taki zauważyłam w "Chucku" - nie bawi.
3. Nie chodziło mi o ubiór, tylko o przewidywalność. Ten serial prawie w żadnym momencie nie zaskakuje.
4. Dialogi są również na poziomie gimnazjalnym. Mnie się takich rzeczy ciężko słucha...
5. Chociażby w tym odcinku o którym już wspominałam.
6. "Słodkie i zabawne?" KPISZ SOBIE?? Chyba bezdennie głupie. Jak Chuck może być agentem skoro nie stać go na mądrzejszą wymówkę od przedszkolaka? Żałosne.
7. "Baldwin (...) dzieki Chuckowi rozwinal skrzydla" - MATKO JEDYNA, dajcie mi cierpliwość. Kpina goni kpinę.
8. Ale walczą w podobny sposób.
9. Bardzo kiepskie połączenie tychże.
10. Ciężko mi jakoś w to uwierzyć.

PS. Please...oszczędź se wstydu.

Ad.4. Na pewno w Nikicie znajdziesz ambitne dialogi. W serialu, który próbuje udawać poważny, dramatyczny serial szpiegowski.

Nie potrzebuję ambitnych.
Potrzebuję chociażby adekwatnych i wiarygodnych, jak na tego typu produkcję.
A "Nikita" bije "Chucka" pod każdym względem.

Efekty nie zrobia hitu z filmu jesli fabula bedzie slaba. To jest jak ze starymi grami z czasu poczatkow pierwszych komputerow, musi wciagac i taki wlasnie jest Chuck.

A nikita, co tu duzo mowic jest marnym pierwowzorem filmow szpiegowskich o takiej fabule - agent z utrata pamieci. Zreszta ten sam watek jest w Chucku. Najrealistyczniejsze sa filmy kryminalne od J. Bruckhaimera

Nie rozśmieszaj mnie.
"Chucka" chcieli zdjąć bardzo szybko.
I chyba nawet zdjęli.
Tylko że znaleźli się jacyś zatwardziali fani i zadbali o kontynuację serialu.
Podziw dla nich, z jednej strony;)

Po dwoch sezonach to bardzo szybko? Jest pelno seriali ktore zakonczyly sie zanim ekipy skonczyly krecic planowane odcinki jeszcze de facto pierwszego sezonu. Po drugie Chuck nadal ma ogromna widownie i rzesze fanow. I przedwczesna kasacja nigdy mu nie grozila.

Oj, groziła, groziła.

Prawdę mówiąc gdyby się skończył na 3 sezonie było by naprawdę dobrze. To pie****e o Szopenie Volkoffie było już nudne do wyrzygania ... ojoj Superman zabił Czakusiopwi tatuśka, to trzeba zrobić coś o mamusi.

1. Chyba kpisz. Ekipa Chucka jest dobrana idealnie i nie wyobrazam sobie innych aktorow na ich miejscu.
2. Gdyby nikogo humor sytuacyjny nie smieszyl to by nie bylo wielu komedii jak chocby dwoch i pol. I Hanna Montana jest smieszna ale poziom gagow jest nizszy niz w chucku bo jest dla malolatow.
3. Jak sie nie ogladalo to nie zaskakuje.
4. Ubzduralas to sobie a prawda jest inna. Nie jestes rozwinieta i nie dostrzegasz niuansow dobrych filmow
5. Nie podalas nic dotyczacego tego odcinka.
6. Wymowka byla pierwsza klasa, przedstawili sie jako malzenstwo. Glupie by bylo jakby sie od razu spalili.
7. To byla jego przelomowa rola, chyba pierwsza najlepsza w karierze.
8. Jak wszyscy co znaja sztuki walki, bo wiesz, walka kontaktowa ogranicza Ci ruchy do ciala.
9. Genialne polaczenie.
10. Lepiej nie ogladaj, dorosnij i wtedy obejrzyj. Moze cos zalapiesz.

1. Ja bym wymieniła każdego, oprócz Ivonne i Baldwina. To jedyni aktorzy którzy dobrze wykonują tutaj swoją pracę.
2. No comment.
3. Obejrzałam tyle ile się dało. Moja wytrzymałość na tandetę ma swoje granice;)
4. Dziecko drogie, nie będę się z Tobą przekomarzać na tematy tego typu, kto jest rozwinięty czy coś w tym guście...To dysputy również na poziomie gimnazjum. Typowe gdy brak argumentów. Nie sprowadzaj mnie do swojego poziomu.
5. Ten z ucieczką agentów.
6. Tak, sam pomysł w miarę okej. Gorzej z wykonaniem. Tak długo się zastanawiał, jakie podać imię i nazwisko że to było wprost żenujące. A i to co finalnie wymyślić przyprawia o mdłości. Każdy o IQ na poziomie 8 letniego dziecka skapnąłby się, że Chuck ściemnia.
7. Hahahahaha.
8. CO???
9. pretensjonalne i słabe pod każdym niemal względem.
10. Dorosła to ja jestem, najwyraźniej w przeciwieństwie do Ciebie...
Boziu, no i sprowadziłaś mnie do swojego poziomu;) A mówią, nie kłóć się z...

1. Zdecyduje sie, w watku piszesz co tu robi Baldwin a z drugiej strony piszesz ze bys go nie wymienila.

Tak wiem ze pytalas co tu robi, ale zadaj to pytanie mu a nie nam. Chcial grac w Chucku to jego sprawa, zreszta nie dziwie sie mu.

3. Nie widac tego po twoim profilu.
4. Jestes na zbyt niskim poziomie abys osiagnela moj tj. Wyzszy.
6. Zwracaj wieksza uwage na szczegoly bo malo wylapujesz, to Sarah sie przedstawila jako pani Charles. Pierwsza.
7. W filmach katastroficznych go nie trawie choc gra dobrze bo katastroficzne to tandeta.
8. Jajco, 1:0 dla mnie. A tak serio sztuki walki to sekwencja ruchow i ciosow majacych na celu chyba wiesz co? Nom. Wiec co mialo by byc w Chucku aby nie przypominalo Ci walk z powerangers skoro wszystko w innych filmach/serialach tak wyglada? Chyba ze oczkiwalas ze rozwali ich recznie bez jakiegokolwiek kontaktu. Ale wtedy nie byla by to walka.
9. Jak twoj gust.
10. Teraz ja sie usmialem.

1, Nie wiem czy tak trudno zrozumieć moje wypowiedzi? Przecież piszę prostym, niewymagającym językiem.
Tak, zapytuję co tu robi Baldwin, ponieważ w tym serialu rozmienia się na drobne. To doświadczony aktor i szkoda że musi się tak poniżać grający w tymże. Co nie zmienia faktu, że gra w tym serialu najlepiej.
I dziwię mu się, aczkolwiek rozumiem poniekąd, gdyż każdy rachunki opłacić musi;)

3. Nie wiem z jakiej racji oceniasz mnie, skoro to temat o "Chucku"
4. Poczekaj sekundkę bo muszę się chwilę ze śmiechu poturlać po dywanie...
6. Zwracam uwagę na szczegóły, dlatego też potrafię wyłapać tak rażące w "Chucku" drobnostki, które mi przeszkadzają.
Co do reszty, nawet nie będę komentować. Muru głową wszak nie przebiję.

1. Taaa, Baldwin sie poniza. Jakie ty smuty walisz to az ja mam wrazenie ze nie rozumiesz co sama piszesz i co my tobie odpowiadamy. Rola Chucka na prawde przyniosla mu ogromna slawe, zyskal dzieki niej o wiele wieicej fanow.

3. Nie oceniam Cie a twoja odpornosc na tandete.
4. Turlaj sie tylko sie nie pobrudz.
6. Ja tez zwracam i to ja Cie musze poprawiac.
Wiemy ze sa niescislosci w serialu ale nic na to nie poradzimy.

Ps. Zdziwilbym sie gdyby Ci sie udalo tego dokonac z wylaczeniem uszkodzenia mozgoczaszki. Ale powodzenia.

1. Ty za to wydajesz mi się tak zaślepiony tym cienkim serialikiem, że nie przyjmujesz do wiadomości iż komuś to się może nie podobać...I nie ośmieszaj się naprawdę. Baldwin jest od wielu, wielu lat znaną osobistością w świecie filmu. Zdaje Ci się ten fakt umykać.
3. Moja odporność na tandetę w ostatnim czasie zmniejszyła się znacząco, mój drogi.

boże, nie udawaj takiego konesera sztuki, bo przeglądając twoje oceny filmów i seriali widać, że wymagająca nie jesteś.
czepiasz się 'chuck'a' sama będąc wielką fanką jakże realistycznego serialu "pamiętniki wampirów" (który sama zresztą lubię), kojarzę cię z forum tego serialu i z twoich jakże dojrzałych wypowiedzi.
więc może pora trochę przyhamować z wytykaniem ludziom "poziomu gimnazjum", bo jeśli ktoś go tu reprezentuje to ty z twoimi dziecinnymi wypowiedziami zakochanej w serialiku o wampirach nastolatki. i nie ważne ile masz lat, bo możesz mieć ich 70, co nie zmienia że mentalnie jesteś nastolatką, tak przynajmniej można wnioskować z wypowiedzi na innych forach

O Boże, żadnego konesera sztuki nie udaję.
Chciałam prostej, miłej dla oka ucha rozrywki.
Dostałam shito i chyba mam prawo podzielić się opinią.
Pamiętniki wampirów serdeńko z samej nazwy są nierealistyczne;) wymawiając im to wykazujesz się nie powiem czym.
I nie wytykam ludziom poziomu gimnazjum.
Choć chyba tutaj niestety się znajduję, bo Non stop obrzucacie mnie błotkiem za własne, inne od Waszego zdanie.
Powiedziałam tylko Bengosha, że nie chcę prowadzić dysputy na takim poziomie. A to wielka różnica.
Widzę że również Ty sama nie umiesz przyhamować. Ja nikogo od dziecuchów wyzywać nie mam zamiaru, to wy sobie sami wystawiacie takie świadectwo.
Nie potraficie normalnie rozmawiać, tylko jedziecie po mnie. Stosując jeszcze tak prymitywne narzędzia jak Ty.
"Ojejku, Ty nie lubisz naszego serialiku, jesteś dziecinna - idź sobie stąd!"
Brawo, wy to tutaj jesteście naddojrzali, przejrzali.
"Pozazdrościć".

I co ma serial o wampirach do tematu o "Chucku"?
Ogarnij się odrobinkę.

1. A.B. to jeden z moich ulubionych aktorow ale najbardziej podobal mi sie w Chucku bo mogl pokazac wiecej talentu niz w innych produkcjach gdzie gral przewaznie role glin i bandziorow.
3. Miejmy taka nadziej ze na obecnym poziomie nie spoczniesz.

I sory ze dopiero teraz odpisuje, poprzednio dwa razy wykrzaczylo mi przegladarke (gdy skonczylem moj dlugi wywod) i nie chcialo mi sie odpisywac ponownie ale teraz jade hurtowo.

po obejrzeniu 6 na 91 odcinków mogę tylko pogratulować wyrabiania sobie oceny.
to tak jakby obejrzeć 6 minut półtoragodzinnego filmu i jak każdy szanujący się troll czym prędzej ocenić go na filmwebie.

Jeśli jabłko jest choć odrobinkę zgnite, wybacz - nie będę go jadła dalej;)

I nie, nie to samo, jak obejrzeć 6 minut półtoragodzinnego filmu..

To jest jakieś 246 godzin ciągu. Naprawdę spory materiał.

jedno jest pewne - po obejrzeniu 6 odcinków w przypadkowej kolejności 5-sezonowego serialu ocenianie go i twierdzenie, że się go choćby "zaczęło" jest debilizmem.

Nie bedziesz dalej jadla jablka? Ale zaczelas je jesc?czy moze jednak nie? Zgnilym jablkiem sie otrujesz?

Za dużo Królewny Śnieżki się naoglądałeś, zejdź na ziemię;) Nie fantazjuj.

Oceniajac serial ogladajac go od srodka na podstawie 6 odcinkow z 3 sezonu ( piszesz o scenie z pociagu gdzie Yvonne mowi po polsku, z tego wnioskuje), i to od polowy 3 sezonu to zadne ocenianie zaczynajac ogladac serial ogladaj go od poczatku wtedy lepiej sie wszystko pojmuje i odbiera.

P.S Serial jest jednym z lepszych jakie ogladałem

zgadzam sie w zupelnosci zeby odkryc klimat humor i ciekawy pomysl to trzeba obejrzec wiecej niz 6 odcinkow jak dla mnie chocby 1 z 5 sezonow

Zobacz sobie jak Yvonne naprawdę mówi po polsku. Bo mówić niedokładnie to każdy potrafi. A ten serial taki ma być. Lekkostrawny. Wracaj do polskich durnych pseudo-seriali.

Zły adres. Polskich seriali nie oglądam. A "Chuck" nie jest dla mnie lekkostrawny. Jego poziom raczej powoduje odruchy wymiotne. Przykro mi.

Po 6 odcinkach oceniasz 91 odcinkowy serial? Pogratulować. To tak, jakby oceniać mecz piłkarski ogladajac 5 minut.

Tak?
To czemu innego użytkownika, który obejrzał 35 epizodów, zwyzywaliście?
Że jakim cudem dał radę wytrzymać tak długo, skoro mu się ten serial nie podoba?
Troszkę konsekwencji, kochani;)
Ja nie mam siły oglądać więcej odcinków czegoś tak słabego, szkoda mojego czasu cennego.

Z tego co pamietam wyzwisk skierowanych w jego osobe nie bylo, wieco zwyzywaniu nie ma mowy.

" Polskich seriali nie oglądam."

haha, Rodzinka.pl oceniona na 9/10.