Sądzę, że Lelouch żyje, ponieważ miał Code. Jeśli ktoś spyta dlaczego mógł używać Geass to
powiem , że mógł go używać do swojej śmierci wtedy go stracił, ale zyskał Code.Tak to właśnie
działa. C.C. na końcu mówiła do niego nie do siebie.
Według mnie zginął. Świetne zakończenie, nawiasem mówiąc. A już się wydawało, że dostał szmergla od tej całej władzy... ;)
A według mnie ten filmik tylko potwierdza to co powiedziałam. Ponadto słyszałam, że to było oryginalne zakończenie, jednak usunęli ten moment, żeby widzowie mogli tworzyć własne teorie na ten temat i tylko się domyślać czy Lelouch faktycznie przeżył.
Po prostu zawsze tak jest, że jak ktoś wierzy w teorię spiskową to i tak argumenty nie docierają, więc kłótnie są bezsensowne :)
Dla mnie zakończenie straciło by sens, gdyby Lelouch żył.
Sens mojej wypowiedzi był właśnie taki, że nawet nie ma sensu ich przedstawiać :)
Lelouch żyje i tyle. Jest pokazane na końcu. Kto wie może jeszcze wróci kiedyś. I się usprawiedliwi.
Pierwotnie Lelouch przeżył, jednakże usunęli moment z nim, aby każdy mógł interpretować zakończenie wedle własnego uznania.
Ja uważam, że Lelouch żyje, ponieważ:
- C.C. podczas modlitwy powiedziała coś w stylu "Niech to będzie twoja POKUTA". Jakby Lelouch zginął, powiedziałaby raczej KARA. Pokuta - kara na dłuższą skalę;
- Jeremiah to zagorzały lojalista Leloucha i zakłądając, że pozostał nim do końca, to nie dopuściłby, żeby Zero zabił Leloucha. Prawdopodbne jest, iż Lelouch powiedział mu o swoim planie przez co ten nie zabił Zero;
- Prawdopodbnie Lelouch mógł dostać Kod od swojego ojca;
- C.C. leżąc na stogu siana miała przy sobie ptaka zrobionego z origami. Sama nie umiała takowych robić a gdyby trzymała go w kieszeni, to by się pogniótł (tak, Lelouch umiał robić origami).
Szczególnie przekonał mnie pierwszy argument. Faktycznie, nie pomyślałam o tym. Jednak masz racje, po co się zastanawiać czy Lelouch przeżył czy też nie. Każdy może sobie dopowiedzieć zakończenie wedle uznania.
Aktualnie tak interpretuję zakończenie CG r2 i aktualnie piszę fanfic nt. tego anime. Mimo, iż Lelouch "nie żyje" to wciąż nie ma pokoju w świecie CG.
Nie ma co się domyślać. Lelouch załatwił swojego niesympatycznego ojca i przejął jego nieśmiertelność.
Ciekawią mnie jego dalsze losy.
Przyznam, że minęło już trochę czasu od kiedy oglądałem to anime, ale o ile dobrze kojarzę to code mógł dostać tylko i wyłącznie poprzez zabicie osoby od której dostał swój geeas (c.c która żyła) więc nie mógł go otrzymać poprzez zabicie ojca. Ponadto po zdobyciu code traciło się geeas a Lelouch swojego miał do końca. A jeśli chodzi o pokutę to odnosiłbym to raczej do faktu tego, że zginął jako tyran znienawidzony przez wszystkich i nikt nie miał się nigdy dowiedzieć jak było naprawdę. To jest "długoterminowa" kara zwłaszcza dla kogoś tak pysznego jak Lelouch... Ale fakt każdy może sobie interpretować jak chce. Dla mnie to zakończenie było idealne.
Da się zauważyć, iż anime oglądałeś "jakiś czas temu".Dlaczego? Po pierwsze ojciec Lulu posiadał code ( więc dlaczego sądzisz, że trzeba by było zabić C.C. ? ). Po drugie Lelouch po zabiciu ojca ani razu nie użył geass. Takie są fakty, nie jest to kwestia interpretacji.
Ojciec Lulu posiadał code tylko, że jego geeas nie pochodził od c.c tylko od v.v(?) który zginął? I Lelouch używał geassa po zabiciu ojca. Choćby na tłumie szych Brytyjskich żeby go zaakceptowali zaraz po tym jak się przedstawił jako imperator.
Gdyby Lulu dostał kod nieśmiertelności to nie mógłby używać geassa, a po 2 nie zabił imperatora tylko ten świat masek go pochłonął. C.C wyraźnie powiedziała, że nieśmiertelnego może zabić tylko ten któremu dał geassa i musi go mieć w ostatniej fazie rozwoju. Czyli żeby dostać kod Lulu musiałby dostać geassa od imperatora. No i mamy już 2015, więc nie ma co liczyć na wznowienie serii, przynajmniej póki te kinówki spin-off się nie skończą, a one wychodzą raz na rok/dwa lata. Zostało jeszcze 2 filmy, wiec do 2017, nie ma co liczyć na coś więcej :<