Czarne lustro: Sezon 7 Czarne lustro sezon 7, odcinek 1
odcinek Czarne lustro (2011)

Czarne lustro | Zwyczajni ludzie

Common People 57m
8,0 4,5 tys. ocen
8,0 10 1 4539
Czarne lustro
powrót do forum s7e1

Odcinek mi się podobał, ale bardzo mnie kłuło sposób w jaki przedstawili kwestie pieniędzy i ich zarobku i za to muszę odjąć kilka punktów do oceny końcowej, przez to cały główny motyw, puenta i zakończenie nie mają sensu. Była to dwójka pracujących ludzi w pracy, które raczej nie były za stawkę minimalną, posiadali oni chęć posiadania dziecka, więc należy założyć, że raczej byli finansowo na nie gotowi, no i najważniejsze - żyli W DUŻYM, ZADBANYM domu, nawet jeśli był na kredyt to nadal tańszym wyjściem byłoby je zamienić na mieszkanie, nawet głupią kawalerkę, do tego dochodzi możliwość oszczędzania na wydatkach codziennych, na stanie posiadania, rodzina, która również nie chciałaby żeby ich córka, synowa czy inna siostra zmarła, można było przynajmniej część z tych rzeczy banalnie zaadresować w scenariuszu żeby wykluczyć to nachodzące mnie przez cały odcinek - JEST TYLE INNYCH SPOSOBÓW. No dramat jak bardzo mieli wypięty poślad w intelekt widza.

ocenił(a) serial na 7
Azejzel

Mnie też to dziwiło. Kwoty nie były jakieś kosmicznie wysokie jak dla dwojga pracujących ludzi. Wpadł mi też do głowy pomysł, że mogli wydać oszczędności na jakąś lepszą subskrypcję, która zwiększa inteligencję i redukuje sen, dzięki czemu mogliby znaleźć lepszą pracę albo założyć dobry biznes. Jednak mimo wielu dziur scenariuszowych oceniam pozytywnie, bo to jest przerażająca wizja może nie aż tak odległej przyszłości.

Azejzel

"No dramat jak bardzo mieli wypięty poślad w intelekt widza." - ale tylko twój intelekt. z postu od razu widać twój ponadnormatywny poziom IQ.
a jeżeli ten dom nazywasz "zadbanym" to współczuję pochodzenia...

ocenił(a) serial na 8
Azejzel

Dokładnie. Nie potrafiłem się wczuc w ich sytuację przez to.

ocenił(a) serial na 8
Azejzel

Kolejny temat czepiający się kwestii pieniędzy i nie biorący pod uwagę obecnych realiów USA.
W USA poza największymi miastami tak NY nie ma czegoś takiego jak kawalerka, a przynajmniej nie w naszym polskim rozumieniu. Nawet w Europę Zachodniej nasze "normalne" mieszkania uznawane są za bardzo małe. W rezultacie koszty mieszkaniowe są nominalnie wyższe. Do tego albo dom na kredyt, albo wynajmowany.
On pracował jako spawacz, ona jako nauczycielka nauczania podstawowego - łącznie, średnio, mogli zarabiać ok. 7K USD brutto. Średnie koszty utrzymania to ok. 3,5K USD miesięcznie.
Dom wcale nie był jakiś duży, był bardzo zwykły i na pewno nie pokazywał ich dobrej sytuacji finansowej.
Także czepianie się tego aspektu jest trochę nie na miejscu.

vahu_waw

Nie jest nie na miejscu, dużo osób to oglądających miało podobny dysonans, jest MNÓSTWO sposobów ograniczenia kosztów, a ja podałem niektóre z nich, początkowy koszt to było jedyne 300 dolarów, a on już stanowił problem, można zamienić dom na mniejszy, na mieszkanie, na COKOLWIEK TAŃSZEGO, donajmować część domu komuś, jest rodzina o której nie wspomniałeś nawet, itd. Nawet liczby, które podałeś sugerują, że bez problemu powinno ich być stać na co najmniej początkowy pakiet bez wyrzeczeń. Masa Amerykanów żyje za mniej i jakoś sobie radzą

ocenił(a) serial na 8
Azejzel

Tak sobie radzą, że byle złamana ręka wpędza ich w spiralę długów. Poczytaj o "biednych pracujących", w świecie odcinka wszystko jest dodatkowo podkręcone, a prawda jest taka, że zawody typu nauczyciel są bardzo słabo opłacane zwłaszcza w porównaniu z innymi, różnice tylko się pogłębiają. Spróbuj choćby utrzymać się jako nauczyciel w Warszawie, mając do opłacenia wynajem lub spłacając kredyt za mieszkanie. W USA jest jeszcze gorzej.

ocenił(a) serial na 8
Krochmalka

Dokładnie o tym pisałem.
Wielokrotnie osoby z Europy nie znające zbytnio realiów w USA zakłada, że edukacja czy opieka zdrowotna, jaka by nie była, jest zapewniona przez państwo, a w USA niestety tak nie jest. Tak jak piszesz, złamana ręka może doprowadzić do potężnego zadłużenia, z którego później ciężko się podnieść. Nie jest przypadkiem spłacanie jednej karty kredytowej drugą, czy zastraszająco szybko rosnący poziom bezdomności w Stanach.

ocenił(a) serial na 8
Azejzel

Nikt nie zauważa, że ona zarabiała coraz mniej, bo coraz dłużej spała. Więc z początkowego całego etatu, skończyła pewnie na 1/2

adaszka

Walter White pracował w liceum i też musiał dorabiać na myjni