Jak po 3 latach tak ważnego związku, człowiek nie pamięta twarzy drugiej osoby ale za to wszystkie inne szczegóły już tak. Debilizm
Ja szczerze mówiąc mam beznadziejną pamięć do twarzy, zdarza mi się, że ktoś mnie zaczepia na ulicy, a ja nie poznaję tej osoby, mimo że z nią pracowałem czy studiowałem. Za to całkiem nieźle pamiętam inne szczegóły czy emocje związane z różnymi wydarzeniami z przeszłości. Także ja kupuję ten koncept.
To ja mam jeszcze inaczej, bo nie mogę sobie wyobrazić żadnej twarzy, nawet osób z najbliższej rodziny, ale za to jak już widzę np. dawnego znajomego, to nie mam problemu żeby skojarzyć kto to.
Mój ojciec, którego kochałam umarł 20 lat temu i pamiętam historię z życia, jego ubrania, zarys twarzy ale bez zdjęcia w tej chwili jak to pisze nie mogę odtworzyć jego twarzy. W sumie to straszne. A ok 10lat temu nie mogłam sobie przypomnieć już jego głosu.
Masz jakieś podstawy swoich wypocin, przeżyłeś coś takiego? Czy tylko tak po prostu chciałeś się wyrzygać w internecie?
Mnie zastanawia inna rzecz. Pół odcinka skupia się na tym jak bohater próbuje sobie przypomnieć twarz byłej dziewczyny i nikt nie wpadł na pomysł żeby mu je pokazać? Przecież to nie musiało być jego zdjęcie.