Pozamiatał mnie od pierwszych minut. Może w dużej mierze jako matki nastoletniego chłopca, ale miałam wrażenie, że przeżywam całą sytuację razem z bohaterami i to każdym z osobna. Naprawdę warto obejrzeć.
Anglicy tak boją się swoich najeźdźców, że obsadzają w roli fikcyjnych złoczyńców swoje dzieci. W młodości też zdarzyło mi się podziwiać coś, co było propagandą atakującą moich ludzi https://www.youtube.com/watch?v=lJoEqwkX3qc oraz https://youtu.be/iRkLpBO6J9w?si=E5avduDOFrdYltFV&t=324