Zacznijmy od pierwszej i najważniejszej rzeczy w tym filmie że głowny małoletni bohater był po prostu ofiarą.
Psychika i wrażliwość młodych ludzi jest krucha. Jedni mają lepiej i łatwiej. Inni trudniej czy to nauka, czy sport, czy sytuacja w domu czy też inna.
Dzisiaj w czasach social mediach dziecaki zbyt mocno porównują się do siebie tym bardziej w tym wszystkich negatywnych bodźcach wspierają ich rodzice mowiąc no "Ten lepiej kopie piłkę, tamten lepiej się uczy:" itp
Nikt nie rodzi się potworem, nikt nie rodzi się socjopatą. Doświadczenia jakie przeżył chłopiec w szkole (pewnie i w domu częściowo) oraz jego wrażliwość zbudowały w chłopcu poczucie krzywdy co skłoniło się na zakrzywioną rzeczywistość jaką dorastajacy chłopak sobie wytworzył w głowie i to się nawarstwiało aż w końcu znalazło ujście niestety...w zbrodni ktorą popełnił na koleżance.
Agresja u dzieci jest systemem obronnym. Systemem, ktore wg ich kryteriów (błednych) buduje poczucie szacunku wśród roŵiesnikow czy srodowiska poprzez strach.
Wiekszość ludzi nie zrozumie tego filmu o czym świadczą komentarze na Filmweb mowiąc o dzieciach socjpatach itp.
Wiekszosc dzieci w szkołach ma większe badz mniejsze zaburzenia bo na tym polega dorastanie. Pytanie czy znajdą pomoc, czy wpłyną one na ich równowagę w przyszlości i bedzie to rzutować na doroslośc?
Na to pytanie odpowiedział ojciec chłopca w ostatniej scenie