Przejmujące,szokujące,prawdziwe.Żadnego nawet minimalnie fałszywego dźwięku.Genialne aktorstwo .Film powodujący ucisk w gardle.Dla rodzica w szczególności.POLECAM
Ludzie o co Wam chodzi z tym rozdwojeniem jaźni? Wg mnie chłopak miał zapędy do agresji po ojcu i dziadku, chociaż też miało na to wpływ środowisko. Dziadek wyładowywał to bez przerwy na ojcu, a ojciec po długim trzymaniu w sobie na szopie (tak jak zrobił to Jamie względem dziewczyny). Bardziej skłoniłbym się do...
Wydaje mi się, że ojciec wiedział i sam kazał mu się nie przyznawać, skoro w ostatnim odcinku jak dzwoni młody to mu mówi "tato chyba się przyznam". W dodatku w pierwszym odcinku od razu jak zawijają chłopaka to ojciec krzyczy "on nic nie zrobił" jakby miał to przygotowane, normalnie powinien bardziej być w szoku.
Netflix, zrobił topową robotę z marketingiem skoro nad serialem jest tyle zachwytów.
Jak dla mnie przeciętny, deko nudnawy. W sam raz żeby sobie puścić do obiadu i zapomnieć po obejrzeniu. Co nie oznacza, że jest zły.
Na plus gra aktorska i praca kamery.
Jeśli komuś bardzo się spodobał, powinien obejrzeć "Defending...
Serial jak serial, chyba trzeba być rodzicem nastolatka żeby cokolwiek zaiskrzyło w tej historii. Ogląda sie gładko, odhaczając kolejne punkty dochodzenia. Myślę, że Kazik i "Tata dilera" w kilku słowach zamknął ten temat znacznie lepiej niż ten dość przeciętny serial.
Nic specjalnego i za długie... W dodatku jak to Netflix zamiast czarnego jest biały....to jest ta poprawność. Mogli zrobić z tego film i zamknąć to w 90 minut
Serial, tak mną wstrząsnął, tak mnie zgniótł i wypluł że nadal nie wiem co ze sobą zrobić. Dosłownie ciężko mi wrócić do normalnego funkcjonowania. Łzy nadal się cisną do oczu. Polecam obejrzeć każdemu. Szczególnie rodzicom nastolatków oraz właśnie nastolatkom Ukazuje on okrucieństwo tego świata
fenomenalne, ale reszta już mniej magnetyzujaca, mimo że scenariusz i gra aktorów całkiem dobre. Z perspektywy jakości na Netflix, to na pewno znakomity serial, ale, jak dla mnie 6 gwiazdek ino.
Oglądałem z nadzieją, że będzie to serial dla młodych, taka lekcja wychowawcza. A trafia bardziej w empatycznego widzą, działa na emocje, w gruncie te płytkie emocje. Świata nie zmieni, podwórka też nie, do położenia na półkę obok tomików Paulo Coelho.
Ogólnie serial wywarł na mnie ogromne wrażanie ale ma jeden minus, który mocno rzutuje na ogólny odbiór, a szczególnie psuje 4 odcinek. Jest to gra aktorska kobiety wcielającej się w rolę matki. Eddiemu autentycznie współczułem i się utożsamiałem z jego bólem i cierpieniem. Patrząc na Mande moją jedyną myślę było -...
Podoba mi się, że ta historia toczy się w takiej normalnej rodzinie. Pokazuje to tylko, że tragedie różnego rodzaju mogą dosięgnąć każdego z nas, bez względu na to, czy jesteśmy bogaci, biedni, z patologii czy świetnej rodziny. Serial jest też ciekawy z psychologicznego punktu widzenia. Porusza ważny temat tego, że...
Szum zrobił się ogromny wokół serialu. Czekałem na wulkan emocji, na którym ciagajacy serial pełen wszystkich emocji i ciekawej historii. Co dostałem ? Dobry serial o morderstwie który znika po drugim odcinku potem jest dramat rodzinny. Co nie jest zle bo uwielbiam takie i wyżej odcinki 3 i 4 oceniłem ale oczekiwałem...
więcejOglądam drugi odcinek i jestem coraz bardziej przekonana że oglądałam to już. Wiem że to niemożliwe bo to nowy serial. Ale na sto procent te motywy już gdzieś były. Ktoś podpowie? Musiała być już tą historia raz opowiedziana w filmie/serialu.
Tak jak powiedział policjant prowadzący śledztwo - w szkole same bydło, nastolatki bezczelne i chamskie. Co to za pokolenie?
Właśnie, skończyłem oglądać, film świetny, zostaje w głowie, robi wrażenie mam syna dokładnie w tym wieku, jestem w szoku, i nie mogę poskładać myśli, podobieństwo rodziny , życia, otoczenia , film idealnie oddaje rzeczywistość nic nie przerysowane, nic nie upiększane, nakręcone jak z życia masakra.
Trzeci odcinek zrobił na mnie największe wrażenie, był fantastyczny. Powolne zdzieranie maski z chłopca robiło wrażenie, a Owen zagrał fantastycznie (pani psycholog też). Jednakże czasami sceny były przydługie i można je było skrócić. Czwarty odcinek trochę mi się dłużył tak szczerze. Nie mniej jednak serial jak...