Hej :) Jak w temacie. Wiecie może, kto podrzucił walizkę, której zawartość łączyła chłopca z pudełka z Arnoldem? Bo jakoś nie wyłapałam tego w trakcie oglądania.
Nie było jasno powiedziane ale ja myślę, że to była ta siostra zakonna. P.S wiem jak wygląda odpowiadanie na wątek po dwóch latach :D