Żaden, bo swoim zachowaniem na żadnego nie zasługuje. Benowi złamała serce, Danny'ego traktuje jak zabawkę. Ona się zachowuje okropnie.
całkowicie się pod tym podpisuje, kibicowałem jej związkowi z Benem, który się dla niej tak mienił i cholernie wkurzyło mnie jak pobiegła do Dannego i miał on całkowitą rację, że kazał jej spadać bo najpierw spotykała się z jego bratem i ni z tego ni z owego zakochała się w nim a wiedziała od tak dawna co on do niej czuje to jak nie była pewna swych uczuć to trzeba było się nie wiązać z Benem no i jak ona sobie to wyobraża, że on zacznie się spotykać z byłą brata? Chyba powinna się spakować i wylecieć gdzieś na drugi koniec świata i dać im wszystkim spokój
W końcu ktoś myśli jak ja... Przez pierwszy sezon byłam w Team Danny, teraz jestem w Team Riley-out.
Dokładnie tak! Spieprzyli totalnie ten wątek.. A liczyłam na jakiś ślub czy coś. Riley i Ben naprawdę wyglądali ze sobą super i byli fajną parą, ale ktoś wolał to popsuć. Może jeszcze będzie z Tuckerem?