Maricruz była mądrzejsza od Octavio nawet wtedy gdy była dzikuską i analfabetką
szkoły nie potrzebowała,żeby go przewyższyć wiedzą :D

hehe niestety później on ją zaraził swoją głupotą :P

i bądź tu normalny,jak się otaczasz takimi idiotami XD

Po obejrzeniu ostatniego odcinka każdy z widzów wyłączy tv i zapewne powie sobie w myślach: boszsz jak ona mogła poślubić tego debila :D

i po co???? tego też nie wiem
dziwi mnie,że DS jest takim hitem,inne lepsze tele się nie przyjeły,a to coś tak

I to właśnie jest zaskakujące. Ta telka jest hitem w wielu krajach.

pewnie wszyscy oglądają z ciekawości,żeby zobaczyć kiedy głupota osiągnie zenitu,a tu nic...bzdura goni bzdurę...
w sumie to,że jest hitem nie znaczy,że aż tak się podoba :P

Albo czekają na moment, aż Octavio zmądrzeje :P
Tak, oczywiście, że nie znaczy, ale w tv najważniejsze są wyniki i mimo, że telka jest do bani to skoro ma dobre wyniki to kasa leci ;)

wiadomo,kasa musi się zgadzać

Ja też tego nie rozumiem. albo chodzi o samą historię (biedna dzikuska staje się wyrafinowaną, bogatą kobietą) albo po prostu ludzie są zadowoleni, bo dostali coś, czego oczekiwali, może mają w głowie utrwalony następujący schemat: telenowela = oderwanie od rzeczywistości, nierealność, duża ilość absurdalnych wątków. Może ludziom podoba się coś, co różni się od świata, który ich otacza.

sama już nie wiem,ja oglądam co któryś tam odcinek,tylko początek oglądałam po kolei,dalej nie dałam rady. Jak dla mnie za dużo tego oderwania od rzeczywistości :)

to się dzieje chyba gdzieś w kosmosie :D:D

a proci to istni kosmici hahaha

no naprawdę xD haha

zastanawiam się,czy wymyślą jeszcze coś głupszego niż do tej pory
ale koniec już jest bliski,więc damy radę

"koniec już jest bliski"
dosłowny koniec już blisko, ale taki metaforyczny koniec tej teli (w sensie jakościowego upadku) nastąpił już dawno :D

święte słowa :D

Naprawdę brzmi to mega absurdalnie :D

Te odcinki są coraz durniejsze.
Sceny są bezsensowne,np.ta ze śmiercią Anibala...mogliby chociaż jakąś kukłę zrzucić z samolotu,a nie pogadali sobie niby to w radiu.
Albo ta identyfikacja zwłok przez Natashę...też mogliby go ucharakteryzować i pokazać,żeby to jakoś wyglądało.
Totalny idiotyzm.

ja nawet nie oglądam już, jedyne co, to słucham co doleci z telewizora

hahahahah słuchasz tylko? wiem, jest ciężko ;)
Oglądanie tego to mordęga, kara za grzechy :D
ja w ogóle od dawna tego nie oglądam, tylko czytam Was.
Czasem włączam w tv DS na chwilkę i zaraz wyłączam

żebyś wiedziała, idealna pokuta: za swoje grzechy obejrzysz 10 odcinków DS

Oj, to by była straszna pokuta. :-) Ja już nie mogę się doczekać końca. Oglądam już tylko dlatego, że zabrnęłam tak daleko i przed końcem nie będę porzucać. :-)

haha robisz to samo co ja :D Włączyłam i słuchałam. Dziwię się, że cokolwiek zapamiętałam :P :D

tylko tak żeby z grubsza ogarniać co się dzieje, obejrzę ostatni odcinek :D

Ja oglądnęłam do końca tylko dlatego, że oglądałam w oryginale. Jakbym miała oglądać z lektorem to bym zrezygnowała.

Dziś widziałam urywek DS, jak Octavio w kawiarni przy stoliku gada z Doris.
I najeżdża na MC

Dlaczego mnie to nie dziwi :D :P

szlag mnie trafił na tej scenie i wyłączyłam xD

wg Doris... ona jest tak straszna, że bardziej straszna być nie mogła. I jak ją oszpecili, jako Danny była śliczna, a teraz te jej czarne oczy... jakby komin czyściła

hahahaha ;)
Doris to masakryczna postać

Brak słów na tego gniota. Dziś moja mama mówiła że akcja się rozkręca więc mówię zobaczę co tam się dzieje, nic ni stracę jak poświęcę kilka minut. Teraz żałuje bo to był kolejny idiotyczny odcinek. Ta śmierć tego tam Anibala, choć nigdy go w DS nie widziałem i nawet nie wiem kto to dokładnie jest bez sensowna. Mogli choć pokazać jak ginie. Nie wiem po co pojawiła się ta stara babka Maria czy jak jej tam. Jej sceny są zwykłymi zapychaczami. Nic nie wnoszą do serialu. Nie są śmieszne a raczej żałosne. MC która na początku była fajna teraz zrównała się poziomem inteligencji z Octaviem. Współczuje Lupicie mieć za rodziców dwójkę jełopów. Tylko pusta idiotka wybaczyła by mężczyźnie którego niby kocha porwanie dziecka i wyzwiska jakie kierował w jej stronę.

Anibal zabił Alfonso. I to własnie za to zabójstwo MC siedzi w więzieniu.

Kolejny absurd

Teraz już wiem przeczytałem w Świat Seriali. Ogólnie ta telka jest coraz gorsza. Prawie same nowe postacie i jakieś nie potrzebne wątki z nimi związane. I to wszystko po to by przedłużyć emisję. Żałosne. Jak już decydowali się na przedłużenie telki mogli ruszyć głową i coś ciekawego wymyślić. A nie wprowadzili nowe postacie i bezsensowne wątki z Alfonsem, Aktem MC, córką Alvaro itp. Same pierdoły.

W sumie to chyba dobrze, że Maricruz i Octavio są ze sobą skłóceni, bo jeszcze by skorzystali z "wizyt małżeńskich" i zmajstrowali drugiego dzieciaka, a wtedy telka zostałaby przedłużona o 9 miesięcy :):):) Lupita w tym czasie urosłaby o kolejne 5 lat :D

Czytalam w "Świat seriali" ze DC dostało osiem nominacji Premios TVyNovelas a nie otrzymali zadnej statuetki wiec chyba to o czyms swiadczy a ze mieli wysoką oglądalność to bardziej ludzie pewnie z ciekawosci ogladali te bzdury jak sie skończą. Ja mam wrazenie jak by skleili ze sobą 3 telenowele i z kazdej cos dodali :).

Też miałam takie wrażenie ale myślałam że mi się wydawało :P

Ja miałam takie wrażenie i wtedy, gdy oglądałam Burzę, która też wyglądała jakby ktoś pokleił ze sobą wątki z innych tel.

Ja Burzę oglądałam tylko na początku,więc nie wiem jak było dalej.
Levy jakoś wcale mnie nie bierze,nie lubę go

Tam też upychali wszystko co się dało, był motyw bliźniaczek, rozdzielenia matki z córkami, a już najśmieszniejsze było jak polecieli motywem znanym z Abismo de pasion, a mianowicie prot powiedział protce, że znają się od dzieciństwa i dlatego łączy ich taka silna więź, no bo przecież wymienili się wtedy muszelkami. Potem zapytał się jej czy "zachowała swoją muszelkę" LOL. Jak się później okazało, oni spotkali się w dzieciństwie tylko raz, bawili się ze sobą przez kilka godzin, a on był zdziwiony, że ona tego nie pamięta buahahaha

hahaha
kawał więzi, no nie! :D

taaaaak, muszelki były tak wielkim symbolem więzi, że aż je pogubili

- Maricruz! Maricruz! mamy mordercę Alfonso!
- eeeeee po co się będziecie fatygować? posiedziałam już kilka dni, posiedzę jeszcze kilkadziesiąt lat
- ale Maricruz! ty nic złego nie zrobiłaś!
- ale się PRZYZNAŁAM!
- ale to nie ty!
- ale miałam MOTYW!
- ale nie zabiłaś!
- ale się PRZYZNAŁAM!

no co za $%#*&! skończona $%&($#@!!!

No tak 2 tygodnie nie oglądałam tego badziewia. Maricruz siedzi w więzieniu za zabójstwo Alfonsa...Czy ja dobrze zrozumiałam że przyznałą się do tego by zapomnieć w więzieniu o Octavio? Natasha mówi że zna mordercę, a ona że nie- TO JA ZABIŁAM. Ja pierdziele... Normalnie matka roku z niej, tak kocha Lupitę, ale woli siedzieć w więzieniu...Masakra, jaka głupia picza

nie, przyznała się, żeby ratować Octavio. On znalazł ciało i go oskarżyli

MC: nawet jeśli Anibal był winny, to i tak posiedzę tutaj wiele lat.

No tak. LOGICZNE!

Tacy ludzie jak Octavio i Maricruz powinni dostać sądowy zakaz rozmnażania się, żeby nie szerzyć debilizmu. Jak Maricruz zaczęła gadać, że w więzieniu odnajdzie spokój, to miałam ochotę wyrzucić telewizor przez okno. Nie wiem, co ci scenarzyści ćpają, ale powinni brać połowę.

Masakra po prostu, Maricruz straciła rozum, nie obchodzi ją co stanie się z Lupitą.

"- Maricruz! Maricruz! mamy mordercę Alfonso!
- eeeeee po co się będziecie fatygować? posiedziałam już kilka dni, posiedzę jeszcze kilkadziesiąt lat"

buhahahhaha ;)