"No powiem ci, że jak ust nie otwiera i nic nie mowi to moze sie podobac ten nasz Octavio ;))"
buhahahaha świetne ;)

No co ? Od mowienia bedzie Maricruz:-))) On niech sie lepiej tylko prezentuje. Zazwyczaj jest odwrotnie ale tutaj jest to uzasadnione :))

Ciekawe co sobie myśleli scenarzyści, robiąc z Octavia takiego idiotę. Chyba właśnie to, że ma wyglądać, a co mówi, to już mniej istotne...

Powiem tak ja tam bym się nie szczyciła tą rola na jego miejscu :-)))

Co do szczycenia się, to niby postać Octavia mało bystra, ale jednak telenowela hitem jest ;)

No wlasnie ja tego "fenomenu" nie rozumiem tej telki. Owszem jest fajna ale ilosc absurdów jest czasami tak przytlaczajaca ze nie wiem skad tak wielka popularnosc zwlaszcza w Meksyku. U nas to zrozumiale bo to JEDNA Z NIEWIELU telek jakie tu leca ale tam?

Być może wszyscy oglądający czekali na przebłysk inteligencji Octavia...i tak doczekali się ostatniego odcinka...stąd ta oglądalność:D

Buhahahah dobre i wcale niegłupie :))) Tak mogło być :)

haha dobre ;)
czekali na przebłysk inteligencji, a w międzyczasie upajali się widokiem Arenasa.
I tak jakoś niepostrzeżenie wytrwali do końca .

hah no właśnie, co myślą scenarzyści o tym niemyślącym Octavio? ;))

Ja czasem mam wrażenie, że postać Octavia pisze kilka różnych osób które nie wiedzą dokładnie nawzajem, co która osoba napisała, i potem sklejają to wszystko do kupy i tak właśnie powstaje nasz Octavio - w jednym odcinku mówi jedno, a w następnym co innego, nie ma żadnej ciągłości w jego zachowaniu.

hah wiesz, że może tak być jak piszesz.
To by wiele wyjaśniało.
Octavio jak niedopasowane puzzle ;))

No on mnie poprostu dobił swoim zachowaniem. Wczoraj sie dowiedzial co Lucia zrobila Maricruz i ze został najprawdopodobniej ojcem A DZISIAJ? Jak gdyby nigdy nic stwierdzil ze " moze go Doris zdoła do siebie przekonac" i poszedł na balety z Miguelem i Eduardem.Świnia.

koala jest... i założyłą trzeci temat ;)))

no to przenosimy zabawki...:D

Hehe usmialam sie dzisiaj. Najpierw ja zalozylam temat, potem Vanessa potem sie posprzeczalismy na którym pisac a potem Donek sie oburzył ze nie zaczekalismy na Koale. Teraz wrócila Koala i załozyła kolejny taki sam temat . Mozecie mowic co chcecie ale dla mnie to zabawna sytuacja :-)))
Spoko ja tam moge pisac gdziekolwiek mozemy sie przeniesc :)))

Komedia po prostu.
Teraz znowu decydujmy - tu zostać, czy idziemy do koali?
I znowu dylemat haha ;))

Ja sie juz nie odzywam :-)))) Wy decydujcie.

cały wieczór będziemy ględzić o jednym i tym samym hahah.
Koala mówi, że tutaj ma być/

Jest dobrze tu mamy już najwięcej opinii...mi nie przeszkadza że ktoś kontynuuje moje tematy...Skończył się tamten to miałyście prawo założyć nowy..I cieszy że pod tą samą nazwą bo zrobiłyście kontynuację... Kontynuujemy tutaj ...

Tak myslalam ze nie bedziesz raczej miala nic przeciwko temu :-))) No to jak nie masz zastrzeżen to zostajemy tutaj:)

Hehe to był śmieszny wieczór nie zaprzeczysz :)))

Tak to czasem w życiu bywa - zbiegi okoliczności bywają czasem naprawdę zabawne.
Zupełnie jak zaplanowane ;)
Jak w jakiejś komedii czy telenoweli ;))
Wieczór faktycznie śmieszny.
Ubawiłam się jak na jakiejś komedii ;))

(w odcinku 49) Maricruz leci samolotem. Octavio i Edurdo siedzą za sterami, zauważyłam że ten samolot sam leci a oni spokojnie sobie rozmawiają. jakby nie pilotowali. jak Maricruz wróciła ze Stolicy do domu na wyspę. Juanita trzymała na rękach córeczkę . zauważyłam mała miała opaskę różową , a zaraz potem już nie miała opaski, jak Maricruz wzięła na ręce córeczkę. później Maricruz trzyma na rękach córeczkę jak siedziała i rozmawiała przez telefon z Carola a za chwile stała i nie miała córeczki na rękach...

zauważyłam w odcinkach , Miguel raz wysłał list do Octavio. Octavio czyta list , a tu przemawia żywy Miguel na kartce papieru. potem Octavio wysłał list do Miguela, i Miguel czyta list od Octavia. a tu na kartce papieru jakby przemawiał żywy Octavio. i było też w odcinku że Lucia wysłała list do Octavia , a Octavio tak sobie siedzi trzyma list tak jakby myślał nad tym listem i też na kartce listu przemawia żywa Lucia.. znowu teraz w odcinku 50. List od Karima do Marii Alejandry. Maricruz czyta list od Karima a tu przemawia żywy Emir Karim. albo raz było w odcinku. jak Alejandro żył ... e-mail od Maricruz do Alejandra , Alejandro czyta wiadomość a tu przemawia żywa Maricruz jakby była w komputerze. te listy i e-maile są jak z Hogwartu napisane.

Zgadzam się ;)

Ja bym chciała żeby doszło do choć jednego pocałunku Karima i MA...

No mnie tez Karim sie nawet nawet podoba. Nie mialabym nic przeciwko by MA go pocałowała chocby na zlosc Octavio :)

Ale ten jaki by był podjarany hmmm już sobie wyobrażam jego erofantazje....

Odleciałby od razu :))) Ja jestem za tym. Czemu ćwok Octavio moze sie całowac z innymi a MA nie? A Karim jest niczego sobie. Lepszy on niz Gubernator.

Niech MC podstępem ściągnie ich obydwu do ciemnego pokoju.
Żeby Karim cmoknął się z Octaviem ;))

Octavio napewno by sie nie połapał :)

hahaha Pewnie, że nie ;))
Już to widzę oczyma wyobraźni :D

Jeszcze niechby kazała, jak pisze didi, Octaviovi ukryć się pod welonem hahaha

No tak ale jak zmusic Octavia do załozenia welonu? Głupi jest ale jakis powod trzeba by podac:))) Zaloz welon pobawimy sie w przebieranki haha?

Prawda ;))

Karim już raz cmokał się nie wiedząc dokładnie z kim, więc może na Octavia ukrytego pod jakimś welonem też by się skusił :D

Właśnie taką sytuację miałam na myśli ;))
Żeby ich obydwu w konia zrobiła ;))
hahah

Octavio to sam z siebie konia robi, nie potrzebuje pomocy:)

Hahaha racja ;))
Ale możnaby go wkręcić, działoby się.
Octavio pod welonem całujący się z Karimem hah no nie ;))

A Karim do niego - Bella dama, nie sądziłem, że masz takie silne ramiona...:D

Ahahahahahaha ;))

ahaha nie wytrzymam, popłakałam sie ze smiechu :)))))))))))))))

Ponosi mnie dziś wyobraźnia :D

Nie tylko Ciebie ;))
Jakiś specyficzny dziś wieczór ;))

I dobrze -śmiech to zdrowie :)))

No cóż, w telce posucha jeśli chodzi o romantyczne scenki, to musimy sobie same radzić :D

Haha niezły mi romantyzm - dwóch facetów, jeden w welonie ;))

Tolerancyjnym i otwartym trzeba być...:D

Pewnie, że tak ;)))

A drugi w koszuli nocnej:))) Karim tez ma fajne wdzianka :)