Tamten temat się wyczerpał, więc zakładam nowy.
Dalej wymieniajmy się opiniami na temat danego odcinka.
Na forum Burzy pisałam, że powinny być Maliny dla telenowel meksykańskich.
Pisaliśmy, ze Damian mógłby dostać Oskara dla Idiotów.
Octavio też ;))
Jak dla mnie to Damian przy Octavio to Einstein :))Nie ma porównania. On chociaz swoja kobiete i dzieci kochał. AZ ZA BARDZO i za WYLEWNIE ale mniejsza z tym :))
No wiesz co JM był super. Poza tym nie zapominaj ze był psychoanalitykiem a potem rownie dobrym chirurgiem okulistą:-))))) Nie jest głupi jak Octavio. A Damian z burzy głupi tez nie był lecz NAZBYT WRAZLIWY i PLACZLIWY :))))
JM z jednej strony był geniuszem jak MC.
W krótkim czasie nowa specjalizacja, w której był lepszy od swych mentorów.
Niestety, był to też niezdecydowany, rzygająco romantyczny, ciapowaty płaczek, chcący żenić się z połową Meksykanek.
A Damian za chiny ludowe nie chciał przez x odcinków zrobić badań DNA ;))
No ja oglądając JM a potem Damiana nie sądziłam, że zobaczę jeszcze głupszego prota w jakiejś telce....a jednak pojawił się Octavio i pobił ich obu.
Tak sobie myślę, że chyba najnormalniejszy z protów w telkach, jakie ostatnio oglądałam był Guzmancito z AV.
Wierny i stały w uczuciach, no i w miarę kumaty...:)
Damian by wygrał w rankingu na najlepsze i najbardziej rozwiniete teksty miłosne i najwieksza ilosc płaczu w telce :-)
"Damian by wygrał w rankingu na najlepsze i najbardziej rozwiniete teksty miłosne i najwieksza ilosc płaczu w telce :-)"
Masz rację :D:D
Choć Levy, grając Juana Miguela też bardzo często płakał, chyba nawet więcej.
Jak byłam w podstawówce, to napisałam własną telenowelę meksykańską.
Bez dialogów, tylko krótkie streszczenie każdego odcinka.
Ale nie dobrnęłam do końca, bo już mi się nie chciało pisać, a miałam jeszcze wiele pomysłów.
Ja tez tak mialam. Ja mialam pomysly na 100 telenowel. Ale zawsze konczylo sie na zarysie fabuły. Gdzie zaczac kto jest kim i ten tego. A potem to juz mi sie nie chcialo. Zaczynalo sie jednak zawsze ze ona jest w kłopotach a on ja ratuje i sie od razu zakochuja hehe:))) Potem sie kłóca kłócą i sa ze soba na koncu :)))
W mojej telenoweli było podobnie ;))
Telka była dosyć schematyczna.
Ale z potencjałem ;))
Tylko trzeba by ją zmodyfikować.
Przede wszystkim ożywić wątek protów, bo był nudny i mdły.
U innych postaci działo się dużo więcej.
Proci spotkali się i od razu w sobie zakochali ;)) Czyli jak u Ciebie :D:D
Oczywiscie zakochali sie od razu ale byli ze soba w ostatnim odcinku hehe :))) No i czasem ich ponosilo w miedzyczasie :))
U mnie
Leticia i Jose Antonio zakochali się w sobie szybciutko i się zaręczyli.
Tylko jedna osoba protestowała - Lucrecia (siostra ojca Jose Antonia).
Jose Antonio - dziś zmieniłabym mu imię, bo nie lubię takich podwójnych imion.
Nie wiem, czemu Lucrecia tak nie lubiła rodziny Leticii, nie ustaliłam tego :D:D (taka niedopracowana ta tela, ale byłam tylko dzieckiem :D:D)
Ale i tak się pobrali. Ona miała jakiegoś adoratora, on jakąś adoratorkę i się zaczęło psuć. Przerwałam telę, bo już mi się nie chciało. Ale i tak w ostatnim odcinku mieliby być razem D:D:
Uu ty to wogole tu polecialas z wyobraznia. Ja to tylko w myslach mialam zarys. Szkoda ze nie spisywalam to byłby hit :))))) Musimy razem jakas napisac i sprzedac do Televisy hehe :))
haha Ja pisałam krótkie streszczenie każdego odcinka.
Do tej pory pamiętam większość fabuły.
No napisałybyśmy jakąś hitową telę hahaha ;))
Oczywiście wybrałybyśmy jakiegoś super przystojniaka albo najlepiej kilku :D:D:D
Ja napisałabym tele dla swojego Patricia. Jak nie chca mu dac glownej roli to ja bym mu załatwiła :))) Plus extra protkę:)) Hit murowany. No i co najwazniejsze nasz prot nie bylby idiotą:)
"nie bylby idiotą:)" - skojarzyło mi się z Media Marktem :D:D:D
Patricio jak najbardziej.
Ja bym do swojej chętnie wzięła Ivana Sancheza. I Arenasa też.
Arenasa nie. Nie wyobrazam sobie go w roli inteligentnego prota po tym jak gra genialnie idiote w dzikim sercu:))) Musialabym odczekac troche jego widok bo sobie nie wyobrazam narazie.
Ivan jak najbardziej. Ciasteczko ale zostaw mu loczki jak z BURZY !!! :-)))) Teraz tez jest hot ale tesknie za loczkami :)
jagodajulia mi pisała, że w La Gata Arenas nie jest już tak głupi.
Ivan - mnie się podoba bez loczków.
Ale jakoś byśmy się dogadały w kwestii tych loczków. Przecież ugodowe jesteśmy ;)))
Wiem ! To zrobimy telke z 3 protami i 3 protkami cos jak gorzka zemsta była :))))
Pewnie ze sie dogadamy ;-)) Jak zawsze:)
"Wiem ! To zrobimy telke z 3 protami i 3 protkami cos jak gorzka zemsta była :)))) " - doskonały pomysł.
Przystojniaków nigdy za wiele.
I oczywiście super ścieżka dźwiękowa.
Heh to będzie hit. Już trzeba pomyśleć, co zrobimy z forsą, którą zarobimy.
hahaha ale mnie ponosi haha ;))
Módlmy sie zeby ta forsa wystarczyla na pokrycie wszelkich kosztów no i przede wszystkim wycieczki do Meksyku hehe :-) Lecimy na dłuuuuuugie wakacje. Na miejscu lepszą wene do pisania złapiemy :)))
No pozytywni. 3 bracia i 3 siostry :)))) Na koncu wszystkie 3 pary byly razem. Fajna ta telka była:))) Ci bracia mieszkali na jednej hacjendzie a te siostry na sąsiedniej :))))) To troche skomplikowane oni najpierw byli biedni chcieli sie mscic na rodzinie tych siostr bo ich ojciec sie zakochal w ich siostrze a ona popelnila samobojstwo i takie tam. Ale sie zakochali i juz:)
Hehe a bo to rozne charaktery mieli ci bracia. Jeden taki spokojny dojrzały, drugi wariat zawsze w klopoty wpadal a 3 to lowelas z aspiracjami haha. Smieszni byli. I z tymi siostrami sie idealnie dobrali. Najpierw sie klocili, potem sie zakochali w miedzyczasie sie rozstawali bo mamuska tych siostr byla wredna i knuła za ich plecami. Mogliby powtórzyc z checia bym obejrzala znow :))) Najlepsza parka Sara i Franco. Wez se kiedys popatrz w wolnej chwili na youtubie. Nawet chyba po polsku sa odcinki. Oni najdluzej sie docierali. Klocili sie tak ze az wiory lecialy :)))
Ale to chyba nadal leci. O Tierra de Reyes mowisz?? To tez bym chciala zobaczyc. Mnie jednak blokuje moj internet. Niestety narazie mam na limit. Ogladanie w necie narazie odpada:(((((
Oj i to o wiele...sama niechcący bym się rzuciła na niego heheh .... Karim mi się podoba jak wszystko przeżywa to co związane z MA ... Ale widzicie kolejny facet traci głowę dla baby tak że nic się nie liczy ,nawet państwo... Jacy Oni są płytcy ...
A ja wręcz przeciwnie chciałabym, żeby MA mu utarła nosa i nie pozwoliła mu się do siebie zbliżyć :)
No bo miały być bieżące rozmowy o telci....a trochę pobłądziłyśmy :D
A tak w ogóle to po jednym wieczorze mamy już ponad 100 odpowiedzi w temacie....jak tak dalej pójdzie to Koala będzie musiała zaraz cz.3 zakładać :D
Świetny był dialog w pierwszym odcinku.
"Octavio - Ślicznotko.
Maricruz - Jestem ładna?
Octavio - Jak wszystkie dziewczyny w twoim wieku".
Haha ale jej komplement powiedział ;);)