Oglądamy Fargo na Netflixie. Pierwszy sezon był fajny. A drugi? Inni ludzie, inne miejsca, inna historia, ale nie to jest najgorsze. Najgorsze, że obejrzeliśmy dwa odcinki, i póki co jest totalna nuda i brak sensu. Totalna strata czasu. Czy dalej będzie tak samo? Nudy i pustota? Warto to w ogóle oglądać dalej? Czy...
4 sezon jest po prostu genialny.
Nie wiem tylko dlaczego każdy wątek w tym odcinku dawał mi wrażenie, że przeżywałem jakieś deja vu?. Jakbym już gdzieś to oglądał.. :-/
Nie wiem czy to żart twórców, że jedyny odcinek przypominający Fargo nakręcili w czarno-białym kolorze? Poprzez jego wymowne zakończenie tak jakby chcieli powiedzieć "to by było na tyle".
Na chwile obecną oglądałem sezon 1, jestem zaskoczony że do tej pory o nie nie słyszałem, bardzo dobry, zaskakujący i nieprzewidywalny.
8 odcinków sezonu 4 za nami i obecnie to jakaś totalna katastrofa. Aktorsko sztuczny i przeszarżowany, historia jest tak katastrofalnie ślamazarna, przewidywalna i nudna że ręce opadają. W 7 odcinków nie wydarzyło się prawie nic, 8 próbuje zawiązać jakąś akcję szkoda że kosztem najciekawszej i najlepiej zagranej...
po pierwszym odcinku czwartego sezonu, twórcy najprawdopodobniej nie słyszeli o syndromie pierwszego zdania, niestety będę musiał się zmusić aby pociągnąć to dalej..
W obsadzie czwartego sezonu jest błąd.
W postać Swanee Capps wcieliła się Kelsey Asbille Chow, a nie jak mylnie podaje artykuł Amber Midthunder.
Ale 1 - mistrzostwo. Głównie dzięki Lesterowi i przeuroczym duecie Molly - Gus i ten podlec Malvo. Bardzo ciekawy, czarny humor.
Na dwójce się męczyłam więc 3 sezon odpuszczę.
kim jest aktorka grająca wdowę Goldfarb? W obsadzie nie potrafię jej znaleźć a znam jej twarz i nie mogę przypomnieć sobie z jakiego filmu. Help
Co nie oznacza, że sezon 2 był zły, bo również był znakomity ale to nie było to samo. Brakowało mu tego cudownego klimatu z 1 sezonu. Muszę jednak przyznać, że muzyka w drugim sezonie była GENIALNA.
P.S Indianin po operacji to Lorne Malvo, potwierdzone info