Fargo
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Mocny, z lekka odlotowy, jak to u Coenów, jakby nierzeczywisty... Trzyma w napięciu, a jednocześnie rozleniwia, Dzieją się tu straszne rzeczy, a mimo to nie jest się przerażonym, bo to wszystko jest jakby za mgłą. Dobry!

Jak dla mnie oba sezony zostały zrobione perfekcyjnie. Twórcy "Fargo" pokazali, że serial nie musi się zawsze kończyć na swoim poziomie po pierwszym sezonie. Gra aktorska w obu serialach jest dosłownie prześwietna... Każdy aktor bez względu swojego zawodowego doświadczenia oraz roli, pokazał co to jest gra aktorska......

więcej

Ten poziom absurdu w morderczej oprawie z jakąś niesłychaną lekkością tylko Coenowie mają i nie mogłem się doczekać napisów, żeby sprawdzić, gdzie będą ich nazwiska. No i nie zawiodłem się. Choć nie reżyserowali, to jednak producenci wykonawczy. A i nawet nie wiedziałem wcześniej, że oni nakręcili film Fargo. Mistrza...

więcej

Naiwny serial do granic absurdu. Jeszcze ta wstawka przed każdym odcinkiem że to historia na faktach i zostały przedstawione prawdziwe zdarzenia i tylko imiona zostały zmienione no beka xD pech chciał że widziałam film Fargo też podobno na faktach niby na postawie tej samej historii. No właśnie NIBY. Obie historie...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Na chwile obecną oglądałem sezon 1, jestem zaskoczony że do tej pory o nie nie słyszałem, bardzo dobry, zaskakujący i nieprzewidywalny.

Co nie oznacza, że sezon 2 był zły, bo również był znakomity ale to nie było to samo. Brakowało mu tego cudownego klimatu z 1 sezonu. Muszę jednak przyznać, że muzyka w drugim sezonie była GENIALNA.

P.S Indianin po operacji to Lorne Malvo, potwierdzone info

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

sezon 1 Gniot

ocenił(a) serial na 4

żerujący na arcydziele, jak pijawka na wielkim drapieżniku.

Męczą mnie filmy w których rozrywką jest epatowanie przemocą. O ile podobało mi się to w np. Dextarze o tyle w Fargo czy Breaking Bad po prostu momentalnie mnie męczy. Nie mam problemów ze snem po obejrzeniu brutalnych scen czy horrorów ale fascynacja zabijaniem autorów tych seriali jest niepokojącą. Fargo chyba więc...

więcej

Pierwszy sezon polecam fajny a na sezon 2 szkoda czasu,, gdzie to UFO hehe

Wiem, że życie pisze najlepsze scenariusze, dlatego nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, jakie miały miejsca w 1 sezonie. Za bardzo filmowa historia, jak na prawdziwą moim zdaniem.