Kevin Smith gdzieś wspominał, już nie pamiętam gdzie. Poza tym, jeśli sie nie mylę, ma to być rocznica śmierci Nory Allen.

Zaraz tam chowac. Moze sie bawic poszli na cmentarz. hahaha

No a jak ;)

Ja bym poszla sie pobawic w wywolywanie duchow :D

a po co? ;) Nie wystarcza Ci że są jeszcze Ci żywi?

A jak myslisz? :) dla zwały :D

Teddy Sears twierdzi, że w finale dowiemy się kim jest więzień Zooma dowiemy się w finale, a jego tożsamość ma być satysfakcjonująca.

Niezależnie kto to będzie i tak jednym będzie się podobać, innym nie. Nikomu nie dogodzisz w sumie. Mimo to ekipa 'Flasha' nie zawodziła jakoś specjalnie do tej pory i może będzie wyjątkiem potwierdzającym regułę, tj. akurat tutaj wszystkim rozwiązanie przypadnie do gustu :)

Czyli z tożsamości więźnia zrobili większą tajemnicę niż z tego kim jest Zoom?

To będzie jego teściowa pewnie. Zabił żonę, teściowej nie mógł bo jest speedsterką. Podczas wybuchu akcelelatora gotowała obiad u zięcia, piorun trzasnął w garnek i trafił nią.
Dalsze sekrety teściowej Zooma już w 3 sezonie.

Może nie teściowa, ale czuję, że to ma być jakiś mega zwrot akcji, więc strzelam, że to będzie jedna z tych osób:
- kolejny Jay Garrick,
- tata Barry'ego,
- Eddie,
- Ronnie.

Jest duża szansa, że może to być Eddie. Albo będzie to jakaś znana postać z komiksów, która będzie powiązana z 3 sezonem, nowy wróg/sojusznik.

Może to być też Ronni, którego wessała ta osobliwość i być może trafił do earth 2

To nie będzie Eddie. W S3 raczej na pewno Iris i Barry zostaną sparowani tak jak to było w komiksie, a Eddie bardzo by to utrudnił. Zrobiłaby się telenowela i trójkąt Barry-Iris-Eddie, a tego przecież nie chcemy.

Ronnie jest dużo bardziej prawdopodobny, choć to J-A-Y, które wystukał zbija z tropu, ale Robbie Amell mówił w mediach, że chętnie zagrałby ponownie postać Firestorma, a i twórcy LoT mówili, że w S2 pojawi się jakaś lubiana przez fanów postać. Wiem, że to miała być chyba zupełnie nowa postać, ale co stoi na przeszkodzie, żeby Amell znów włożył kostium, a Jax wrócił do swojego życia jak już rozwalą Savage'a? Tylko czy Caitlin po tym wszystkim pozwoliłaby mu na kolejną misję? Też wątpię.

Dlatego ja pozostaje przy tym, że w celi jest oryginalny Jay Garrick, który w S3 będzie współpracował z Team Flash. Będziemy mieć dwóch Flashów + ewentualnie Kid Flash i Jesse Quick.

A może twórcy nas cały czas zwodzą i Wally, którego oglądamy wcale nie zostanie speedsterem, a to jego wersja z E-2 nim jest i to jego widzimy pod maską. Może później w podzięce za uratowanie życia, zacznie pomagać Flashowi na E-1, ale oglądanie na dłuższą metę dwóch Wallych byłoby chyba zbyt męczące. Jeden jest już nie do zniesienia.

Teaddy Sears od początku wiedział, że ma grać Huntera Zolomona/ Zooma, podczas castingu starał się właśnie o tę rolę. Związek Zolomona z Caitlin nie był udawany tak jak relacje z resztą drużyny, naprawdę się w niej zakochał i trochę jeszcze o tym będzie (może to tłumaczyć zdjęcie Caitlin w bunkrze Zooma, które jakiś czas temu wrzucił Azazel94). Natomiast origin Zooma ma być odzwierciedleniem originu Flasha, parę jego elementów będzie podobnych lub nawet takich samych.

Oficjalny opis 20 odcinka 2 sezonu pt.: "Rupture"
Zoom (gościnnie Teddy Sears) powraca na Earth-1 z zamiarem przejęcia Central City. Barry (Grant Gustin) i Wells (Tom Cavanagh) wychodzą z planem pokonania Zooma raz i na zawsze, ale jest on bardzo niebezpieczny. Niepewny czy podjąć ryzyko Barry prosi o radę obu ojców. Henry (gościnnie John Wesley Shipp) jest przeciwko temu aby Barry ryzykował życie, natomiast Joe (Jesse L. Martin) uważa, że Barry sobie poradzi co doprowadza do konfliktu pomiędzy mężczyznami. W międzyczasie, Cisco (Carlos Valdes) jest zszokowany wizją złoczyńcy z Earth-2, Rupture, który okazuj się być sobowtórem jego brata, Dante (gościnnie Nicholas Gonzalez). Rupture przybywa na tę Ziemię szukając sprawiedliwości za śmierć jego brata Reverba. Iris (Candice Patton) decyduję, że wreszcie jest gotowa, aby wyjawić Barry'emu swoje uczucia wobec niego.

Premiera 3 maja 2016 r.

Tylko nie to... Mam wrażenie, że teraz relacje Iris i Barry'ego to będzie coś a'la Ross & Rachel.
Już od dłuższego czasu była mowa o tym, że Barry zacznie kręcić z córką Wellsa, pewnie teraz do tego dojdzie, gdy Iris zacznie coś czuć do Barry'ego. Znów zaczną robić podchody tak jak było w S1, gdy Iris była z Eddiem, a Barry cykał się, żeby jej powiedzieć co do niej czuje i S3 stanie się taką telenowelą jak Arrow i trójkąt Ray-Felicity-Oliver.
Poza tym dopiero co Iris zaczęła kręcić z tym swoim nowym edytorem. 2 odcinki wystarczą, żeby go olała i zrozumiała, że woli Barry'ego? Mocno to naciągane.

Konflikt pomiędzy Joe i Henrym też słaby. Rozumiem, że Henry to biologiczny ojciec Barry'ego i boi się o jego życie, ale uciekł od niego, wyszedł z paki i zamiast zostać z synem, ten ucieka, a teraz ma decydować, czy ten powinien ryzykować swoim życiem, czy nie? Gdzie był wcześniej? Więc kolejny słaby wątek.

I trzeci - Rupture. Czemu ma szukać sprawiedliwości za śmierć brata na E-1, skoro to Zoom go zabił? Niech dorwie Zooma. Chyba, że wystąpi w roli sojusznika i będzie współpracował z Team Flash w celu zabicia Zooma, w co wątpię.

A ten cały ryzykowny plan pozbycia się Zooma, nie zdziwiłbym się, gdyby była to kolejna podróż w czasie i unieszkodliwienie go przed tym, jak uzyskał moce. Powstanie kolejna anomalia, z którą w S3 znów będą walczyć. Może otworzy się wtedy wyłom do Gorilla City. Nic innego mi do głowy nie przychodzi. Niby co może być ryzykownego w pozbyciu się Zooma skoro Barry jest już dużo szybszy od niego?
Inna opcja to inwazja armii Zooma na E-1. Coś jak w S2 Arrow z armią Slade'a tyle, że tam było Mirakuru, a tu główną rolę odegrałoby Velocity-9. Zoom stworzy swoją armię speedsterów, z którą będzie walczył Barry, być może Kid Flash i paru innych meta-humanów, z którymi zawrze sojusz.

Jeszcze tak odnośnie tego odzwierciedlenia originu Zooma w originie Flasha. Na moviepilot jest o tym ciekawy artykuł:
Co, jeśli w celi Zooma siedzi Eobard Thawne z E-2? Może to podobieństwo, to właśnie śmierć rodziców Zooma i Flasha z rąk tego samego człowieka czyli Eobarda. Dlatego Zoom go więzi. Skoro to ma być bomba, bardzo prawdopodobne, że to Eobard nią jest.

Iris zbyt mocno odstaje od komiksów, żeby tworzyła z Barrym świetną parę. Trzeba mieć nadzieję, że producenci Flash nie będą podpatrywać Guggenheima.

Flash jest bohaterem, co Henry parę razy mu uświadamiał, ale kiedy trzeba ratować miasto zaczyna mu to przeszkadzać. Gdyby zależało mu na synu byłby teraz przy nim i wspierał go w walce ze Zoomem. Joe jest lepszym ojcem dla młodego Allena niż Henry.

Rupture nie wie kto zabił jego brata, pewnie Zoom wmówił mu, że to Flash i Cisco z Earth-1.

gdzie jest 18 odcinek ??

Kolejne zdjęcia z finału:
https://pbs.twimg.com/media/CgD5JiUUkAAjNzr.jpg
https://pbs.twimg.com/media/CgESd_ZUUAAfyHz.jpg

Jakiś fan zrobił rysunek ze swoją wizją kostiumu Kid Flasha. Jak dla mnie wygląda genialnie, ale raczej jest nierealny, bo wyglądałby dużo lepiej od kostiumu Flasha:
https://i.redditmedia.com/VKIpQMd_uBJMl1v1snavits-TYX8psnWevPubVbTCY0.jpg?w=510& s=d9893b2dbf2c9f2d1ad038fe296bde35

Coś się ten fan nie zna na komiksach DC, bo Wally już nie nosi takiego wdzianka. W New 52 czarnoskóry West ubiera takie coś:
http://i.newsarama.com/images/i/000/136/041/original/wally-west-kid-flash-new-52 .jpg?1412279526

Już niedługo będzie znowu miał żółte wdzianko http://st3.speedforce.org/wp-content/uploads/2016/03/rebirthgroup.jpg

To był Wally z alternatywnej przyszłości. Od czerwca będzie nosił bardziej klasyczny kostium.
http://insidepulse.com/wp-content/uploads/2016/03/E.-Teen-Titans-Rebirth-Starfir e-Wally-West-Kid-Flash-concept-art.jpg

Sneak peek episode 18 w formie komiksowej:
http://i.imgur.com/j9es7W2.jpg

Barry testuje tachyon device, czyli akcja tego odcinka także będzie rozgrywała się przed crossoverem z Supergirl, który widzieliśmy już jakiś czas temu.
Być może scena, którą tu widzimy to właśnie prolog do tego crossovera. Barry rozpędzi się tak bardzo, że otworzy wyłom do świata SG i ujrzymy coś, co widzieliśmy ostatnio, gdy Barry cofał się w czasie - dla niego czas płynął inaczej niż dla jego drużyny - nie odczuli jego podróży, dla nich zniknął tylko na parę sekund i tu może być ponownie. Na Ziemi SG czas może płynąć inaczej i ponownie Barry zniknie na moment, po czym wróci i będzie już wiedział do czego tachyon device jest zdolne.

Te dwa zdjęcia z finału, które wrzucałem wcześniej pochodzą z cementowni. To tam będzie rozgrywała się ta scena i widzimy tam m.in Wally'ego, co może sugerować, że dowie się o tym kim jest Flash i dołączy do jego teamu.

https://pbs.twimg.com/media/CgHDfLCUAAAAIRg.jpg
Okładka Star City Register z tytułem "The Flash is no longer the world's fastest man?". Niestety nie widać kogo przedstawia.

Na 99% obstawiam Zooma. Już w 6 odcinku udowodnił, że jest szybszy od Flasha.

Tyle tylko, że teraz Flash ma tachyon device i w E18 dopadnie Zooma, więc wychodzi na to, że Zoom nie jest już najszybszy.

Możliwe, że Zoom zdobędzie tę technologię dla siebie.

A tak w ogóle to dlaczego Eobard tachiony ukradł od tej naukowiec, a nie sam skonstruował?

mógł akurat nie znać tej technologi,ograniczenia technologiczne jego laboratorium, brak np nie wiem, pierwiastka itp.

W sumie dobre pytanie zadałeś.
Ewentualnie budowa zajmuje tak długo że łatwiej ukraść.

Z drugiej strony niby zebrał cześci do timeship

No właśnie zaczęło mnie to nurtować po tym, jak Eobard dał Barremu opis Tachion Device, a nie techniki biegu, bo skoro zaraz w następnym odcinku Barry z paczką będzie potrafił to zastosować, to dlaczego Eobard nie zrobił tego sam, tylko męczył się z kradzieżą? Tym bardziej, że przecież przybył z przyszłości, wiedział dokładnie jak zbudować akcelerator i co uczynić, by to wybuchło w określony sposób dający innym moce. Sam powiedział, że on w PRZYSZŁOŚCI uchodził za geniusza mówiąc dodatkowo Eddiemu "to pomyśl kogo mnie to czyni w czasach dzisiejszych". Wobec powyższego Eobard musiał wiedzieć wszystko o tachionach, a mimo to z jakiegoś powodu nie skonstruował ich własnoręcznie.

Jest prostsze wytłumaczenie, na które nikt nie wpadł - cały czas ktoś był w laboratorium, więc ktoś mógłby go nakryć, a w time vault widocznie nie było odpowiednich warunków.
Poza tym kradzież tego urządzenia dała mu alibi na wypadek, gdyby jakiemuś szaleńcowi przyszło wówczas do głowy oskarżyć go, że to on jest człowiekiem w żółtym stroju. Nikt nie brał wtedy pod uwagę, że jeden człowiek może być w dwóch miejscach jednocześnie.

Mnie np. bardziej interesuje finał S1 i moment, gdy Barry doświadcza mocy prędkości i widzi obrazy z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości jednocześnie. Widzi tam m.in siebie w więziennym uniformie, rozmawiającego przez ten więzienny telefon z jakimś mężczyzną.
To jest ciekawe, bo widzieliśmy już Killer Frost, Legendy czy inne z tych obrazów, które mu się ukazały, ale nie ten.
Na reddit trochę o tym rozkminiali, ale nic konkretnego nie wymyślili.

Mimo wszystko trochę dziwne, że przez tyle lat Eobard nie potrafił tego sam wytworzyć, przecież planował to wszystko przez kilkanaście lat.

Co do tej sceny to właśnie ją sobie odpaliłem. Jedno jest pewne- Barry- speedster wbrew własnej woli by się w więzieniu nie znalazł. Może to Barry z innej Ziemi?

"Mimo wszystko trochę dziwne, że przez tyle lat Eobard nie potrafił tego sam wytworzyć, przecież planował to wszystko przez kilkanaście lat. "
Też odnoszę wrażenie, że to trochę dziwne. Nie, żebym specjalnie 'narzekał' akurat w tej sprawie, ale dziwne :)

akurat to ma sens. Jest powiedziane w komiksach że źródłem Speed force na wszystkie wymiary jest Barry Allen. Nie ma barrego,nie ma speed force.

Więc musiał Eobard czekać aż Barry zacznie biegać

Nie, nie o to mi chodziło - czarno na białym jest stwierdzone w s1, że Eobard wszystko czynił aby powstał Flash (i nawet był szybszy, bo od tego jest zależny). Chodzi mi raczej o to, że nic nie musiał kraść - sam mógł to zrobić. A tutaj było wielkie halo, że musiał to kraść. Dziwne jak dla mnie.

Najlepsze wytłumaczenie - nie chciał korzystać z późniejszej technologii, konstruowanej przez siebie by przez przypadek nie spowodować zakłócenia czasu. Co innego to ukraść, co innego gdy on sam będzie to robił.

Średnio mnie to przekonuje- w końcu Thawne używał tachionów w tajemnicy przed innymi, więc nie widzę tutaj zakłócenia linii czasowej. Co innego jakby tym patentem podzielił się z opinią publiczną, co mogłoby przyspieszyć rozwój technologiczny. Z jednej strony jest szopka z kradzieżą, a z drugiej strony Wells i spółka bez problemu budują urządzenie na podstawie wskazówek Eobarda.

no to zawsze możemy uznać, że go nie znał w swoich czasach i nie dałby rady zbudować :)

No ale jak miał nie znać w swoich czasach, skoro pochodził bodajże z XXV w., więc skoro ta profesor je wynalazła teraz, to w jego czasach tym bardziej były znane? Tym bardziej, że przecież ukradł je z myślą o dodaniu sobie mocy, więc wiadomo, że wiedział czym one są i używał ich w swoich czasach. Przecież sam powiedział, że u siebie uchodził za geniusza i studiował wszystko, co mogło mu pozwolić na bycie lepszym od Flasha.

tutaj możemy wymyślić milion powodów dla których mógłby nie znać maszyny, nie każdy dobry pomysł musiał wytrzymać próbę czasu. Druga sprawa - jeśli chciał być szybszy i tachiony dają kopa bez skutków ubocznych, to czemu nie miał tego nonstop (czyli też w momencie gdy cofnął się w czasie).

Zdjęcia z 19 odcinka 2 sezonu "Back to Normal"
http://comicbook.com/2016/04/18/the-flash-back-to-normal-photos-released/

Cisco z bronią wygląda tak niepoważnie ^_^

Producent wykonawczy Todd Helbig ujawnił kilka rzeczy dotyczących finału.
Oczywiście dojdzie do pojedynku pomiędzy Barrym i Zoomem i będzie on miał taki sam ładunek emocjonalny, jak zeszłoroczny pojedynek z RF, ale sama walka będzie dużo lepsza. Poznamy też tożsamość człowieka w żelaznej masce, oraz nowe umiejętności Cisco, które ten odkryje.
Sezon ma się zakończyć tak jak poprzedni - wielkim cliffhangerem wprowadzającym do S3.

Szczególnie nurtuje mnie ten ładunek emocjonalny pojedynku Flasha z Zoomem. Ciężko będzie im zbudować taki sam jak wtedy, gdy Barry rozmawiał ze swoją matką tuż przed śmiercią, a potem zmarł Eddie. Dlatego myślę, że ktoś w tym finałowym odcinku jednak umrze. Pytanie tylko kto.

Może gościu w masce, kimkolwiek by nie był.

Przygotujcie się - kolejny odcinek będzie o 30 sekund dłuższy.

Ja nie mogę się już doczekać odcinka, z niecierpliwością odliczam i czekam, aż się ukaże, podejrzewam, że rano będę nieprzytomny, ah co te seriale robią z ludźmi...

Generalnie, po ogladnieciu mam totalny opad szczeny :o
Prawie na pewno już wiadomo kim jest gość w żelaznej masce, a reszta, po prostu szok. Nic więcej nie jestem w stanie napisać, szok.

Gdzie go obejrzałeś ?
Szukam od 5:40 i nie ma :\