PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46528
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Nie wszyscy jeszcze ochłoneliśmy po świetnym pierwszym odcinku, a już są zapowiedzi kolejnego. Jak na razie widać, równie nieźle:

http://www.youtube.com/watch?v=CIIBQLrhOi4

It's Brittney, bitch" <3
Zapowiada się w końcu więcej Britt. Mam nadzię, że da do zrozumienia 40letniej Kitty, kto tutaj rzadzi .
Widzimy powrót Wemmy. Dla niektórych oczekiwany, dla niektóeych troche mniej. Z Rachel i jej nową nauczycielką szykuje się coraz bardziej interesująco.
I co dla mnie najważniejsze: sceny z Marley i Jakem! Czekałam na to.

isahara

BlaineBlaineBlaine+JakeJakeJake+BrodyBrodyBrody, dla mnie to mistrzowie każdego odcinka :D

też byłam dumna z Rachel i zamazanej ściany, chociaż sam fakt pisania na niej 'Finn' w serduszku był obciachowy, ale niech będzie. :D
dla mnie dużym plusem w odcinku było to, że, podobnie jak ten o Jacksonie czy Madonnie, przypominał jeden wielki teledysk, w dodatku te różne nawiązania do pierwszego sezonu... cudo. jestem pod wrażeniem tego, co robią w tym sezonie i mam nadzieję, że będzie tak dalej. :)

yootsuu

Rachel i Brody muszą być razem. koniec kropka:P

yootsuu

Niekoniecznie chodziło mi o zamazywanie serduszka, bardziej o to, że w końcu zatańczyła. :)
Lubię ją jeszcze bardziej w Nowym Jorku. Nauczyła się tam trochę pokory, chociaż wciąż ma ten swój charakterek. :) Wygląda pięknie, śpiewa pięknie, a ja tak bardzo kibicuję jej i Brody'emu, że już nawet zapomniałam o moim Blainchel <fani Klaine, proszę, nie bijcie!>. :P
Dzięki czwartemu sezonowi, a raczej tym dwóm odcinkom, znowu poczułam magię Glee. To co zniknęło w 3 sezonie i powróciło pod jego koniec. Na nowo zżywam się z bohaterami i czuję, że jeśli ten sezon będzie ostatni, niezależnie jaki by był (ponieważ nie jestem pewna, czy wszystkie odcinki utrzymają poziom), to nie mam pojęcia jak się z tym pogodzę. Na razie będę się rozkoszować nowymi odcinkami i myślą, że w przyszłym tygodniu będzie kolejny. :D

A tak zupełnie z innej beczki; trafiłam na to przypadkiem i po prostu nie mogłam tego tu nie wstawić: http://www.youtube.com/watch?v=w5I81Z_z_4U "Hihihihihihihi, hehehehehe, ehyhyhyhy". :P

isahara

a, jeśli chodzi o taniec, to mnie bardzo miło zaskoczyła Cass z tym, że powiedziała temu chłopakowi, żeby z nią zatańczył. to było naprawdę fajne. ;)
w Nowym Jorku jest mądrzejsza, dojrzalsza, ma w sobie dużo więcej pokory, podobnie jak Kurt. cóż, każdy kiedyś musi dorosnąć. :D

dzisiaj znowu obejrzałam ten odcinek i ciągle jestem pod wrażeniem. te czterdzieści parę minut zleciało bardzo szybko, dużo się dzieje, póki co nie ma nic nudnego i irytującego... stare Glee powraca. :)

Dianna ma świetny śmiech, to takie prześmiewcze 'heheh/huehuehue' i urocze 'hihihi' :D ale Lea Michele też ma rozbrajający śmiech ;DDD

yootsuu

Taak, Lea ma wspaniały śmiech i uśmiech również. Nawet dostała za to jakąś nagrodę. :P

isahara

FANTASTYCZNY odcinek. Ten sezon zapowiada się naprawdę świetnie.
Puck! Nie spodziewałam się, że zobaczymy go już w tym odcinku, strasznie się ucieszyłam. Co prawda było go bardzo niewiele, ale w porównaniu z Santaną to i tak miało się czas na niego napatrzeć. Mogliby wtłaczaś dawne postacie na troche dłużej, jak np. Kurt w pierwszym odcinku spędził jeden dzień z ND.
Jake i Brody. Wspaniali. Uwielbiam ich. A Britt. w końcowej scenie było mi tak strasznie szkoda.

Nie wiem, czy wytrzymam do następnegeo tygodnia.

vinszea

Kolejny bardzo dobry odcinek! :) Cieszę się, że scenarzyści 'ogarnęli się' po 3 sezonie, bałam się, że z Glee będzie już tylko gorzej, a tu pozytywna niespodzianka :D

ocenił(a) serial na 7
vinszea

odcinek na prawde dobry.
najlepsze jak dla mnie gimme more! szczególnie jeśli widziało sie wcześniej jedną z najwiekszych porażek Birt ( http://www.youtube.com/watch?v=kcO-XkJ1acg ) udane nawiązanie!
'3' - najlepsza pisoenka odcinka!
Rechel... kocham ją. przez chwile poczułem sie kabym ogadał jakąs ciwpły film o NY, miło
ten nowej dziewuchy chyba nie uda mi sie polubic.

Spaniell

mi też się podobały te nawiązanie do Brit - golenie głowy, ataki na dziennikarzy, udawane śpiewanie, olewanie występów itp., chociaż szkoda mi było piosenki, bo fajnie wyszła. :P
'3' wyszło super, fajnie jest usłyszeć Tinę z takimi głosami obok, dawno nie było słychać głosu Sama. :D

ocenił(a) serial na 9
vinszea

Jezusie Maryjo! Drugi świetny odcinek z rzędu! Nie wiem nawet od czego zacząć! Jake i Marley nabrali troszkę kształtów, ona- na minus, a on nie jest Puckiem, brakuje mu jego żartu i uroku(jeszcze);) nawet w sumie nie chcę żeby nim był. W ogóle :PUCK!!!!! Jak go zobaczyłam autentycznie sie uradowałam! Szkoda, że tak krótko! Kitty wciąż nic, zero emocji we mnie wzbudza jak na razie. BRITTANA, a raczej jej brak! Biedna nasza mała Britnany, w ogóle uśmiałam się z niej co nie miara, ale również mnie wzruszyła w tym odcinku. Wspaniale współgrał żart i dramatyzm, uwielbiam to w Glee. Sam jest uroczym człowiekiem, polubiłam go "po powrocie" może sie przyjaźnić z Brittany ale nic więcej. Dobrze, że pojawili sie Figgins i Emma, dobrze wiedzieć, że istnieją! Wreszcie wzięli sie równiez za edukację Brittany;D i ten jej cały "plan"- spryciula mała;D

Piosenki: na plus: "3"- bardzo dobre, nie cierpie oryginału( no jak wypije owszem), a zrobili z tego cudo. "Hold it against me- też nie lubie tej piosenki, ale ich wykon był znośny, "Crazy"- wspaniale, ładne głosy mają, "Everytime"- piękna ballada na zakończenie odcinka, generalnie bardzo pasowała jako podkład do tych ujęć. NO i Gimmie More- WSPANIAŁE, lałam ze śmiechu jak to widziałam. A i "Womanizer" - nie było złe.

Najlepsze na koniec- NY. Uwielbiam Rachel, po prostu perfekt! Jej tekst do Cassie był tak żałosny, że aż wspaniały. Zachowała sie jak gówniara- i bardzo dobrze! Świetnie to Pani Nauczycielka zniosła, pokazała godność! Od niej Rach może się nauczyć bardzo wiele- i juz nauczyła. Oby Kate Hudson bywała jak najczęściej, bo się na nią czeka. Cała sytuacja z Rachel i Brodym... Jezu chłopak jest świetny ale boje się, że mógł/może sypiać z Cassie. To jak Rachel zmazywała to serduszko, to jak kolejny krok w dorosłość! Już sie nie mogę doczekać Finna tylko po to żeby zobaczyć co zrobi Rachel. Żeby tylko nie zmarnowali potencjału tego wątku. Wciąż NY wydaje mi się ciekawszy, ale balans jest. No seksowna Rachel była Leą! Piękny wykon i piękna wersja "Oops I did It again"- z piosenki średniej zrobić coś wartościowego- szacun. Gaaad nie wiem co jest z tym nowym Glee ale bardzo mi sie podoba! A i totalnie shipuję Cassie i Rachel;D trzeba je jakos nazwać!

Bisexidryna

Cassel? Rassie? jezu, te nazwy łączone są zawsze takie głupie ;D

ja z tych piosenek w oryginale lubię tylko 'Everytime', bo 'Womanizer' mam sentyment, bo kiedyś na sylwestrze leciała z milion razy ;D, a '3' wcześniej w ogóle nie znałam. jednak dzięki Glee wszystkie piosenki wypadają dobrze. :D

ocenił(a) serial na 8
Bisexidryna

Już po pierwszym odcinku mają, wymyślili w USA, więc pewnie przyjmie się - Julyberry. Proste łączenie, ładnie brzmiące.

ocenił(a) serial na 9
asiakatpl

Wolałabym Caschel;D ale spoko Julyberry również, aczkolwiek skróciłabym do Juberry;D te nazwy rzeczywiście dobijają;D

Bisexidryna

Juberry fajne i łatwiej to szybko wymówić, ale Julyberry też spoko. to są dopiero problemy! ;DDD

ocenił(a) serial na 9
yootsuu

Problemy naszego życia! Juberry przypomina Biżuterię, ale! Jest krótsze! Boże czuję się jak noł lajf jak o tym piszę! Obejrzałam drugi raz i coraz bardziej doceniam Everytime i 3;D Och człowiek chce następny odcinek w takich momentach! Już dawno tak z Glee nie miałam, ażeby pragnąć next episode! Życzę im jak najlepiej;D

ocenił(a) serial na 5
vinszea

A ma już ktoś napisy do tego tego odcinka? :)

mireda7

mi napiprojekt pobrał polskie napisy jakieś 3o minut temu :) ale ktoś nie tłumaczył tekstów piosenek, więc jeżeli Ci to pasuje, to pobierz :)

yootsuu

yootsuu czy mogłabyś podać jakiegoś linka do tych napisów?

Petals_Open_to_the_Moon

kurczę, nie wiem, gdzie je można znaleźć w internecie, bo ja pobrałam przez program [nawiasem, polecam :D], ale mogę Ci wysłać na maila ;)

yootsuu

dzięki wielkie. moj mail : magnaculus@gmail.com

Petals_Open_to_the_Moon

poszło, miłego oglądania :)

ocenił(a) serial na 5
Petals_Open_to_the_Moon

Jest już na knomaniaku z napisami do obejrzenia online :)

ocenił(a) serial na 6
Petals_Open_to_the_Moon

Hej. Kwestia polega na tym, że ja tłumaczę ten serial, a kto inny tłumaczy piosenki. Dlatego po przetłumaczeniu tekstu, wrzucam je tylko na napiprojekt. Kiedy piosenki będą gotowe, oraz wszelkie poprawki z dopasowaniem napisów i błędami, wtedy na napisy24 będzie wrzucona "pełna wersja".

Napisy bez piosenek wrzucam na napiprojekt głównie dla osób, którym nie zależy na tłumaczeniu piosenek, a chcą w miarę szybko obejrzeć serial po polsku.

vinszea

Odcinek genialny! Dużo bardziej mi się podobał niż pierwszy odcinek poświęcony Britney;) Brody był taki słodki dla Rachel... Ale mimo wszystko czekam na Fina;D Chcę więcej Kurta, Santany i czekam na Quinn z utęsknieniem, ale jestem wniebowzięta, że pojawił się Puck<3 Piosenki świetne, szczególnie Womanizer mi się podobało. I oczywiście Jarley, ohhh! Są cudowni razem! Chociaż to mi trochę przypomina trójkącik Rachel-Fin-Quinn: on chodzi z cheerliderką i kocha się w nim "szara myszka" (chociaż nie wiem, czy można tak powiedzieć o Rachel;p).

Podsumowując: oby tak dalej! 4 sezon bardzo na plus;)

ocenił(a) serial na 8
olka19191

dla mnie Brody jest zbyt idealny przystojny utalentowany i miły, mam nadzieję, że jakoś "popsują" ta postać

mi najbardziej Rachel pasowała do Jessego

ocenił(a) serial na 8
vinszea

GENIALNY odcinek, nawet lepszy od poprzedniego, chociaż pierwszy naprawdę mega mi się podobał :D
"Ooops... I Did It Again" w wykonaniu Rachel tak mnie zaczarowało, że to chyba jedna z moich ulubionych scen w Glee, nie mówiąc już o tym, jak świetnie podrasowali tę piosenkę. Oglądałam ten performance trzy razy i chętnie obejrzałabym sobie jeszcze. Muzycznie najbardziej podobało mi się "3" - piosenka nie do poznania, zupełnie inna i w końcu Tina dostała szansę!
Ogólnie tak jak poprzednio najbardziej podobały mi się wątki w NY. Sceny Rachel i Kurta jak zwykle przeurocze (kupowanie ciasta w środku nocy :)), Cassie wprost uwielbiam, no i Brody - mój nowy ulubieniec ;D Lubiłam Finchel,a le wizja Brody'ego i Rachel jest zbyt wspaniała, żeby przejmować się tamtym shipem...
Jeszcze świetny wątek Brittany, chyba najlepszy, jaki kiedykolwiek miała. Fajne były nawiązania do historii prawdziwej Britney. I podoba mi się nowa przyjaźń Brittany z Samem.
Co do reszty to polubiłam Jake'a, bardzo spodobał mi się jego głos. Dalej nie lubię Marley, ale w tym odcinku nie denerwowała mnie aż tak bardzo. W "Crazy..." brzmiała nieźle, ale już w "Everytime" wypadła dla mnie jakoś bezuczuciowo, chociaż sama scena w serialu jest ładnie zmontowana.
Cuuuuudowny odcinek, na pewno obejrzę jeszcze raz ;)

ocenił(a) serial na 7
theHoliday

czwarty sezon zaczął się super! jestem zachwycona. poprzedni mało mnie wciągnął, wątki zbuntowanej Quinn i ślubu Finchel nie bardzo przypadł mi do gustu. a teraz jest bardzo dobrze. Kate Hudson też świetna. coś czuję, że ma coś wspólnego z Brodym. może romansik wyniknie, żeby chłopak nie był taki idealny.
Britney 2.0 jak najbardziej na plus. chociaż mam sentyment do pierwszej wersji i marzeń u dentysty :)
Nie lubię tylko tego brata Puckermana. Puck z kolei jest moim ulubieńcem i co jakiś czas lubię sobie posłuchać jego "sweet caroline", dlatego cieszę się, że go pokazali. postać jego brata jest jak dla mnie zbyt sztuczna.
i znowu jest ktoś, przez kogo łezka mi się kręci w oku. poprzednio była to trenerka Beiste, kiedy ją wyśmiewali, teraz ta kucharka...

paps

Ale super odcinek. Glee to znowu serial komediowy. Praktycznie wszystko co związane było z Brittany było mega komiczne i na prawdę się uśmiałem. Piosenki Britney bardzo mi się podobały. Rachel w Nowym Jorku coraz bardziej mi się podoba, tak jak nowy skład Glee. W sumie to nie za bardzo chciałbym powrotu Finna. Pojawiła się Santanna, ale to nie to na co liczę i czekam, aż będzie jej więcej.
Jedyne co średnio mi się podoba, to nowa para, czyli Kitty i Puckerman. Takie powielanie wątku nieszczęśliwej miłości z pierwszego sezonu.
Co do piosenek to ostatnia była świetna, a poza tym występ Rachel- świetny. Ogólnie cieszę się, że taki wysoki poziom jak na tę chwilę trzyma serial.

ocenił(a) serial na 10
vinszea

czy ktoś jeszcze zauważył, że Blaine w tym sezonie nie promuje natarczywie muszek?

ocenił(a) serial na 10
vinszea

ehh, dość słaby odcinek, w porównaniu do poprzedniego. Puck mnie wkurzył niemiłosiernie, jakiś taki się zrobił... nie-Puckowaty, rozmemłany... wszedł, powiedział kilka linijek tekstu i wyszedł. kompletnie bez sensu.
to samo Brittany. nie wiem, czemu z niej robią z niej taką kompletną idiotkę, której życie traci wszelki sens bo odejściu z Cheeriosek.

cały odcinek bez ładu, składu, niby się to jakoś łączyło, ale kilka scen było jakby z innej beczki. zdecydowanie pierwszy odcinek z Britney Spears lepszy. za to pozytywnie zaskoczyła mnie Rachel, od tej strony nam jej chyba jeszcze nie pokazali :D no i Kurt <3

użytkownik usunięty
vinszea

Po dzisiejszym odcinku... Po występie Rachel... Widzę już, że ten serial opowiada w kółko te same historie, które albo już znamy z innych filmów/seriali... Albo, które znamy z starych odcinków Glee... Szkoda ;x

vinszea

Ponownie pokochałam Glee ;) Po średnim 3 sezonie, aż miło oglądać te nowe odcinki.
Kitty-Marley-Jake. Widać, że Marley i Jake coś do siebie czują więc kompletnie nie rozumiem jego chodzenia z Kitty, którą nawiasem mówiąc bardzo nie lubię. Mam nadzieję, że wkrótce nieco się ona zmieni, ale nie sądzę abym pokochała ją tak jak Quinn.
Marley. Przepiękny głos, ale do Rachel jej bardzo, bardzo daleko. Kiedy zaczynała śpiewać ostatnią piosenkę odcinka było mi szkoda, że to nie Rachel tam siedzi.
Puck. Serce mi stanęło na moment, kiedy go ujrzałam. Naprawdę miło go było zobaczyć i usłyszeć jaki Glee miało na niego wpływ.

Rachel. Achhhh Rachel. Świetne wykonanie piosenki. Cieszę się że Cassie na końcu dała je szansę, chyba zrozumiała, że Rachel tak łatwo się nie poddaje. Uwielbiam Brody'ego, jednak nie wiem czy chcę aby był z Rachel. Po prostu szkoda mi Finna, zawsze mam sentyment do tych 'pierwszych' par.

Niecierpliwie czekam na Quinn. :)

monika79

Wszystko pięknie i starannie ujęte. Odzwierciedlenie moich uczuć. I w kwesti świeżego, świetnego sezonu, i nowych postaci, i sentymentu do Finchel - po prostu nie wiem, co dalej mogliby zrobić z Finnem?
Cieszę się, że nie tylko ja z utęsknieniem i niecierpliwością czekam na kochaną przeze mnie Quinn. :)

ocenił(a) serial na 10
vinszea

A jak dla mnie to to wszystko idzie nie w tą stroną, którą powinno. Ta cala Marley. Dziewczyna wgl bez charakteru, nie widać jej na tle zespołu. A poza tym nie ma mowy o tym, żeby Reachel rozstala się z Finnem, za długo o niego walczyła. Żal mi Brittany bo wiadomo, nie grzeszy inteligentcją a widać, że tęskni za Santaną. Kurczę, strasznie tęsknie za 2 sezonem..

vinszea

Odcinek świetny. Oczywiście wzruszyłam się na końcowych scenach z piosenką "Everytime", ale oryginał zdecydowanie lepszy.
Podoba mi się jak Rachel staje się kobietą ;) I jest fajny balans pomiędzy scenami z liceum i nastolatkami, a studentami, którzy wkraczają w dorosłość. Widać, że to zupełnie co innego i jest to bardzo dobrze przedstawione.
Zobaczyłam Santanę przez 10 sekund i uświadomiłam sobie jak cholernie mi jej brakuje :D Kiedy ją zobaczymy?:D

ocenił(a) serial na 10
Madame_7

Dla mnie wspaniały! Dużo śmiechu oraz momenty wzruszeń. Przypomina mi się stare Glee :) Piosenki w ciekawych kompozycjach i już nie mogę się doczekać następnego odcinka, bo każdy następny jest lepszy od poprzedniego. Cieszę się, że w Glee-club jest teraz mniej członków, bo jak było ich tak dużo pod koniec trzeciego sezonu to ciężko było mi sie na wszystkich skupić.
Kocham Quinn i czekam na nią!

vinszea

Moim zdaniem odcinek naprawdę dobry, jest Rachel, jest Cassie, który chyba wszyscy pokochali:) Nie wiem,czemu większość z was nie przepada za Marley? Wydaje sie bardzo sympatyczna i wrażliwa. A do tego jest tak naturalnie prześliczna. Znów zrobili wątek z grzeczna dziewczyną zakochaną w niegrzecznym chłopcu, który z kolei chodzi z cheerleaderka. Podobają mi się nowe postaci w serialu, ale kurde..kurde.. kurde.. tęsknię za starymi! Za mało Kurta, Puck tylko na chwilę, Santana też. Tęsknię strasznie za Sue, jej niedobór też odczuwam. Mam nadzieję,że w kolejnych odcinkach to nadrobią. A co do Rachel w NY. W końcu ubiera się kobieco :) Piękna, seksowna, cudowna. Nie chciałabym żeby połaczyli ją z tym Brodym, może i przystojny chłopak, ale kompletnie do siebie nie pasują. Tęsknię za Finnem, rozlazłym wielkim ślimakiem z dziwacznymi ruchami. Ale właśnie to w nim uwielbiam i dlatego pasuje on właśnie do Rachel. Liczę na to,że jeszcze do siebie wrócą,może nie w tych najbliższych odcinkach,ale pozniej.

omajgad

Czy tylko mi nie podobał się ten odcinek? Ten sam motyw co kiedyś, piosenki specjalnie nie powalały. Jedynie wątek Rachel uratował ten odcinek! Muszę dodać że pierwszy w tej serii był n i e s a m o w i t y, tego samego spodziewałam się po tym. I strasznie denerwuje mnie Unique!

ocenił(a) serial na 6
vinszea

Jestem zdumiony tym, jak dobrze rozpoczyna się sezon czwarty! Dwa pierwsze odcinki idealnie wyważone, zabawne, pełne smaczków. Obawiałem się, że wątek Rachel i Kurta w NY nie wpasuje się w formułę serialu, a tu proszę - miłe zaskoczenie, jest świetny.
Pierwsze odcinki to również powrót do korzeni, i nie mówię tu o paringu DziewczynkaWBerecieXChłopiecKtóryChodziZCzirliderką, tylko o samej idei glee! No bo przecież na początku (tj. w pierwszym sezonie) chodziło właśnie o to, by odświeżać stare, dobre przeboje, a nie powtarzać nowe, kiczowate piosenki, o których za chwilę i tak wszyscy zapomnimy! Odcinek o Britney był doskonały pod względem muzycznym i twórcy osiągnęli to, co zatraciło się w serialu po zakończeniu sezonu pierwszego. Aż dziwnie się czuję pisząc to, ale aranżacje piosenek Britney sprawiły, że jej muzyka wiele zyskała w moich oczach. Do coverów z tego odcinka na pewno będę sobie co jakiś czas wracał, zwłaszcza do obu piosenek śpiewanych przez Marley.

A, i jeszcze kilka słów o nowych bohaterach:
Marley - spoko dziewczyna, a jakie ma ładne nogi! zauważył ktoś?
Jake - stereotypowy badboy, jakoś za nim nie przepadam, i na siłę paringowany z Marley, nie lubię tego!
Brody - kurde, ten gość wygląda jak koń! Pewnie będzie miał romans z Sarą Dżesiką Parker, pasują do siebie ;P. Won od Rachel, bro(dy)!
Cassie - spoko postać, lubię ją, jest przerysowana, a zarazem taka... prawdziwa...?
Kitty - <3 ! Zołzy w glee to to, co uwielbiam najbardziej,kocham jej bitch smile :D!

A! I zauważył ktoś, że w drugim odcinku brakło Sugar?

Pozdro!

ocenił(a) serial na 7
Arthaniel

jeśli chodzi o Brody'ego to chyba kwestia przyzwyczajenia. Dla mnie Finn na początku wyglądał jak rozlazła meduza ale 'zaakceptowałam go takim jakim jest' :D

vinszea

britnej nie podobał się ten odcinek, buu :<

'Czy Britney Spears podobał się najnowszy odcinek "Glee"? A jak myślicie… Britney zareagowała krótko na Twitterze: "F#$% glee". Chwilę potem przeprosiła za użycie prawie niecenzuralnego słowa i napisała, że ma nadzieję, iż wszystkim się podobało. Nawet jeśli sama Britney nie jest wkurzona, to na pewno jej menedżerom nie podoba się to, jak przedstawiono w "Glee" upadek księżniczki popu.'

powinna się cieszyć, że dzięki Glee ktoś jest w stanie polubić jej hity ;D

ocenił(a) serial na 10
yootsuu

Cały sztab Britney jest strasznie wkurzony na Glee za ten odcinek, więc pewnie już nie usłyszymy żadnej jej piosenki do końca serialu ;/

ocenił(a) serial na 7
yootsuu

serio? w sumie nie było niczego obraźliwego, sama prawda...

Kelia

i właśnie o prawdę chodzi, ona ich boli ;) zwłaszcza teraz, gdy Britney powraca do łask, zasiada w jury X Factora i ogólnie stara się zatrzeć wizerunek wariatki z depresją...

ale w sumie to mogli się tego spodziewać. Glee to serial absurdu, myśleli, że przedstawią ją jako największą gwiazdę muzyki? no kurczę. ;D
a na brak jej piosenek nie narzekam, w sumie i tak pojawiały się tylko w odcinkach o niej...

ocenił(a) serial na 7
vinszea

A oto piosenki w pełnej wersji w wykonaniu Glee z 4 odcinka "Break-up" do pobrania :

Barely Breathing - http://www.sharebeast.com/8h2m4h1i9be1
Don't Speak - http://www.sharebeast.com/cj2l4ppbz7wk
Mine - http://www.sharebeast.com/jq480s6ycznc
The Scientist - http://www.sharebeast.com/v4k9yu5gz6io
Teenage Dream [Acoustic Version] - http://www.sharebeast.com/waq08886yw5t
Give Your Heart a Break - http://www.sharebeast.com/a1gat4cd6yb6