PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=140235}

Gotowe na wszystko

Desperate Housewives
2004 - 2012
7,8 118 tys. ocen
7,8 10 1 117590
7,1 19 krytyków
Gotowe na wszystko
powrót do forum serialu Gotowe na wszystko

Biedna Lynette

ocenił(a) serial na 8

>(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Viljar

Myślę, że gdy odtrącała Toma chcącego (po wspólnej nocy) wrócić, nie sądziła, że byłby On zdolny do wejścia w związek z kimś innym. Chyba Jej ambicja ucierpiała.
Renee miała rację w odcinku 8x08 - Lynette powinna się z tym pogodzić.. Ta akcja w pokoju Toma, to było żenujące i bardzo smutne.

ocenił(a) serial na 8
martoslaw

masz rację, Lynette zawaliła sprawę na całej linii. była zbyt pewna co do Toma. Jemu oczywiście się nie dziwię, ale jej strasznie mi żal zwłaszcza, że to moja ukochana bohaterka :( myślę, że nie tylko ambicję chodzi, ale o uczucia również...

ocenił(a) serial na 8
Viljar

Scenarzyści fajnie to zrobili. Szkoda Lynette, która sama sobie jest winna.

ocenił(a) serial na 9
gry270

Lynette nie jest moja ulubiona bohaterka, wkurza mnie jej wladcze podejscie, ale teraz mi jej bardzo szkoda. Mam ogromna nadzieje, ze wroca do siebie z Tomem, bo nie wyobrazam sobie innego zakonczenia mojego ukochanego serialu.

użytkownik usunięty
martoslaw

A dla mnie to najśmieszniejsza scena jaką widziałem w GNW w tym sezonie.

ocenił(a) serial na 10
Viljar

ja też bym chciała żeby wrócili do siebie, ale nie jest mi jej szkoda. Przeciwnie, coraz bardziej mnie denerwuje, ponieważ sama zadecydowała o separacji, potem odtrąciła Toma, a jak tylko on sobie kogoś znalazł to teraz żałuje. Chyba nie myślała że on będzie cały czas się starał i skamlał o odrobinę jej uwagi, no sorry. Ale i tak mam nadzieję że się zejdą, tylko niech Lynette odcierpi swoje ;)

ocenił(a) serial na 9
milka_30

Masz absolutna racje:) na poczatku tez sie cieszylam, ze Tom ''utarl'' nosa Lynette, ale teraz mi jej zal. Ta jego pani doktor dziala mi strasznie na nerwy...

ocenił(a) serial na 8
agucha90

właśnie najgorsze w tym wszystkim jest to, że pani doktor jest jak najbardziej w porządku ...

agucha90

Zgadzam się z Viljar. W 8x06 pomogła z kostiumem, w 8x07 chciała nauczyć Lynette zaplatania włosów i dogaduje się z jej dziećmi = nie traktuje ich jak zło konieczne + nie wpie***ała się w spotkania Toma z Penny a w 8x08 wyszła z pokoju by oni mogli sobie porozmawiać Są to DROBNE gesty, ale w drobnych gestach znajdziesz naturę człowieka.

ocenił(a) serial na 9
michu1945

Wiem! Wlasnie to mnie w niej najbardziej wkurza, dlaczego nie moze okazac sie wredna su*a i dac Tomowi do myslenia?

agucha90

Ciągle chciala krytykować i władac Tomem i teraz ma
Fakt szkoda jej
natomiast to raczej pewne,że sie zejdą
celowo teraz oddalają ich od siebie
Byśmy na koniec sezonu mieli piękny powrót;]

użytkownik usunięty
lovewatch

Owszem Lynette od początku miała "władcze zapędy" i widzieliśmy, że to ona w związku pełniła rolę przywódczą. Myślę, że Toma jako faceta musiało to cholernie upokarzać, ale z drugiej strony wiedział w co się pakuje. Lynette jest niezwykle silną kobietą, która ze wszystkim umie sobie poradzić, w pewnym sensie dzieciństwo ukształtowało jej charakter. Jednak jakoś nigdy nie było mi szkoda Toma, gdyby chciał mógłby się nie raz postawić Lynette, albo zaproponować inne rozwiązanie w danej sprawie itd.. Lynette, zgadza się, nie raz przesadzała, jednak Tom zachowuje się teraz jak dupek. To ona poświęciła się wychowywaniu dzieci i przez tyle lat siedziała w domu. To ona znosiła jego dziwactwa, kryzysy wieku średniego itd.. To ona zacharowywała się jak wół, gdy Tom był sparaliżowany i nie mógł pracować, a ona prowadziła pizzerię- jego pomysł. Zaakceptowała nieślubną córkę i w ogóle... Być może przez to, że darzę Lynette wielką sympatią to faworyzuję ją i nie cierpię Toma, przez to, że spotyka się z p. doktor i tak szybko zrezygnował z ich małżeństwa. Szkoda mi jej, bo Tom znalazł sobie teraz nową babkę i w ogóle prowadzi nowe życie, a ona została sama i z dwójką małych jeszcze dzieci....

Myślisz o Paige i Penny? Jak na razie to tylko one nie są pełnoletnie i przez to MOŻNA je nazwać "małymi".

użytkownik usunięty
michu1945

???? Jeżeli dla ciebie dziewięciolatka i roczne lub dwuroczne dziecko to nie są już dzieci to twój problem.

Są dziećmi, tylko chodzi o przedrostek "małe". Czy można określić 12,5 - letnią Penny jako MAŁE dziecko/ dziecko czy już nastolatkę? O Paige to nie mówię, bo ma półtorej roku.

Przypominam, że Penny ma w odcinku 8x08 właśnie DWANAŚCIE lat i około 4 do 6 miesięcy.

Wracjąc do głównego pytania, czy myślałeś w swojej "jeszcze poprzeniejszej" wypowiedzi o Paige i Penny?

użytkownik usunięty
michu1945

Po pierwsze jeśli tak bardzo czepiasz się literówek i wypowiedzi w stylu, czy uważam kogoś za małą czy dużą to jestem dziewczyną "czy myślałeś". Sorry, ale nie będę nadal kontynuowała tej dziwnej rozmowy;]

ocenił(a) serial na 9
michu1945

Michu1945 jak zwykle czepia sie namniejszych szczegolow, troche dystansu. Nikt sie tu nie chce klocic, tylko spokojnie porozmawiac i wyrazic swoje zdanie. Zgadzam sie z Malwka7 12-latka to jeszcze dziecko, moze juz nie takie male, ale wymagajace bardzo duzo uwagi.

agucha90

A co ma piernik do kosmosu? Jaka kłótnia? Jakie czepianie się? Pytam tylko o jakiej dwójce małych dzieci Lynette pisała Malwka7, bo jesli chodzi o Penny to nie jest już taka mała. A wyprowadzanie z błędu [poprawa odnoście wieku Penny z 9 lat na 12 i pół] nie jest "czepianiem".

Co do "napisałeś" to akurat wtedy [sam nie wiem dlaczego] nie spojrzałem na twój pseudonim filmwebowy. Proszę o wybaczenie za to niedopatrzenie.

ocenił(a) serial na 9
michu1945

To moje zdanie, uwazam, ze czasem czepiasz sie szczegolow, jak w moim przypadku, gdy uzylam slowa ''wiez'', tutaj Malwki7, za ''male'' dzieci, jakies dziwne pytania, jakie dzieci ma na mysli, no jakie inne moglaby miec. Czepiasz sie ludzi, ze zakladaja nowe tematy...

agucha90

Wiem jakie dzieci ma na myśli. Penny ma 12 - 13 lat wcale nie jest małym dzieckiem. Paige? Tak. A Malwka7 określiła obydwie dziewczynki jako małe. Dlatego pytałem się czy czy chodzi jej właśnie o Penny i Paige jako małe dzieci. Czepiam się ludzi, że zakładają nowe tematy bo skoro istnieje temat "8x02 "Making the Connection"" a za chwilę pojawia się temat "NAPISY" ("Poszukuję napisów do 2 odcinka 8 serii, ma ktoś linka ?") to nie jest to dziwne? Nikt nie przeczytał by pytania [osoby pytającej o napisy] w temacie "8x02 "Making the Connection""?

ocenił(a) serial na 10
michu1945

A niby o jakie dzieci miało jej/jemu chodzić?
Lynette została tylko z dwójką dzieci, nie ma innych poukrywanych w szafach, więc idzie się domyśleć o które chodzi. No chyba, że to dla Ciebie takie trudne. Ja się domyśliłam od razu, bo nie ma w tym nic "trudnego" czy też "tajemniczego". Każdy kto ogląda serial wie, jaką ilość dzieci ma Lynette i z którymi aktualnie pozostała. Nie zgadzam się jednak jakoby Penny była "małym dzieckiem", i to raczej tyle z czym się nie zgadzam, ale Malwie pewnie chodziło o to, że nie są to samodzielne osoby. Penny jest za młoda na wiele rzeczy, których taki no 16latek mógłby już robić.

NamiKissyKissy

Penny można określić małym dzieckiem? Tak przy okazji to prosiłem o wyjaśnienie Malwkę7 a nie jej psiapsióły, więc nie wiem po co się wtrącasz.

ocenił(a) serial na 10
michu1945

Bo jesteś upierdliwy jak wrzód na dooopie i tyle.
Dobrze wiesz o które dzieci chodzi, a się głupio pytasz, bo "psiapsióła" moja którą pierwszy raz czytam źle się wyraziła i nie skonkretyzowała. Mimo to i bez tego powinieneś dobrze wiedzieć o jakie dzieci chodzi, ale nieee, musisz się wymądrzać bez potrzeby :D

Zresztą czytaj ze zrozumieniem moje wypowiedzi a nie potem debilnie pytasz ironizując, czy Penny można nazwać małym dzieckiem. Już odpowiedziałam na to pytanie, poszukaj sobie jeśli nie przekracza to Twoich zdolności :D

NamiKissyKissy

Penny można określić małym dzieckiem? Na to pytanie odpowiada się tak + ewentualna argumentacja lub nie. Skoro nie potrafisz tak udzielić odpowiedzi to nie wypowiadaj się w moim kierunku.

ocenił(a) serial na 10
michu1945

Cytuje, bo widzę, że masz jakąś chorobę która Cię ogranicza :)

" Nie zgadzam się jednak jakoby Penny była "małym dzieckiem" " <-- to napisałam. Jeśli nie widzisz w tym odpowiedzi, to skonsultuj się z lekarzem.

NamiKissyKissy

Przyznaję, że w trakcie czytania twojego słowotwórstwa, które nie jest w stanie oderwać się od obrażania i docinania innym, to akurat mi umknęło.

Pozdrawiam i zdrowia życzę.

ocenił(a) serial na 10
NamiKissyKissy

ej, została z dwójką dzieci? to tego rudego też juz nie ma? myślałem że go po prostu nie pokazują (tak jak i Paige).

hubert_wentland

Paige była ostatnio widziana w odcinku 8x02. Lynette nosiła ją na rękach. Nie pokazują jej bo nie ma wątku dla 1-rocznego niemowlaka. Ten rudy, czyli Parker, mieszka jeszcze z matką na 4355 Wisteria Lane. Ostatnio był widziany w ww. epizodzie, czyli 8x02.

Podsumowując, w domu przy 4355 WL mieszkają tylko Lynette, Parker, Penny i Paige.

ocenił(a) serial na 10
michu1945

czyli tylko bliźniąt nie ma. swoją drogą w sezonach 1-4 zawsze myślałem, że to Parker jest starszy, miał wiele wątków i w ogóle.

hubert_wentland

Tak. Tylko bliźniaków nie ma bo wyprowadzili się w epizodzie 7x15. W odcinku 1x14 Porter i Preston powiedzieli do Karen McCluskey, że mają 6 lat a zapytany Parker odpowiedział, że ma tylko 5.

ocenił(a) serial na 10
michu1945

wow, ta dokładność jest przerażająca ;p ja już nie pamiętam zakończenia połowy wątków 7 sezonu, a co dopiero takie szczegóły. to pewnie dlatego, że oglądam za dużo seriali. wtedy nic nie pamiętam po miesiącu.

hubert_wentland

Nie. Mam dysk przenośny a na nim wszystkie odcinki. Kojarzę fakty co było mniej więcej kiedy a przez dysk, mogę szybko zweryfikować fakty. Tak, oglądam tylko desperatki.

ocenił(a) serial na 10
michu1945

ja mam wszystkie sezony na dvd (poza 7, ale go chyba jeszcze w Polsce nawet nie ma?), ale raczej narazie do nich nie wracam. ale to dobrze że tak mało pamiętam, kiedyś będę oglądał jeszcze raz i i intrygi będą tak samo tajemnicze ;)

Malwka7, mam prośbę ;)
Mogłabyś mi wyjaśnić dwie rzeczy?
Widocznie nie dość uważnie śledziłam odcinki..
1. "To ona zacharowywała się jak wół, gdy Tom był sparaliżowany i nie mógł pracować, a ona prowadziła pizzerię- jego pomysł."
Czemu Tom był sparaliżowany? Coś mi się przypomina, ale nie kojarzę zbytnio.
2. "Zaakceptowała nieślubną córkę i w ogóle..."
Tego w ogóle nie wiedziałam.

użytkownik usunięty
ntx

....;]

ntx

Ad 1. Sezon 3 odcinek 17: Tomowi wypadł dysk i zemdlał z bólu w restauracji, gdzie znalazła go Lynette. W szpitalu lekarz powiedział jej, że będzie musiał leżeć w łóżku trzy miesiące. Z tego też powodu w zyciu Lynette pojawił Rick Coletti ponieważ w restauracji zabrakło rak do pracy.

Ad 2. Kayla Huntington - Scavo, dziwne, że nie pamiętasz. W każdym bądź razie dziewczynka była obecna w życiu Lynette przez dwa/dwa i pół roku (czyli dwa sezony) od epizodu 3x01 do 4x16. Jeśli chodzi o epizod 3x01 to tam była taka retrospekcja, gdzie Lynette poznała córkę i jej szajbniętą matkę Norę już nazajutrz po wypadku Mike'a [scena, gdzie Susan leci do samochodu a w tle Mary Alice mówi, że Mayer dowiedziała się właśnie o wypadku hydraulika].

michu1945

Dzięki, już wszystko pamiętam :) Szajbnięta Kayla przez którą któryś z rudych synków miał wypadek czy coś takiego. :D

ocenił(a) serial na 10

Malwka, najlepsza odp ;) super to ujęłaś ;) dokładnie tak samo uważam... ale to juz po prostu tak na prawde jest... FACECI... czasami mysla tylko o swoich potrzebach... zapominają co kiedyś było... Bez przesady az tak nie cierpiał, mial tyle dzieci ile chcial, wberw jej...

ocenił(a) serial na 8
agucha90

A ja myślę, że samo wiązanie się z żonatym facetem jest oznaką bycia "wredną s*ką".

pupcia

W sumie gdyby Tom się oficjalnie rozwiódł, sytuacja byłaby klarowna. A tak, choć Jane jest b. miła to jest z, nadal, żonatym facetem. Nie znamy Jej jeszcze dobrze, więc może nie jest taka miła ;)
Ciekawe czy Tom i Lynette wróca do siebie? Niby wszyscy mówimy, że tak, ale może scenarzyści nas zaskoczą czymś innym niż klasyczny happy end.

martoslaw

Ja tam myślę, że owszem, pogodzą się, ale Tom później umrze.Natomiast w finale, gdzie krążą plotki, że ma zawierać przeskok czasowy, Lynette będzie już żoną kogoś innego.

ocenił(a) serial na 9
michu1945

Skad te podejrzenia? Wolalabym, zeby tak sie nie stalo. To wlasnie Tom i Lynette pokazywali mi przyklad malzenstwa, ktore nie jest idealne, ale przetrwa wszystko:/ Lynette z kims innym? Nie:/ kto inny mialby do niej tyle cierpliwosci, co Tom?

agucha90

Przetrwa nawet śmierć? Sorry, ale hasło, że "wszystko się może zdarzyć" od czasu uśmiercenia Edie, a sezon później Karla nabrało w serialu nowego znaczenia. Dlatego nie wykluczam takiej opcji.

ocenił(a) serial na 10
agucha90

przykład małżęństwa???
z całym szacunkiem dla Lynette, bo lubię ją bardzo, ona traktowała Toma jak pachołka, wszystko mu dyktowała, nie mógł w najdrobniejszych sytuacjach miec swojego zdania, zawsze jej musiało być na wierzchu :/
NIGDY nie chcialabym być taką żoną...

a co do nowej kobiety Toma to zgadzam się, że jest "nienormalnie" miła :D
i albo okaże się, że ma coś za uszami,albo mimo iż jest ideałem dla Toma to on ją zostawidla Lynette - czego bym nie chciała ;)

a ta cała Jane to niezastąpiona Lydia z serialu Prawie doskonali :)) mimo kilku lat postarzala się wg mnie bardzo ;)

ocenił(a) serial na 9
fnh81

''pokazywali mi przyklad malzenstwa, ktore nie jest idealne, ale przetrwa wszystko:/'' NIE JEST idealne i nigdy nie bylo. Wiem doskonale, jak Lynette traktowala Toma, co nie zmienia faktu, ze bardzo bym sie zawiodla na scenarzystach, gdyby do siebie nie wrocili. Oczywiscie w normalnym swiecie wiekszosc mezczyzn juz dawno spakowaloby swoje walizki, ale to ''Gotowe na wszystko'': Susan+Mike, Gaby+Carlos, no i wlasnie Lynette+Tom...

ocenił(a) serial na 10
agucha90

nie użyałam cytatu idealne, ale skierowałam się do "przykładu małżeństwa" ;)

wiesz ja tez lubiałam bardzo jak Lynette i Tom sie do siebie zwracali, jak robili sobie za złość itd

ale z perspektywy czasu i tych wszystkich sezonów DH widzę że oni się nie dobrali :)

Lynette potrzebuje albo faceta z jajami który nie da sobie włazić na głowę i pokaze jej że nie zawsze ona ma rację i nie jest nieomylna, ale i czasami jej odpuści, albo drugiego takiego do popychania jak Tom - czego jej nie zyczę ;)

a Tom trafił - mam nadzieję - na kobietę z którą może stworzyc związek PARTNERSKI ;) jesli to nie Jane, oby tafił mu się ktoś podobny

napewno ta dwójka dalej się kocha, nie wierzę że nie, ale miłośc to nie wszystko
jesli ona tyle lat po nim jechała, to nie che by byli razem

a jesli Lynette miałaby sie zmienić, to nie była by tą Lynette, która wszyscy znamy :))

ja dla Toma i Lynette mówię NIE :)

ocenił(a) serial na 10
michu1945

hmm ciekawa teoria odnośnie śmierci Toma, aczkolwiek bardzo smutna.

Myślę, że nie powinniśmy uogólniać przyczyny konfliktu między Lyn i Tomem tylko do zaborczego charakteru Lynette. Przecież, w przeszłości już nie raz był takie wątek (m.in. gdy facet Pani McKluskey - Roy zaczął się wtrącać) i Tom był naprawdę wyrozumiały, więc myślę, że cała sprawa separacji, jest o wiele bardziej złożona i nie opiera się tylko na "złej i rządzącej się" Lynette, która ma za swoje.

pupcia

Lynette powinna rozwieść się z Tomem i dostać wysokie alimenty, bo On jeszcze w trakcie małżeństwa zaczął się z kimś spotykać. Ciekawe jak wtedy zareaguje Pani doktor? Tom to taki ciapek, myśli, że teraz jest Panem swojego losu, bo dużo zarabia, ale gdy podwinie mu się noga to będzie chciał wrócić do Lynette z podkulonym ogonem. Lynette powinna wziąć się w garść i dać mu popalić, bo to co robi Tom to jest zwyczajna zdrada i tyle!

CAROLL_2

Jak pisałam wyżej, gdyby sie rozwiódł sytuacja byłaby klarowna. A tak, jakby wcześniej nie było, jest żonaty i ma .. kochankę. Od strony prawnej tak to wygląda. Dziwię się Lynette, że to znosi i na Niego czeka. :/ Powinna się szybko rozwieść. A potem ewentualny powrót do siebie, jak Mike i Susan. Oni byli własnie po rozwodzie..

ocenił(a) serial na 9
martoslaw

Tak samo, jak Gaby i Carlos. To chyba normalne w "Gotowych...", trzeba sie najpierw rozwiesc, zeby nastepnie do siebie wrocic... Z Lynette i Tomem nie bedzie chyba inaczej:)