PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 409 tys. ocen
8,7 10 1 409373
7,9 69 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

S06E10 Finał

ocenił(a) serial na 10

Z całą pewnością najlepszy moment, dla ludzi oczekujących zemsty. Świetny odcinek, bardzo dobrze rozwinięty motyw w królewskiej przystani, danka no i oczywiście Freyowie. Jedyny moment, który nie do końca rozumiem to pojawienie się Varysa w Słoneczej włóczni. Co wy myślicie o tym odcinku? Zapomniałem dodać, że sprawa Jona się rozwiązała..

west88

"bardzo dobrze rozwinięty motyw w królewskiej przystani"? Serio? To było kompletnie bez sensu, efektowne ale bez sensu. Cersei zawsze była trochę w gorącej wodzie kąpana, ale nie była głupia. Zaś w tym odcinku okazało się że ma gdzieś zniszczenie sporej części miasta, zabicie olbrzymiej liczby możnych, zerwanie kruchego przymierza z Tyrellami, czy nawet swojego syna (łatwo było przewidzieć, że nie spodoba mu się śmierć małżonki i całej reszty i raczej nie wybaczy tego matce). A na koniec okazuje się, że w zasadzie nic się nie stało, ludność i możni nie buntują się za śmierć bliskich i ogólnie nikomu nie przeszkadza, że taka osoba jak Cersei zasiądzie na tronie. ZERO logiki.

jaroslaw95

Ona postanowiła świadomie zerwać z Tyrellami, zamordować synową, wybić wszystkich swoich dawnych "doradców" (przecież Pycelle też został zamordowany, chociaż nie w wybuchu), a przy okazji High Sparrowa i jego popleczników - żeby zdobyć wreszcie pełnię władzy w KL - u boku syna. Chciała usunąć wszystkich tych, którzy ją od pełni władzy oddzielali. To, że synowi się nie spodoba zabicie jego żony to wiadomo, ale samobójstwa raczej się nie spodziewała. Choć z drugiej strony - wiedziała od zawsze, że jej wszystkie dzieci zginą, więc też nie była zaskoczona.

Davus

Wiesz, na logikę śmierć rodzin możnych i zniszczenie miasta powinno oddzielić ją nie tylko od władzy, ale i od życia. Po prostu twórcy serialu uznali, że to nic takiego. Dodatkowo Cersei na pewno nie spodziewała się samobójstwa Tommena, ale nie była tak głupia by uznać, że "przepraszam synku, mamusię trochę poniosło" wystarczy.
Jak dla mnie są to decyzje na tyle bezmyślne, że wręcz nieprawdopodobne. W ten sposób zniszczono tak dobrze wykreowaną postać.

ocenił(a) serial na 10
jaroslaw95

Jak się nie spodziewała śmierci syna? Może i samobójstwa sie nie spodziewała, ale wiedziała, że Tommen umrze. Przecież jeszcze za dziecka słyszała przepowiednie o tym, że wszystkie jej dzieci zginą (o tym własnie pisał Davus).

marcin199518

Wiedziała ale przecież z tym próbowała walczyć. A tu nie tylko z tym nie walczyła ale sama to sprowokowała i potem brak chociażby minimum rozpaczy. Ciekawe czy Jaimie tak samo lekko przyjmie śmierć syna.

ocenił(a) serial na 8
thikim

To chyba nie widziałeś kobiecej żądzy zimnej zemsty. Ona rozpaczała, ale w środku. Rozpacz zamienia w nienawiść. Kochała swoje dzieci i straciła, więc od tej chwili nic jej nie powstrzyma przed bezwzględnym niszczeniem.

basiek_10

Zaraz, zaraz. Do tego bezwzględnego niszczenia to miała jeszcze syna - króla. Więc nie mieszajmy skutku z przyczyną.
Przy okazji Wróbel nie doprowadził do śmierci żadnego z jej dzieci.

ocenił(a) serial na 10
basiek_10

Dokładnie, lepiej bym tego nie ujął.

Davus

To ja inaczej to zinterpretowałem- ja odebrałem to tak, że ona wkalkulowała w to śmierć syna, brała to pod uwagę. Zauważcie, że nie przejawia żadnych uczuć jak stoi nad jego ciałem. Jak dla mnie to położyła na szali miłość do syna oraz władzę i to drugie okazało się dla niej cenniejsze. Zauważcie jaka determinacja i pewność biła z jej wizerunku jak ogłoszono ją władcą.

ocenił(a) serial na 9
jaroslaw95

Nigdzie nie jest powiedziane, że do buntu w KP nie dojdzie na początku kolejnego sezonu. Mieszkańcy nie wiedzą kto może być winien, to nie czasy obecne, gdzie fani teorii spekulują w internecie. Może Cersei wyprowadziły straże na ulice? Tego nie wiemy.

ocenił(a) serial na 9
Yoschan

No właśnie skąd ludzie mają wiedzieć że to Cersei wysadziła sept.

jaroslaw95

"Cersei zawsze była trochę w gorącej wodzie kąpana, ale nie była głupia."

Cersei zawsze była głupia i niezrównoważona, dość powiedzieć że to właśnie ona dała Wróblowi władzę i możliwość zbudowania własnej armii fanatyków, będąc pewną że to świetna decyzja.

ocenił(a) serial na 9
rob006

Cersei nie jest głupia owszem przzejechała sie na swojej pewności siebie ale teraz pokazała wszystkim zemstę. Teraz ona jest szalonym królem i nawet jeżeli inni nie wiedzą że to ona rozwaliła Sept to Jamie wie preraził sie i myśle, ze to on ją w końcu uśmierci. Liczę ze Cersei w następnym sezonie stanie sie psycholem roku jak Ramsey wcześniej (chcę tego).



A najgłupszą kobietą w GoT jest Denka, szczerze mówiąc dopiero w tym sezonie stwierdziłam, że dziewczynka w końcu zacęła dorastać i miała parę fajnych akcjii. Do tej pory dziwily mnie wszystkie zachhwyty nad nią bo to ze ma smoki to jeszcze nic nie znaczy trzeba jeszcze mieć mózg, No i mózg zaczyna się pojawiać.

kamarza

No super zemsta - dzieci nie żyją, ukochany jej nienawidzi, otoczona przez wrogów w królestwie strawionym przez wojnę i dość bliską wizją kataklizmu. Jak dla mnie jej obecna sytuacja doskonale odzwierciedla to że jest głupia i niezrównoważona. :D

Zresztą w ogóle w GoT kobiety nie grzeszą inteligencją - mamy albo idiotki, albo fanatyczki, albo mix jednego i drugiego. Poza królową cierni brakuje silnych żeńskich postaci, które swoim zachowaniem nie pędziłyby ku przepaści...

ocenił(a) serial na 9
rob006

Wiesz myślę, że na dzieciach od dawna jej nie zależało, raczej jej spotkanie z ciałem Tommena dowodzi tylko że kobieta raczej serca juz nie ma. Myślę, ze ona od dziecka żyła tą przepowiednia, że przeżyje wszyystkie swoje dzieci i w głębi się z tym pogodziła, a teraz zdobyła to czego chciała, nie mogła zasiąść na tronie tylko dlatego że była kobietą ale teraz kiedy wszystkie dzieci nie zyją, brat bliźniak jest młodszy dodatkowo zrzekł sie tronu a Tyrion wyjechał a raczej wraca, to babka ma swoje 5 minut. Owszem straciła wszystko, zyskała tron i raczej normalna juz nie będzie, ale ja przede wszystkim cieszę się że wygrała z Margery. Ja niestety jestem House Lannister i jak wielce psychiczna Cersei by była to i tak mam do niej słabość. Myślę że jamie będzie tym który ja uśmierci jako szalonego króla ale mam nadzieje, że choć jeden Lannister sie uchowa do końca, oczywście liczę na Tyriona bo on najrozsodniej myśli, ale w Grze o Tron nigdy nie mozna być pewnym.

użytkownik usunięty
jaroslaw95

Przecież Szalony Król też mordował kogo chciał, a mimo to minęło wiele lat zanim nastąpił bunt. Łatwo się domyślić, że Cersei na tronie tak długo nie posiedzi, ale gdzie brak logiki w tym, że mieszkańcy zostali sterroryzowani?
To, że zapłaci za wybicie tylu możnych też nie jest ciężkie do przewidzenia. Dlaczego ludzie spodziewają się zobaczyć dalekosiężne konsekwencje w jednym odcinku, w dodatku finałowym? To jest dopiero nielogiczne.

ocenił(a) serial na 7
jaroslaw95

Na żelaznym tronie już raz siedział szalony król. Jaime zabił go bo ten chciał spalić miasto dzikim ogniem. Ciekawe co zrobi siostrze która wysadziła pół miasta i przyczyniła się do śmierci ich dziecka. Jestem bardzo ciekawy ich dalszych relacji, ale się będzie działo :)

ocenił(a) serial na 10
zonk_2

okej, Maggy mowi jej ze zabije ja VALONQAR mlodszy brat

ocenił(a) serial na 10
jaroslaw95

Aha, ale wiesz ze w Uczcie dla wron spalila wieze namiestnika dla zabawy? I od cholery razy jej oczy sa porownywane do zieleni dzikiego ognia, i jest najparwdopodobniej bekarcica szalonego krola, dziekuje

ocenił(a) serial na 10
jaroslaw95

czy ty byłbyś przeciwnikiem zmutowanego Góry oraz licznej gwardii? Uważam, że była to najlepsza scena w sezonie. Synalek dobrze, że ze sobą skończył, bo taka z niego była miękka faja, że szok. Teraz dopiero będzie jazda. Królowa będzie dysponowała całym wojskiem Lanisterów. Ale i tak nie mogę się doczekać rozpierduchy ze smokami no i oczywiście... INNYCH!

ocenił(a) serial na 8
west88

Wydaje mi sie, ze Varys poplynal do Slonecznej Wloczni, zeby sie z nimi dogadac. Wkoncu Danka musi gdzies doplynac i wywalic swoich zolnierzy na lad. Czemu nie SW, skoro oni tez maja kose z Lanisterami? :)

użytkownik usunięty
diabollo

Najlepiej na Smoczą skałę, jak kiedyś Aegon.

O, Daenerys Zdobywca - kolejny tytuł do kolekcji, no tak :D

ocenił(a) serial na 10
diabollo

Mi sie wydaje ze Varys od zawszegral w skladzie ludzi pustyni

ocenił(a) serial na 10
diabollo

Choćby się teraz cały kontynent sprzymierzył z resztką Lanisterów to Danki nic już nie zatrzyma z takimi środkami.
No chyba że armagedon i jakaś zdrada, która prędzej czy później każdego zwycięzcy dopada :P

Super sezon generalnie, tylko trochę żałuje że 9 odcinek ze scenami batalistycznymi szybciej się zamknął z wątkami synów harpii. Liczyłem tam na troszkę większą bitkę :)

ocenił(a) serial na 7
SaoSin

nie zapominaj , że przyszła zima i nadchodzą biali wędrowcy, a to może nieźle namieszać. Napoleon też miał mega armie, a w drodze na moskwę pokonała go zima ;)

ocenił(a) serial na 8
diabollo

Na koniec odcinka u boku floty Deny widzimy także floty Marttelów i Tyrellow ,wiec nie wiem co to za durne pytania czemu Varys był w Dorne i jeszcze głupsze stwierdzenia ,że Varys się teleportował ,niektórzy nie powinni oglądać serialu skoro nie potrafią zrozumieć prostych rzeczy :D

ocenił(a) serial na 6
west88

Lyanna była tak podobna do Dany, że myślałam już że urodzi bliźniaki i się okaże, że matka smoków to siostra Jona :-/

ocenił(a) serial na 10
ladyarwena

Siostra, czy kuzynka, nie wielka róznica.

ocenił(a) serial na 9
marcin199518

Dany to ciotka Jona.

Yoschan

Dlaczego Jon Snow ma czarne włosy?

ocenił(a) serial na 6
thikim

Po matce.

ocenił(a) serial na 10
thikim

Jest pół-krwi Starków, pół Targaryenów.

ocenił(a) serial na 10
marcin199518

Dobrze rozumiem, że ta umierająca kobieta w wierzy była siostrą Neda Starka i żoną Roberta Baratheona, a Ned obiecał przygarnięcie jej syna, które było Targaryenem żeby je chronić przed śmiercią bo wszyscy Targaryenowie mieli zostać wybici?

Ergath

nie była żoną Roberta Baratheona ;)

ocenił(a) serial na 10
DREN_2

Ok już doczytałem, że była z nim tylko zaręczona. Kurde szkoda, że ten wątek tak ucięli bo był o wiele ciekawszy niż 80% szóstego sezonu, poza 2 ostatnimi odcinkami i tym odcinkiem z Hodorem które były rewelacyjne ale zawsze na koniec najwięcej się dzieje.

ocenił(a) serial na 8
Ergath

A z czegoś wynikało, że jest Taragryenem? Wiadomo, że teorie krążyły już od dawna, więc wiemy o co chodzi, ale czy w serialu zostalo to powiedziane?

ocenił(a) serial na 10
modzel94

W sumie nic nie zostało w filmie wyjaśnione, wszyscy tak mówią bo Targaryeni ją porwali.

modzel94

Podczas wizji Brandona widzimy jak siostra Neda prosi go, by ten chronił jej dziecko. Tylko przed kim chronić? Zapewne przed Robertem Baratheonem. Dlaczego? Skoro Robert wypowiedział wojnę Targaryenom, zabijał ich, a dowiedziawszy się że jakiś potomek przetrwał na pewno by go zabił. Siostra Neda prawdopodobnie uciekła z Rhaegarem, bądź została porwana. Urodziła mu syna, który w świetle prawa jest bękartem, ponieważ Rhaegar był wtedy żonaty z Elią Martel siostrą Oberyna, którą zamordował Góra.
Tak naprawdę nie powiedziano tego wprost, ale ujęcia kamery mogą nasuwać nam odpowiedź. Oczywiście, cała ta sceneria mogła być stworzona by zasiać jeszcze więcej wątpliwości albo więcej wyjaśnić.

ocenił(a) serial na 10
fanatyk12

1) Nie ma pewności, że Jon jest bękartem - wszak poligamia to coś na porządku dziennym dla dynastii Targarynów.
2) To na pewno jest syn Rheagara, on ukoronował Lyannę na królową piękna na turnieju - i ją porwał, czy jak kto woli zbiegł z nią, bardzo prawdopodobne, że za jej przyzwoleniem.
3) Rheagar znał przepowiednie mówiącą '3 głowy ma smok' - ród Targarynów miał odrodzić się dopiero wtedy - wiedział jakie szaleństwo toczy szalonego króla, i był przekonany, że przepowiednia mówi o jego dzieciach. Dlatego też chciał mieć trójkę, ale Elia po urodzeniu 2 nie była mu w stanie dać mu 3 potomka.
4) Gdyby Jon Snow był synem Roberta nie byłoby potrzeby tego tuszować.
5) Gdyby Jon Snow był synem Roberta nie byłby widziany przez czerwoną kapłankę, gdy ta chciała zobaczyć 'Azora Ahai' (myślała, że to Stannis, a jej bóg ciągle pokazywał jej Jona).
Nie ma żadnych wątpliwości imo.

Generalnie w książce będzie Danny, Jon i Aegon, w serialu wątek Aegona (przyrodniego brata Jona uratowanego z rzezi w KP - podstawiono za niego innego chłopaka) został całkowicie pominięty. Albo ruszy w sezonie 7 albo w serialu smok głów będzie miał niestety dwie.

użytkownik usunięty
megoznik

1) Przecież jego matką była Lyanna, co zostało pokazane dosłownie, a to że ojcem jest Rheagar wynika z wszystkich okoliczności - jak może nie być bękartem? Gdyby w wiezy siedział z Jonem Rheagar można by mieć jakieś wątpliwości, ale była tam Starkówna.
3) "3 głowy ma smok" nie odnosi się do trójki rodzeństwa, tylko trzech Targeryanów - a w tamtym momencie smok miał bodajże 6 czy 7 głów.

Wątek Aegona najprawdopodobniej zobaczymy w kolejnych sezonach, bo jest zbyt istotny by go pominąć.

ocenił(a) serial na 10

Chyba nie zrozumiałeś kolego.

Rheagar wiedział, że jego ojciec jest szalony i liczył na odbudowę linii Targarynów przez swoje dzieci, wziął przepowiednie do siebie - dlatego chciał mieć trójkę. Elia nie mogła mieć więcej dzieci, dlatego koronował Lyannę na królową piękna na turnieju i ją 'uprowadził' - a pewnie zwyczajnie uwiódł.

Nie ma pewności również, że Jon jest bękartem - tak jak pisałem, w linii Targarynów poligamia nie jest niczym szczególnie nowym, tak samo wątpię, aby Rheagar, który był zawsze opisywany jako szlachetny i dobry człowiek zmusił do czegokolwiek Lyannę. Najprawdopodobniej wszystko odbyło się za jej zgodą oraz przyzwoleniem ówczesnej żony księcia Rheagara Elli.

Także Jon niekoniecznie musi być bękartem.

użytkownik usunięty
megoznik

O jakiej przepowiedni mówisz? To, że trzy głowy ma smok jest zwyczajem Targeryanów, nie żadną przepowiednią - w wielu przypadkach głów było mniej. Skąd pochodzi informacja jakoby Rheagar chciał koniecznie trójki dzieci?
Bo szaleństwo Targeryanów nie dotyczyło tylko ojca Daenerys, a rodu w ogóle - szaleńców tam było sporo. W książkach wspomniano wręcz, że "za każdym razem gdy rodzi się Targeryan bogowie rzucają monetą", w kontekście ich szaleństwa.

Co ma poligamia i czyjakolwiek wola do bękartów? To określenie dziecka "bez nazwiska", poczętego poza małżeństwem - a nie ma wątpliwości co do tego, że Rheagar nie poślubił Lyanny.
A skąd pomysł, że Ellia miałaby cokolwiek wiedzieć - to już nawet nie strzelam.

ocenił(a) serial na 10

"- a nie ma wątpliwości co do tego, że Rheagar nie poślubił Lyanny."
Ja tam mam poważne wątpliwości co do tego twojego 'faktu'.

użytkownik usunięty
megoznik

Na jakiej podstawie opierasz swoje wątpliwości? Ślubów w Westeros autor opisał wiele, zawsze były to ceremonie i zaprzysiężenia, nie wyłączając Targyeryanów. Wiemy również kto znajdował się w wieży, od jak dawna i jak długo wieża była strzeżona przed całym światem. Kiedy, jak i skąd pomysł, że Rhaegar poślubił Lyannę?

ocenił(a) serial na 10

Z tego samego źródła z którego wiedziałem, że Jon jest synem Lyanny i Rheagara jeszcze przed emisją 6 sezonu :) Natknąłem się na nią po przeczytaniu Tańca ze Smokami i po przeczytaniu jej dokładnie wszystko wskoczyło na swoje miejsce.

Ta ważniejsza część tej teorii się potwierdziła w 100%, wcale bym się nie zdziwił, gdyby sprawdziła się do końca :)

użytkownik usunięty
megoznik

Chcesz powiedzieć, że cytujesz tutaj przypadkową, internetową teorię, której źródeł sam nie znasz? Co za problem napisać cóż takiego wskoczyło na swoje miejsce?
To, że Jon jest synem Lyanny i Rgeagara wynikało z książki i na tej podstawie można się było tego domyślić.

ocenił(a) serial na 10

Przypadkową teorię, która ja uważam za możliwą i przekonującą - a ty za niemożliwą nie mając na poparcie niczego, co by ją wykluczało :) I może na tym skończmy, bo nie ma o czym dyskutować. Mógłbym się bawić w przytaczanie cytatów z książki, logiczności kolejnych zdarzeń i sytuacji - dużo bardziej trzyma się dla mnie kupy przedstawiona przeze mnie wersja i tyle. Jestem prawie przekonany, że Jon poprzez pochodzenie jest pierwszy w kolejce do tronu Westeros a nie Danny, inaczej cały ten misterny zabieg Martina straciłby wyraźnie na znaczeniu :)

użytkownik usunięty
megoznik

Zacznijmy może od tego, że jak na razie nie mam pojęcia o jakiej teorii mowa - wiem tylko, że podobno zaprzecza nieprawemu pochodzeniu Jona. Trudno więc bym mógł cokolwiek o niej powiedzieć, szczególnie gdy mój rozmówca najwyraźniej sam nie ma pojęcia o czym mówi (niezdolność do przytoczenia konkretów).

Tak, tak, oczywiście że mógłbyś. Dlatego tego nie robisz, to przecież logiczne.

ocenił(a) serial na 10

Nie gamoniu, po prostu szkoda mi na Ciebie klawiatury.
Tak samo jak jestem ciekaw, jak SAM wydedukowałeś na podstawie książki, że Jon to syn Reaghara i Lyanny :D:D
Podejrzewam, że książkę to ty widziałeś jak świnia niebo, skoro uważasz, że to było oczywiste. Nie było. Powstały teorie - jedną z nich była ta powyżej przytoczona i szczerze wątpię, abyś był w stanie dojść do takich wniosków na własną rękę, gdyż ten 'twist' był prawie tak samo oczywisty jak 'Hold the Door' (chociaż też krążyła podobna teoria). Więcej nie odpiszę, żegnam ozięble.