Która miłość wśród bohaterów najbardziej Wam się podoba?
Wypisuję kilka, można dodawać inne pary:
Jon Snow i Ygritte (moja ulubiona para, te dialogi i poświęcenie)
Tyrion i Shae
Daenerys i Jorah Mormont
Robb i Talisa Maegyr
Jaime Lannister i Brienne
Daenerys i Khal Drogo
Eddard i Lady Catelyn Stark
Co prawda w niepięknych okolicznościach przyrody, ale mi również miło poznać. :)
Z mojej strony płynie jedynie spokojna argumentacja, naprzemiennie - przyznaję - z żartami.
Nie wiem czemu zarzuca mi się jakieś zbulwersowanie, czy inne egzaltacje, ale trudno - jakoś przeżyję. ;D
To co nazwałam najazdem, czy atakiem z Twojej strony to elokwentne - ale jednak - poniżanie koleżanki.
Dlatego zainterweniowałam. Jednak masz rację, że czas się pohamować bo to niczemu nie służy.
Także ze swojej strony nie interweniuję już w Wasze dyskusje, jak Fune chce się ze wszystkimi spierać to (pomimo całej sympatii) przecież Jej nie zabronię. :)
Pozdrawiam zwrotnie. :D
Dobrze wiedzieć, człowiek uczy się na błędach nawet w matrixie: użytkowników LxDead, Kamena i Pallantides należy ingerować <a miałem zamiar zareagować na zaczepkę LxDead'a o 'wielkich znafcach' - to już nie jest trolling, to już obrażanie innych użytkowników forum no ale skoro w kupie siła..>. Swoja drogą miałem go za klawo piszącego kolesia na forum, jak to się można pomylić. Nie wiem z czego jest się tutaj chwalić ALE najpewniej nudne to wasze życie, ignor z mej strony <foch, bulwers, whatever> i pozdrawiam.
Kolejny super, mega pro ynteligentny, znaFca ;D Wcześniej zauważyłem już że zawsze jak ten oszołom o nicku "fune" kogokolwiek z komentuje znajduję oczywiście twoja odpowiedź na jej post oczywiście popierający ją ;) Niezły subiektywizm ziomeczku ale jak to mówią w kupie siła ;) Zaś po stylu twojego pisania nie dam ci więcej jak 16 lat.
Ale po co od razu być bezinteresownie nieuprzejmym? :)
Fune może i ma odmienne, czy wręcz kontrowersyjne poglądy ale na pewno nie jest oszołomem. Ja tu jestem zaledwie chwilkę i już to widzę. Fajna babeczka, nie musisz być taki okrutny.
"Wcześniej zauważyłem już że zawsze jak ten oszołom o nicku "fune" kogokolwiek z komentuje znajduję oczywiście twoja odpowiedź na jej post oczywiście popierający ją ;)"
Dajesz mi te przykłady, bo albo uprawiałeś słaby stalking, 'znajdowałeś' nie te wypowiedzi, albo ja o czymś nie wiem.. ale za pewne odpiszesz, że nie masz zamiaru tracić na to czasu, też bym tak zrobił. Nie, że muszę się tłumaczyć ale najwięcej postów jest tych, w których nie zgadzałem się z fune, zwłaszcza na początku mojego pobytu na forum GoT. Nie liczę postów w ogóle nic nie wnoszących do dyskusji czyli potocznie zwanych offtopami <których swoją drogą najwięcej na FW> bo to już inna para kaloszy i swobodna rozmowa dwóch szanujących się ludzi. No chyba, że to też zaliczasz do 'popierający ją', 'lizanie dupy/jaj' i tym podobnych, jak Twój kolega poniżej, wtedy rzeczywiście masz rację i odkryłeś Amerykę, brawa dla Ciebie. Aha, też świetnie piszesz, 'z komentuje', o składni cytowanego zdania nie wspomnę xD I tak, chciałbym mieć 16 lat, dzięki! ;D
Widzisz, to dam ci już pierwszą lekcje bo chyba miałeś na myśli ignorować a nie ingerować ^^
Co do tej "w kupie siła" to z tego co tu czytam to zauważyłem że ty i użytkownik fune wchodzicie sobie nawzajem głęboko w tyłki, śmieszne.
"<foch, bulwers, whatever> " oraz te ">"
Że co to ma niby znaczyć? Niestety nie rozumiem dialektów dzisiejszej gimbazy, człowiek jest już lekko za stary, niestety ;( Zastosowanie słów z języka obcego zrozumiem, dzisiaj młodzież tak już ma, trzeba przecie zarzucić angolem bo to takie "cool", hah. I proszę Cię kolego, jak masz zamiar pisać to pisz na przyszłość używając polskich znaków interpunkcyjnych bo tego posta czytać się nie da.
Ciężko stwierdzić pod tą fryzurą, ale może matiiii jest już dorosły?
I jako osoba dorosła w pełni odpowiada za Swoje słownictwo, zamiary i propozycje?
Idąc tym tropem może właśnie ingerowanie naszej trójki miał na myśli...
Hahahah
Pozostaje zgodnym chórkiem zakrzyczeć: "NIE NIE NIE!"
xD
Kurcze, Kamenko...Powiem Ci szczerze że uwielbiałam Drogo i Dany razem, ale jak teraz tak to przedstawiłaś to faktycznie zalatywało na nieświadomy gwałt...Masakra:/ Nie myślałam w ogóle o nich w ten sposób...To że w danej kulturze "tak się robi" nie znaczy że powinno się przymykać oko na aspekt moralny w ogóle.
Whity, doceniam moja Kochana, ale uciekaj póki możesz i nie potwierdzaj mych wypowiedzi tutaj, bo zostaniesz skazana na los forumGOTowego pariasa z reputacją trolla. ;)
:*
P.S. Ja też przepadałam za tą parą, co nie zmienia faktu że początki mieli nieciekawe... ;D
;)
Oj tam, ja już jestem tu przez niektórych uznana za Ciste Zło;P
Wiesz, to przez te moje czepianie się, hehe.
Swoją drogą, Moja Droga - ja też Cię uważam za Ciste Zuo.
Jesteś Śnieżnobiała niczym wyprana we Wiodącym Proszku i jesteś nomen omen Demonem.
hihihi
(choć wiem, że tak naprawdę chodzi o to: https://www.youtube.com/watch?v=erq8p0pbsW4 )
"Widzisz, to dam ci już pierwszą lekcje bo chyba miałeś na myśli ignorować a nie ingerować ^^"
Dziękuję 'za pierwszą lekcję', zważywszy, że kiedy Ciebie ktoś poprawia ze względu na literówki piszesz, że 'ciężko się było domyśleć że mogłem się po prostu jeb/nąć w pisowni?'
http://www.filmweb.pl/serial/Gra+o+tron-2011-476848/discussion/Czy+Dolna+Aryn%C3 %B3w+wypowie+pos%C5%82usze%C5%84stwo+Kr%C3%B3lewskiej+Przystani+i+Grejyowowie+w% C5%82%C4%85cz%C4%85+si%C4%99+do+wojny+o+tron,2463115
Zacytuje klasyka: ^^"
"Co do tej "w kupie siła" to z tego co tu czytam to zauważyłem że ty i użytkownik fune wchodzicie sobie nawzajem głęboko w tyłki, śmieszne. "
Tak, śmieszne, z każdym z kim się zgadzam to wchodzę mu głęboko w tyłek, niech będzie że wg Ciebie tak się teraz o tym mówi.
Poza tym to nie ja wpadam na forum jak Filip z konopi obwieszczając wszem i wobec, że pewien użytkownik robi sobie jaja z dyskusji - i co ma taka osoba wtedy myśleć? Trololo. Ale im dłużej jestem na FW tym więcej tego widzę, nie/stety.
Refleks tygrysa, po prostu pozazdrościć ;)
Nie ma za co, jak będziesz potrzebować to służę pomocą, niestety za kolejne lekcje płatne z góry ^^
Z tego co ja zauważyłem i nie tylko ja ale i kilku użytkowników przede mną to w każdej konwersacji na FW w której bierze udział którekolwiek z was to zaraz wpada drugie i liżecie sobie nawzajem jaja, tzw. kółeczko wzajemnej adoracji, "nie/stety"(???) o.O
To forum, teoretycznie można odpisać po 10 latach o ile takowe istnieje <a pewnie z FW tak właśnie będzie>.
"Z tego co ja zauważyłem i nie tylko ja ale i kilku użytkowników przede mną to w każdej konwersacji na FW w której bierze udział którekolwiek z was to zaraz wpada drugie i liżecie sobie nawzajem jaja, tzw. kółeczko wzajemnej adoracji, "nie/stety"(???) o.O"
Nawet jeśli 'wchodzimy sobie w dupe' lub 'liżemy sobie nawzajem jaja' to co Ci nie pasuje? Jeśli liczę się ze zdaniem innego użytkownika bo mi się ono podoba lub po prostu się z nim zgadzam to tym bardziej nie mam sobie nic do zarzucenia. A tym bardziej, że JEDYNĄ osobą, która zauważyła jakiś fenomen był użytkownik LxDead, najwidoczniej również 'wchodzisz mu w tyłek' skoro tak się uczepiłeś jego jednej opinii- jeśli się mylę to mnie popraw i wskaż inne przykłady, bo w tej chwili najwidoczniej uogólniasz jeden komentarz. Równie dobrze możesz napisać, że 'wchodzę w dupe' lub 'liże sobie nawzajem jaja' z innymi użytkownikami ponieważ się z nimi zgadzam <a jest ich sporo>. Wiesz, że to śmieszne? Jeśli chcesz należeć do kółka 'wzajemnej adoracji' <widzę, że masz z tym najwidoczniej problem> to polecam pojawić się na forumowym zjeździe 24/25 lipca w Kraku, powiesz mi prosto w twarz jaka to gimbaza jestem, wchodzę komuś do tyłka zgadzając się z nim i nie umiem pisać. Szczegóły w pierwszym poście w temacie quizowym.
Bawisz mnie dzieciaczku, "ynternetowy" bojownik się znalazł :D. Zapraszam do Wrocławia bo do Krakowa się boję jechać (słyszałem że w grodzie Kraka broń biała nie wyszła z użytku) :(
No i nie ma przykładów, tylko jeden komentarz za którym powtórzyłeś? Biorąc pod uwagę Twoją krótką historię z tym forum nawet nie wiedziałeś o czym piszesz : ( No dobrze, nie to nie, powiedziałbyś co masz powiedzieć i tyle a jeśli pisząc 'bojownik' założyłeś, że miałbym się - o zgrozo - z Tobą bić, to jesteś niepoważny albo niepełnoletni: pełnoletniego łatwiej pozwać xD 'Dzieciaczka' nie skomentuje, komentarz świadczy tylko o Tobie ; )
Bez ładu i składu zainwestuj w jakieś korepetycje z języka Polskiego bo tego się czytać po prostu nie da, to raz ;) A po drugie co miałem napisać to napisałem i kogoś okrężnica zabolała ;*
Aha, powtarzasz się z 'to raz, dwa, trzy'. Była już 'gimbaza', 'dzieciaczek', 'nie umiejący pisać', następny będzie bobasek za pewne ;*
Każdy lubi a nawet powinien się od czasu do czasu posprzeczać ;) Także pozdrawiam, bez żadnych " " " ;P
"Tyrion i Shae
Daenerys i Jorah Mormont"
He he, poczekaj do końca tego sezonu , to może wycofasz kandydatury :)
"Jaime Lannister i Brienne"
Trochę jednostronna :)
A ktoś już wymienił najgorętszą parę kochanków, Renly'ego i Lorasa Tyrella?
Może Tywin i Joanna Lannister. Ona ponoć miała łagodny charakter i to jest niesamowite bo Tywin słuchał jej rad i byli bardzo do siebie przywiązani.
Chyba nie wiele osób wspomniało też o Rhaegarze Targaryen i Lyannie Stark ,a to był jeden z najgorętszych związków ever u Martina.
No i Robert Baratheon bardzo kochał Lyannę. W każdej scenie, w której ją wspominał był wyczuwalny głęboki żal po niej .
Rhaegar szukał odpowiedniej laski do spełnienia przepowiedni, a Lyanna na niego poleciała (choć i to nie jest oczywiste, równie prawdopodobne, że jednak rzeczywiście ją porwał) - gdzie tu niby miłość?
A Robert, jeszcze gdy jego cudowna Lyanna żyła, ru**ał wszystko co się rusza, a potem traktował tą pseudo-miłość do niej jako wymówkę przed samym sobą i usprawiedliwienie do zdradzania żony... - cudownie romantyczne...
W sumie jeżeli miałbym już pisać o prawdziwej miłości, analizując przy tym wszystkie związki o jakich można było przeczytać w książce czy też w serialu to widzę (jako najlepsze przykłady takiej prawdziwej, odwzajemnionej miłości anie chuci czy zauroczenia) zaledwie 3 pary:
Eddard Stark i Catelyn Tully
Daemon Blackfyre i Daenerys Targaryen
Książę od Ważek czyli Duncan Targaryen i Jenny
i w sumie jako taki bonus dodałbym
Illyrio i Serre
Bardzo lubiłam Khala i Daenerys...Znalazłabym kogoś Joffrey'owi :p.Bidulek w samotności dostaje pomieszania zmysłów;D
Rose Bolton i jego żona
Walder Frey i jego szósta żona
Edmure Tully z Roslyn Frey
przypomniał mi się tekst: "To mój karabin. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój karabin to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój karabin jest niczym. Ale i ja bez karabinu jestem niczym. Muszę celnie mierzyć. Muszę strzelać lepiej niż mój wróg. Muszę go zastrzelić, nim on zastrzeli mnie. Tak zrobię. Przed Bogiem przysięgam. Mój karabin i ja bronimy ojczyzny. Razem zwyciężamy wroga. Bronimy mojego życia. Tak mi dopomóż Bóg, póki nie będzie już wroga i nie zapanuje pokój. Amen."
Dla mnie najpiękniejsze było uczucie (bo nie wiem czy można nazwać to miłością) jakie Ogar żywił do Sansy. :]
od jakiegoś czasu czytam książki od początku i znów zakochałam się w Jonie Snow i jego miłości do Ygritte :)
Jon chce... musi być silny i bezlitosny, ale łamie się przed dziewczyną...
ech... szkoda, że Ygritte zginęła.
Ja też lubiłam tą parę...:) A serio podoba ci się połączenie Jaime + Brienne? Bo ja szczerze mówiąc zbytnio nie przepadam za Brienne i nie wiem czemu tak dużo osób widziałoby ją w parze z Lannisterem...
Bo to jest nawiązanie do "Pięknej i bestii", tak jak Jon i Ygritte to taki "Tristan i Izolda" albo "Romeo i Julia", w PLiO pełno jest par, w których następuje zderzenie 2 światów. Swoją drogą mi tam pasi Jaime + Brienne (może dlatego, że uwielbiam ją i życzę odrobiny szczęścia), lecz według mnie najlepszą i najpiękniejszą parą zawsze będą Jon i Ygritte, nie wiem, ich miłość była taka... szczera i prawdziwa :D
Daenerys i Drogo. Oraz piękna miłość Neda i Catyln (jednej z moich trzech ulubionych postaci). Podziwiałem to ich oddanie i zaufanie.