PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 407 tys. ocen
8,7 10 1 406585
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Odcinek raczej dość słaby. I nieźle nas Dedeki strollowali żadnego Cleganbowl nie będzie buahahahahahahha

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

Przepraszam, ze sie wtrącę ale czuje potrzebe napisania jedynie ,ze zgadzam sie w 150%. Ciesze sie, ze sama nie musze sie tak produkować:)

m_lenna

Dzięki :) Mam wprawę w tego typu dyskusjach bo nie pierwszy raz muszę stawać w obronie idei feminizmu i innych ruchów równościowych. Regułą jest wmawianie feminizmowi nienawiści do mężczyzn i np. stawianie LGBT na równi z pedofilią. A już traktowanie tak idiotycznego serialu, jakim jest GoT jako manifest czegokolwiek, kiedy jest to po prostu produkt czyjegoś chorego i nie oszukujmy się niezbyt lotnego umysłu, to sorry, ale ja stanowczo protestuję :)

emo_waitress

To ja się też zgadzam :). Plus chcę powiedzieć, że feminizm niejedno ma imię, i w historii tej ideologii było wiele różnych sporów pomiędzy rozmaitymi odmianami feminizmu. Sama uważam się za feministkę, ale nie zgadzam się w różnych kwestiach np. ze znanymi w Polsce feministkami. A co do Gota i promocji przez scenarzystów jakiejkolwiek ideologii? Szok plus kasa na tym polega ideologia zyebów ze zyebowa :((

sts111

Oczywiście - jak w każdej idei są różne drogi, jedne spoko, jedne idiotyczne, zawsze można też liczyć na wypaczenie, niezrozumienie i na ekstremum.
Dla mnie feminizm to podstawowa zasada równości kobiet i mężczyzn. Koniec, kropka :)

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

Mi na prawde przykro czytac takie uogólniające elaboraty, szczególnie od osób, które nie sprawiają wrażenia głupich;p
To troche niepokojące, ze niektorzy wszędzie widzą homopropagande, nawet w zwyczajnie obleśnych scenach wytworzonych w umysłach jakiś prostackich obwiesi.
Zresztą, tak samo nie rozumiem wysyłania kobiety, ktora widziała ponadprzeciętną ilość męskich nagich ciał na badania na chlamydie.
To troche tak jak sprowadzanie każdej feministki do roli agresywnej, tępej, politycznie zaangażowanej hetery z wąsami.
Ja jestem feministka a wierzcie lub nie, nawet nie mam w swojej szafie spodni:) zreszta teraz mam na sobie spodnice w kolorze fuksji i nie mam wąsów, serio.

m_lenna

Mnie też jest przykro, choć czasem bardziej jestem zszokowana całkowitym niezrozumieniem o co chodzi i niestety równie często jakaś taką niezrozumiałą dla mnie agresją.

"To trochę niepokojące, że niektórzy wszędzie widzą homopropagande, nawet w zwyczajnie obleśnych scenach wytworzonych w umysłach jakiś prostackich obwiesi. "
ja zawsze w takich przypadkach przypominam sobie Spartacusa. W serialu tym 50 minutowy odcinek mógł mieć mnóstwo scen seksu, również gwałtu (bo to wszak o niewolnikach), w tym podwójnej penetracji i... pocałunek gejowski. Zganij, co najbardziej szokowało (zazwyczaj męską część widowni LOL), co miało niejednokrotnie osobne tematy zakładane? Możesz zgadywać aż do trzech razy! :D
To samo w Penny Dreadful. Kobita pieprzy się z niewidzialny demonem w bardzo sugestywnej scenie, ale to jedna scenka homo pocałunku wywołuje największą burzę na forum :D
Mnóstwo seksu hetero w najróżniejszcyh konfiguracjach - nic. Jeden pocałunek jednej gejowskiej pary - homopropaganda!
Acha - MĘSKI homo pocałunek, piękne panie mogą się bośkać do woli :D

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

"Możesz zgadywać aż do trzech razy! :D"
ahahaha gejowski pocałunek!! co wygrałam?:D

Ja myśle, że ta agresja jest całkowicie wytłumaczalna. Niektórzy ( większość, chociaż zaznaczam drukowanymi literami NIE WSZYSCY) panowie coś sobie muszą dodać i coś przedłużyć żeby sie lepiej poczuć. Niech im na zdrowie wyjdzie. Sama takich znam osobiście i to sie potwierdza w 100%:P. CO zabawne, większość po spotkaniu geja w realu nagle łagodnieje:D. No poza przypadkami ekstremalnymi, nie do odratowania.:)

m_lenna

Wygrała Pani kwit na węgiel i pół paczki żelków. Uroczyste odebranie nagrody odbędzie się za 15 minut, wymagany jest galowy strój, a mianowicie należy się przebrać za dowolną gadzinę, np. Godzillę, Obcego, T.Rexa, Diplodoka lub Ramsaya Boltona.

Ja również znam takie przypadki. Wg mnie wytłumaczenie jest bardzo proste: łatwo się hejtuje jakaś bezkształtną, bezosobową masę, łatwo powiedzieć *wstaw dowolną "inność" do gazu*. Ale jak ta inność nagle staje przed takim kimś twarzą w twarz, jest kimś, a nawet ma imię! to często ludzie wymiękają, bo już jakoś tak łyso powiedzieć wygłaszane całkowicie bezmyślnie nienawistne słowa konkretnemu człowiekowi w twarz :)
Staram się obracać w kręgach tolerancyjnych, ale niestety od czasu do czasu spotykam jakichś "anty" i "fobów". I jeszcze mi się nie zdarzyło, powtarzam NIGDY, żeby osoba anty spotkała w swoim życiu źródło swojej fobii, czyli: Żyda, geja (oficjalnie), Murzyna. NIGDY. Ludzie oszukani, okradzeni w życiu przez jasnowłosych Słowian za najgorsze zło uznają nigdy nie spotkanego Żyda :D Mężczyzna oglądający porno z trójkącikami, dwiema paniami, uznaje gejów za wynaturzenie. I tak to wygląda :)

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

No nie! Przegapiłam. Spóźniłam sie o 14 godzin. A miałam taki dobry pomysł na przebranie. Na Ramsa i 20 dobrych ludzi w jednym. Następnym razem:)

"I jeszcze mi się nie zdarzyło, powtarzam NIGDY, żeby osoba anty spotkała w swoim życiu źródło swojej fobii, czyli: Żyda, geja (oficjalnie), Murzyna. NIGDY"
A mi owszem, zdarzylo sie. Znajomy anty-właściwie- wszystko
( z tych chojrakujących ale nie argumentujących) siedział i znakomicie się bawił koło geja pijąc z nim wódke. Gdy dowiedział się o orientacji współtoważysza to mina mu zrzedła, ale nie mial już takiej odwagi jak zwykle. Spuentował tylko "Ja jestem tolerancyjny, tylko nie lubie ble ble ble).
Dodam tylko, że to ja byłam odpowiedzialna za usadowienie gości:D, to była zaplanowana akcja. Można powiedziec, ze nawrócilam chlopaka.

m_lenna

Oł noł! Za taki widok oddałabym nawet te pół paczki żelków (te, które nie zjadłam)!!!
Następnym razem :) Postaram się znowu zorganizować jakiś arcytrudny kłiz :D

Zaprawdę koleżanko z takimi sprytnymi posunięciami myślę, że czułabyś się w KL jak ryba w wodzie :D W tym DAWNYM KL, z Varysem, Tywinem, Babką i Paluchem. Właściwie jestem pewna, że zasiadałabyś w Małej Radzie :D
Uwielbiam hasło "jetem tolerancyjny/a, ale.." :D

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

Jak to powiedział kiedyś Tyrion? Wszystko przed slowem "ale" sie nie liczy :P

Nie wiem czy mała rada by mnie satysfakcjonowala,,stworzyłabym swoja wlasna, trzeba mieć wielkie ambicje:)

m_lenna

Jak rozumiem, z tobą zasiadałaby co najmniej smoki i Golem Góra :) Fajna ta rada, mało gadają, takie lubię ;)

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

O tak. Jak wiadomo ten kto ma smoki wygrywa, latanie na nich tez nie wydaje sie trudne, wsiadasz i jedziesz. Tylko, że ja okazałabym sie zwyklym dywersantem bo przeciez jestem w teamie Łajt Łokerów i kocham się w Nocnym Królu.

m_lenna

JA się kocham w Nocnym Królu, pani, no co pani, tak się pani wpieprza między wódkę a zakąskę!
http://33.media.tumblr.com/d6037c14d617b38c5a06778bdfc195a0/tumblr_inline_n19ggt lyay1qjygqr.gif

emo_waitress

(to jest oczywiście cytat z kabaretu Potem, nie śmiałabym do pani napisać brzytkiego słowa)

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

Chyba już uzgodniłyśmy, że Ty kochasz sie we Wraith?
Nie można być takim zachłannym!

Najwyżej jakoś się podzielimy, a moze NK ma brata bliźniaka, mysle, ze moze mieć.

m_lenna

Myślę, że zaznałabym szczęścia rodzinnego w poligamicznym związku z Wraith i Nocnym Królem :>

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

OMG, to byłoby piękne. Na prawde. I w każdej możliwej konfiguracji:D
Chociaż oni obaj wyglądają mi na samców alfa, więc przewiduje kłopoty na dłuższą metę.

m_lenna

W ubiegłym roku nie miałam na sobie ani razu spodni, a także jestem feministką :). Do tego lubię szale, biżuterię i ze stereotypowym babochłopem nie mam nic wspólnego. Ale jak tylko usłyszę jakieś durne teksty o kobietach (i mężczyznach zresztą też) to wychodzi ze mnie prawdziwa harpia :D

sts111

Witaj w klubie :D
Ja również staję w obronie mężczyzn, kiedy stawiani są wobec idiotycznych oczekiwań. Podam ci dwa interesujące przykłady z życia wzięte:
- młody facet mówi, że nie chce mieć dzieci. Jego rodzice, że jak to możliwe?! Przecież obowiązkiem mężczyzny jest spłodzić SYNA (ja, wtrącając: dziecko, rodzice: tak tak dziecko). Moje hasło, że jedynym obowiązkiem mężczyzny, jest być przyzwoitym spotkało się z podejrzliwością :D
- inny znajomy zwierzył mi się, że był kiedyś najlepszym pracownikiem (nadgodziny, takie tam), ale odkąd urodziła mu się córka, uwielbia z nią przebywać, zaraz po pracy leci do domu i oprócz żony, NIKT go nie popiera, że słyszy, że marnuje czas, że kariera, itp.
Interesujące, nie? ;) Wychodzi na to, że akceptowalne jest posiadanie dziecka przez mężczyznę, ale już nie zajmowanie się nim. Dlatego feminizm jest potrzebny :)

emo_waitress

Oczywiście, że jest potrzebny, bo więźniami durnych stereotypów są zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Z tym, że kobietom te stereotypy z różnych przyczyn szkodzą jednak bardziej, bo wciąż (niestety) żyjemy w świecie zdefiniowanych przez heteroseksualnych mężczyzn a parę przysłowiowych jaskółek naprawdę wiosny nie czyni. To samo zresztą dotyczy kwestii rasowych -"białe" miało się, ma i będzie miało dobrze. A najbardziej zabawne jest to, że wystarczy tylko jakaś próba zaznaczenia swojej obecności przez mniejszości w mainstreamie a "normalna" większość dostaje schizy.

sts111

Całkowicie się zgadzam :)

emo_waitress

Mężczyźni zawsze będą stawiani wobec '' idiotycznych'' oczekiwań- sama jako hetero oczekuję od nich męskości a nie p@zdowatości ubranej w rurki z włosem al'a Dżastin Biwer. Nie mam nic przeciwko kosmetykom dla facetów- ich skóra i ciało też potrzebują nawilżaczy w tym obecnym środowisku pełnym spalin i żarcia stworzonego z chemii. Facet ma być facetem a nie chodzącą cipą, bo coś mu tam powiedzieli w pracy i się popłakał.

Jeśli facet nie chce dzieciaka i zasadzić drzewa to ma do tego prawo. Tylko niech walnie w stół i powie ''wara'' a nie popłakuje po kątach jaki to on jest nieszczęśliwy, bo nikt go nie rozumie.

Te przykłady, które opisałaś są stricte związane ze zniewieścieniem facetów, których wyprodukowały na przestrzeni lat ruchy mniejszościowe i je obecnie wspierają oraz propagują.

ocenił(a) serial na 5
Treehouse

Tylko, że właśnie "idiotyczne" oczekiwania stawiane są wobec facetów i kobiet też.
Piszesz, że od facetów oczekujesz męskości, którą definiujesz jako "piz*owatość ubraną w rurki".
O ile podejrzewam, ze mogłybyśmy sobie przybić pionę w tym temacie, to nie mówimy ani o moich ani o Twoich gustach. Mam koleżanki które na widok przestylizowanych groteskowo facetów w czerwonych obcisłych gaciach mają kisiel w swoich. Bóg jeden wie jak to działa, ale tak jest.
Idąc tym tropem to "kobieca" kobieta zawsze powinna mieć stosunek tali do bioder wynoszący 0,7, chodzić w podkreślających jej kształty spódnicach, 10 centymetrowych szpilkach i być wiecznie miłą, grzecznie wychowaną, rodzącą dzieci na potęgę i sprzątającą graty kukłą.
To tyle ma wspólnego z kobiecością, co wrażliwość z brakiem męskości. Bo wszystko jest relatywne a ludzie są różni.
Ciamajdowaci faceci też maja prawo do życia i też mają swoją rzesze fanek:)

Ps. Zniewieściali faceci bywali zawsze, tacy którzy brzydzii się widokiem krwi i brutalnością,tacy którzy lubili się stroić w fatałaszki, i tacy którzy zamiast polowań albo mieczy woleli sztuke. To wcale nie jest wytwór naszych czasów. Różnica jest taka, ze kiedyś nie mieli wyjścia i musieli żyć tak jak trzeba było, a teraz mają. Mi tacy faceci się nie podobają, ale przecież zwyczajnie nie muszą.

ocenił(a) serial na 5
m_lenna

Ps do ps. Oczywiśscie odnoszac to do naszych czasów:P Obecnie nikt nikogo nie zmusza do polowań ani walk na miecze:P:P

m_lenna

Coś tam na wstępie pochrzaniłaś, ale się nie czepiam.

Generalnie czekałam na taki komentarz. Dziękuję!

Dziękuję, bo potwierdzasz tylko, że świat atakowany zniewieściałymi facetami, których wykreowały media staje się normą. Kreowane są osoby w rurkach i nastolatki plus nienastolatki kochają zniewieściałych facetów, chociaż kilkadzisiąt lat temu nawet by nie spojrzały na takiego. Bo potrzeba jest żarcia i rozpłodowość. Kobiety siedziały w domach a faceci polowali i uprawiali ziemię. Zapomnijmy o wszechczasach wstecz. Moze niech ''Nad Niemnem'' przybliży trochę układy. Kocham ksiązkę i film możesz się śmiać, zrozumiem. To były czasy, które znam z pamiętników i zdjęć. Mam w swym archiwum więcej, ale dotyczą II WŚ i to ne ma nic wspólnego do tematu.

Każdy ma prawo do życia i każdy ma prawo do sypiania z kim chce. Ale niech te postulaty bedą postulatami na zasadzie argumentów. Widziałaś kiedys paradę ojców walczących o swe prawa ( i nie mówię o alimenciarzach, bo takie parady są co tydzien), którzy wychodzą na ulicę na golasa?

A ile widziałaś dziewczynek 12 -13, które szeregowo pod wpływem Britney i tej od disneya...hmm Hana morgany czy coś tam- poległo mentalnie ? Poległo, bo taki trend i wszystkie chciały wyglądać jak one. Krótkie spódniczki, które nie zakrywają majtów, pomalowane pazokcie. I nie mów mi, że tak nie było i nie jest. A pierd@lnięci rodzice się na to zgadzają.
Mam w doopie jakie to sobie wymiary ktoś tam ma i se wymyślił. Niech se ma. To problem stricte komplesiarski.

ocenił(a) serial na 5
Treehouse

PO PIERWSZE
Absolutnie MI nie podobają się pindrzący faceci w rurkach, z zaczeskami, chodzącymi ze złączonymi kolanami i machającymi grzywą. Ponieważ podobają mi się faceci a nie dziewczyny, taką prezencję uważam za „nie akceptowalną DLA MNIE”
PO DRUGIE
Zawsze biorę poprawkę na to, ze każdemu podoba się co innego, bo ludzie są dziwni, w związku z czym mam togdzieś
PO TRZECIE
Uważam, ze utożsamianie tych przysłowiowych obcisłych rurek z piz@watościa, zniewieściałością albo jakimiś ubytkami testosteronu jest dziecinadą a w najlepszym przypadku nadinterpretacją.
PO CZWARTE
Jeżeli 12-letnie g@wniary mają być jakimś argumentem w dyskusji to ja dziękuję. Sama w tym wieku słuchałam Britni (męczyłam babcie żeby mnie czesała „na Britney”-biedna) a nawet Bekstritów oraz kochałam się w dżast fajw (sic!) ale nie przeszkodziło mi to pare lat później w słuchaniu hard rocka i mówiąc nieskromnie wyszłam na ludzi (tak, również zdarzyło mi się przeczytac „Nad Niemnem” i to nie pod przymusem, chociaż miłości nie podzielam)
PO PIĄTE
Serio, ja chyba żyje w jakiejś innej czasoprzestrzeni, bo nie potrafie wymienić nazwiska żadnego zniewieściałego np. aktora, natomiast z marszu mogę wymienić cały wianuszek tych, których media wielbią uznając za pierwotną męskość i inne banialuki. Więc ja osobiście nie czuję się zalewana przez mainstream jakąs pi*watością, wręcz ostatnio odczuwam inny trend ( dodam, ze rurki są już passe;p). Ogromna większość moich znajomych ( z wyjątkiem dwóch, także stanowią one niewielki odsetek) również się w nich nie lubuje. Zresztą
(PO SZÓSTE)
tak samo jak większość facetów nie lubuje się w leginsach i rozczłapanych baletkach albo adidasach u kobiet (między innymi to miałam na myśli w moim pochrzanionym wstępie). Ale jakoś dziewczyna może wyglądem przypominać faceta, a na odwrót to już nie bardzo.
PO SIÓDME
„Mam w doopie jakie to sobie wymiary ktoś tam ma i se wymyślił. Niech se ma. To problem stricte komplesiarski.”
Własnie wcale nie. No odnosisz się do pierwotnych instynktów i ludzkiej natury więc ja podalam taki oto przykład, który nie wziął się z powietrza. Z czysto podręczniko-biologicznego punktu widzenia facetowi zawsze najbardziej będą się podobać kobiety z takim a nie innym stosunku tali do bioder i inne pie*dolety. Bo "rozpłodowość" właśnie. A jednak cała reszta z tego co widze jakoś nie jest bez szans, tak samo jak ciapowaci faceci, którzy nie upolowali by NIC. Ale to tak btw a propos gustów.
PO ÓSME
Te przysłowiowe rurki i ogólna zniewieściałość (czyli wrażliwośc, brak zdecydowania, rozmemłanie?nie wiem) nie jest przecież jakimś syndromem naszych czasów. Ani GoT propagandą, ani mediów ani kultury. Tacy faceci bywali zawsze. Wyglądowo też. Dla przykładu mężczyźni (oczywiście wyżej urodzeni) we Francji w XVII, XVIII czy XIX wieku przywiązywali jeszcze większą wagę do wyglądu i stroju niż ci obecnie.
PO DZIWIĄTE
Czy mam rozumieć, że jestes zwolenniczką archaicznego modelu rodziny? Przeciez czasy się zmieniają i zawsze coś się przy tym traci. Kobiety stały się bardziej niezależne i nie są pozamykane w domu z bachorami, a faceci nie szukają żarcia. No coś za cos.
PO DZIESIĄTE
Jezu. Jaki dłuuuugi post. Wystarczy już. Pozdrawiam serdecznie. Oczywiście.

m_lenna

Zauważyłaś może w ilu punktach zaznaczyłaś słowo ''JA, MI, DLA MNIE'' ? - przemyśl.

I trochę na temat Twych zarzutów napisałam przed Twym postem, więc nie będę się powtarzać. Zwyczajnie poczytaj jeśli masz chęć. Są tam poniżej.

ocenił(a) serial na 5
Treehouse

"Zauważyłaś może w ilu punktach zaznaczyłaś słowo ''JA, MI, DLA MNIE'' ? - przemyśl."
No oczywiście, że zauważyłam. Przecież zrobiłam to celowo...

Nie nazwałabym tego od razu zarzutami, raczej - polemiką:P Którą zresztą tym radosnym akcentem - zakończę:)

m_lenna

I tu się zgadzam z m_leną. Sts i Treeehouse, to do Ciebie. To jak jest z tą definicją męskości i kobiecości wg Twojego mniemania, co? Faceci to tylko co najwyżej dżins i koszulka won od rurek i obcisłych bluzek a kobieta? Jakbyś zareagowała gdybym napisał, że kobieta powinna chodzić wyłącznie w krótkich kieckach i wysokich szpilkach? Pisząc o stereotypach same w nie popadacie. Nie ma żadnego pierd....lenia że facet powinien to a kobieta powinna tamto. Każdy niech się ubiera w co mu się tylko podoba. Ważne aby nie krzywdził przy tym innych. Dociera?

ocenił(a) serial na 5
sts111

Hahaha:)
Mam to samo, jestem wręcz uczulona jak ktoś wyjeżdża z jakimiś stereotypowymi banałami. Wtedy zaczyna być nie przyjemnie:P

m_lenna

A jaki ludzie przeżywają szok, kiedy okazuje się, że laska, która z wyglądu nie kojarzy się z feministką wygłasza ostre feministyczne teksty ... Prawie za każdym razem świetnie się bawię oglądając przysłowiowy zwis szczeny :D. I wtedy zdziwieni pytają "czy ty nie jesteś przypadkiem feministką?" a ja im na to "oczywiście, że jestem i to nie jest żaden przypadek". W wtedy szczęka toczy się po betonie, no bo jak tak można, w biały dzień ...

sts111

"Jak TY możesz być feministką?"
"A ty nie jesteś?"
"Oczywiście że nie!"
"Czyli uznajesz wyższość mężczyzn nad kobietami?"
"No nie, ale.."
"Gratuluję jesteś feministą/ką"
"Ale ja też nie uważam wyższości kobiet nad mężczyznami, a taki jest feminizm!"
http://pixel.nymag.com/imgs/daily/vulture/2015/gifs/frank-sideeye-010.w529.h352. gif

:D kuźwa zawsze :D

ocenił(a) serial na 3
emo_waitress

Za pozwoleniem, wtrącę nieśmiało swoje trzy grosze. Masz oczywiście rację, pisząc że utożsamianie całych ruchów czy środowisk z jakimiś ich wynaturzonymi czy ekstremistycznymi przypadkami jest generalnie krzywdzące. Tylko że akurat w przypadku środowisk, o których tu mowa to jakoś tak się złożyło, że niestety ale za medialny obraz i społeczny odbiór tych ruchów odpowiadają głównie organizacje i osoby, do których np. ja osobiście jako postronny obserwator odczuwam awersję. Dlatego o ile mogę się zgodzić, że np. feminizm może mieć różne oblicza i pewnie różne rzeczy można przez pojęcie feminizmu rozumieć, to niestety ale mam wrażenie, że zawłaszczają go głównie takie panie, jak ta co robiła jakiś czas temu furorę w internetach wyprowadzając redaktora TVN-u z równowagi ;)
Nie chcąc nikogo urażać i nie chcąc generalizować pragnę więc tylko zaznaczyć, że takie a nie inne opinie o pewnych środowiskach nie biorą się po prostu z sufitu. Ktoś na to pracuje.

Co się zaś tyczy kwestii GoT jako manifestu to przypomnę, że nie raz przecież dyskutowaliśmy o tym, jak serial pokazuje np. postacie i związki homo na jedną charakterystyczną nutę, jak eksponowane jest wątek ich gnębienia i prześladowania. Skądś się to dedekom wzięło. Zaryzykuję więc twierdzenie, że to nie jest do końca tylko efekt ich umysłowej biegunki, ale też w jakimś stopniu wizja nacechowana ideologią. Nie oszukujmy się, że szołbiznes zza oceanu podchodzi do tych spraw całkiem lajtowo i zdroworosądkowo, bo tak nie jest. Polityczna poprawność, strach przed oskarżeniem o homofobię - hamerykańce są bardzo wyczuleni na te rzeczy. Sam fakt, że istnieje przecież jakaś organizacja LGBT, która wystawia produkcjom filmowym i telewizyjnym swoje oceny pod kątem tego, czy w odpowiednich ilościach i we właściwy sposób pokazują zagadnienia odmiennej orientacji, daje do myślenia.

Dwight_

Ale spójrz: zaczynasz akapit, że nie powinno się generalizować, lecz zaraz potem dodajesz, że na twój osąd mają wpływ jakieś panie z tiwi :D Apeluję do twojego zdrowe rozsądku o odsiewanie ziarna od plew! :D No chyba że masz uprzedzenie, to wtedy faktycznie każda wariatka będzie dla ciebie tylko potwierdzeniem uprzedzenia.
Feminizm jak najbardziej może mieć różne oblicza, jest w końcu ruchem trwającym dekady, przez który przewija się mnóstwo osób z różnym doświadczeniem i z różnych środowisk. Dla wielu kobiet ważniejsze są formy żeńskie nazw zawodów, dla innych równe traktowanie na rynku pracy, inne skupią się na przemocy seksualnej wobec kobiet. Jest mi bliżej do jednych, dalej od innych, a niektórych zwyczajnie nie akceptuję.
Ale generalna zasada, którą do znudzenia będę powtarzać, to równe prawa kobiet i mężczyzn. Przy czym co mnie niezmiennie zaskakuje, to kiedy to mówię, mnóstwo łapie te równe prawa kobiet, nie słuchając, że mówię I MĘŻCZYZN. Tak tak droga młodzieży, feminizm walczy również o prawa mężczyzn do NIE bycia kimś narzucanym mu przez społeczeństwo. Do równego rodzicielstwa, do tego, że jeżeli baba lub chłop chcą zostać elektrykiem, lub przedszkolanką, to jedynym kryterium powinny być kwalifikacje, a nie płeć :)

Nie no chwilunia, ja bardzo przepraszam, ale dyskusja rozpoczęła się od poyebanego pomysłu poyebów, czyli palca w dupie :D
Ale jak wywołałeś do tablicy starą dyskusję, to okej. Skąd im się to wzięło? Ano stąd, skąd się biorą Azjaci, z których każdy zna sztuki walki, Rosjanie mafiozi, prostytutki o złotych sercach, rude elfki, grube czarnoskóre dobrotliwe służące... mam kontynuować? :) Po prostu dedeki, jak wielu innych, urobiło sobie, że tego oczekują odbiorcy, bo to się zna, wzorce powielane w niektórych przypadkach od dziesięcioleci - od tego w końcu są stereotypy. W przypadku gejów istnieją dodatkowe kryteria. Geje, seks i przemoc wpisują się w rubrykę "kontłowełsje" :D Trzeba odhaczyć, żeby zyskać "fejm" w internetach. Pal sześć, jeżeli jest to zrobione z sensem - ale dedeki już dawno udowodniły, że wciskany na siłę seks (eksploatowana Ros), bezmyślna przemoc (eksploatowany Ramsay) i etatowy gej (Loras) to jest ich odpowiedź na rubryczkę "kontłowełsje" i "postempowosć". Niestety dla nich, nie ma to NIC wspólnego ani z kontrowersją, ani z nowoczesnością, ani z reprezentacją LGBT.
Ja zawsze będę w tej kwestii przywoływać Spartacusa, gdzie dupcyli się na potęgę, jucha buchała fontannami - ale rzadko kiedy człowiek miał uczucie, że jest coś wciśnięte na siłę - prawie wszystko miało swoje miejsce w fabule, wynikało z czegoś i prowadziło do czegoś.
I mieli parę gejów. Zwyczajnych, w normalnym związku, bez udziwnień. Loras, Renly i burdelpapa przy nich to jak słuchanie opowieści kogoś, kto przez całe życie mieszkał z pingwinami, jak sobie wyobraża słonia :D Z prawdziwym słoniem ma mało wspólnego :)

Dziękuję za uwagę. W życiu bym się nie spodziewała, że z palca w rzyci wyjdzie światopoglądowa dyskusja :DDD

Ta organizacja wystawia takie oceny głównie ludziom LGBT, zeby wiedzili co oglądać, a czego unikać. Ich ocena o ile się orientuję nie ma żądnego wpływu na zarobki filmów.
Tzn. ma. Geje i lesbijki tez maja pieniądze i mogą iść na rekomendowany film i nie isć a gówno :D

emo_waitress

Emo ale skąd Ci się wzięło, że nie ma równouprawnienia? Bo przedsięboirca budowlany wybierze do noszenia cegieł mężczyzn a nie kobiety? Sama bym tak zrobiła. Mężczyźni mają większość wytrzymałość, są silniejsi . Kobiety w sprawach budowlanych sprawdzają się idealnie jako inżynierki, operatorki maszyn itd, architetki itd. Od lat pracują w tych zawodach. Równouprawnienie? A czy my kobiety i mężczyźni tego nie mamy? Może poszukałabyś info o tym jak to kobiety robią kariery a faceci siedzią w tym czasie w domach i opiekują się dziećmy. Z sukcesami dla obu. Nikt im tego nie zabrania, funkcjonują super jako rodzice.
Oczywiście, że mozemy pracować w wielu zawodach, które są przypisywane mężczyznom. Jesteśmy ambitne, inteligentne i możemy. Tylko, ze to my mamy migreny, miesiączkę, która nas osłabia i przede wszystkim delikatniejszą budowę ciała, która nie pozwala z samej natury na wykonywanie pewnych prac, które z palcem w d... wykonają mężczyźni z opcją 300 % (Bronek Talar :D) O co więc jest walka? O przemoc wobec kobiet? Kobiety obecnie mają więcej praw niż mężczyźni. Prawo niemal na całym świecie jest pro kobiece oprócz oczywiście krajów arabskich (i nie tylko, ale to szeroki temat), z których przybywają gwałciciele bez zasad a feministki otwartą ręką ich przyjmują i słowem się nie wypowiedzą o akcji sylwestrowych w Niemczech. Chyba na tym zakończę, bo zaraz wejdziemy w temat, który mnie mocno irytuje i nie ma żadnego publicznego poparcia wśród feministek a powinien. W zamian za to jest feministka M. Konarzewska, która wymalowała sobie na cycach - Śpię z kim chcę i feministka Zawadzka, która promuje skrobanki w każdym przypadku, bo pewnie też śpi z kim chce.

BTW latami działałam w pewnym ruchu, którego jedynym założeniem było zaprzestanie infibulacji. Poznałam wiele pokrzywdzonych kobiet OSOBIŚCIE. Ta walka jest przegrana. Bez szczegółów tym razem.

Treehouse

"Prawo niemal na całym świecie jest pro kobiece"
ponieważ ewidentnie żyjemy w innych światach, to pozwól, że ja się wyłączę już z tej dyskusji.
Pozdrawiam.

emo_waitress

''Prawo niemal na całym świecie jest pro kobiece oprócz oczywiście krajów arabskich (i nie tylko, ale to szeroki temat)''(...)

Tak powinno się cytować droga Emo. Erystyka u Ciebie? Serio?

Treehouse

Prawo to jedno, a obyczaj to drugie. Prawo na papierze jest podstawą, ale musi być także klimat społeczny i społeczne przyzwolenie na jego respektowanie. A z tym w dzisiejszym świecie jest, powiedzmy sobie delikatnie, bardzo różnie i to nie tylko w krajach arabskich. Polska np. to nie jest łatwy kraj do życia dla kobiet w ogóle, a dla tych myślących i żyjących inaczej w szczególe. Prawo sobie, a mentalność sobie. Dużo jest jeszcze w tej sferze do zrobienia tak, żeby mężczyzna, który woli siedzieć w domu z dzieckiem, niż trzaskać kasę w korpo, nie był traktowany jak przysłowiowa ciota

sts111

''Dużo jest jeszcze w tej sferze do zrobienia tak, żeby mężczyzna, który woli siedzieć w domu z dzieckiem, niż trzaskać kasę w korpo, nie był traktowany jak przysłowiowa ciota''

Traktowany jak ciota- przez kogo? Ktoś go na ulicy wyzywa i obrzuca kamieniami? Mijasz facetów pchających wózek i widzisz w Polsce agresję i opluwanie? Jeszcze raz powtarzam- Facet powinien załatwić swoje sprawy po męsku. Chce pchać wózek i zajmować się dziećmi, okej. Jeśli kobieta przynosi kasę, która pozwala na godne utrzymanie rodziny, okej. Takich par są tysiące. Tylko nie wiem czemu feministki zajmują się sprawami facetów. Bo się któryś wyryczał ? Faceci nie chcą pomocy feministek. Mają swoje organizacje i zrzeszenia. Prawda jest taka, że to faceci mają bardziej prawnie przerąbane niz kobiety w każdej sprawie. Rozwód, opieka nad dziećmi, podziały majątków ect.

''Dużo jest jeszcze w tej sferze do zrobienia tak, żeby mężczyzna, który woli siedzieć w domu z dzieckiem, niż trzaskać kasę w korpo, nie był traktowany jak przysłowiowa ciota''

Jeszcze raz zapytam, kto go traktuje jak ciotę? Rodzina? No chyba facet powinien sobie dać radę z rodziną a nie ulegać presji. Chcę się zajmować dziećmi, to będę i tyle.

Szkoda, że feministki nie skandują, że pan, który ma kota i postanowił nigdy nie założyć rodziny zasługuje na taki sam szacunek jak inni i nie walczą o jego wolny wybór.

Treehouse

Co do pana z kotem, jestem za tym, żeby dać ludziom jak największą swobodę wyborów życiowych, a życie solo wybiera sporo ludzi, z różnych zresztą przyczyn. Szkoda tylko, że ten pan nie cechuję się przesadną tolerancją w stosunku do myślących inaczej.
W sprawie mężczyzn "w ogóle" ... Nie mam pojęcia czy chcą aby feministki były ich rzeczniczkami, podejrzewam, że trudno tu uogólniać, ale absolutnie nie zgodzę się, że mężczyźni mają bardziej przerąbane w każdej sprawie. Owszem, bywają często pokrzywdzeni przy okazji rozwodów w kontekście opieki nad dziećmi. A dlaczego bywają pokrzywdzeni? A dlatego, że w społeczeństwie funkcjonuje sporo stereotypów dotyczących roli matki i ojca, no i istnieje przeświadczenie, że dzieciom będzie lepiej z matką, nawet jeśli jest to ewidentna bzdura. Ale jeśli chodzi o podział majątków, albo taki "banał" jak ściąganie alimentów ... Sorry, ale w Polsce z tym ostatnim jest po prostu tragicznie.
Oczywiście, że na ulicy nikt nie będzie się "rzucał" na faceta z wózkiem, mogą go nawet spotkać miłe komentarze, ale w otoczeniu rodzinno-koleżeńsko- zawodowym może być różnie. Jeden z moich kolegów wziął urlop, żeby pomóc w opiece nad świeżo urodzonym synkiem i trzeba było słyszeć te komentarze i to padające często z ust kobiet.
Podsumowując, obu płciom nie jest lekko, ale dużo jeszcze wody w różnych rzekach upłynie zanim będzie można powiedzieć, że w kluczowych sferach życia mężczyźni mają gorzej. Przynajmniej w naszym kraju.

sts111

Podejrzewam, ze feministki w ogóle nie powinny się mieszać w sprawy ojców pokrzywdzonych.

http://www.prawaojca.org.pl/
http://www.csopoid.pl/
http://www.fundacjaojcow.org.pl/

Treehouse

Dokładnie zacytowałam to, do czego się odnoszę, czyli prawo pro kobiece w krajach NIEArabskich. Czyli min. w Polsce. Piszesz że prawo jest PRAWIE WSZĘDZIE pro kobiece OPRÓCZ krajów arabskich, czyli logicznie: prawie wszędzie oprócz krajów arabskich jest pro. Czyli na tzw. Zachodzie.
Gdzie popełniłam błąd?

Bez cytatu w takim razie:
jeżeli uważasz, że prawo w Polsce i w krajach tak zwanego Zachodu jest pro kobiece, to ja nie widzę sensu uczestniczyć w tej dyskusji. Bo skoro wg ciebie łagodne wyroki w zawieszeniu dla grupowych gwałcicieli (głośne sprawy z Polski i ze Stanów), ofiary przemocy domowe wyrzucone na bruk i tułające się po przytułkach, podczas kiedy oprawca pan mąż siedzi w domu, odbieranie wsparcia finansowego ofiarom przemocy domowej, zatrważająca ilość ofiar śmiertelnych przemocy domowej, bo kobiety zazwyczaj nie otrzymują wsparcia znikąd, ojciec gwałciciela płaczący w tiwi, że syn miał chwile akcji i czy musi za to płacić, gwałty na nieletnich zamiatane pod dywan w Sopocie, dopóki sprawa nie stała się słynna dzięki dziennikarzom i nie było już wyjścia uważasz za pomocne kobietom, bo "inne maja gorzej" - to jak ja mam dyskutować z takimi argumentami? Arabki mają gorzej - co jest OCZYWISTE, ale jak w takim razie możesz pisać, że oprócz ich państw, wszędzie jest dobrze????????

emo_waitress

Przede wszystkim nie napisałam, że jest dobrze. Napisałam, że w krajach cywilizowanych prawo jest pro kobiece, bo jest. To właśnie między innymi wypracowały cudowne ruchy feministyczne zanim Ty i ja się urodziłyśmy. Niezależnie od sytuacji to kobieta ma prawo pierwsze do opieki nad dziećmi, nawet jeśli jest k@rwą i szmaci się po kątach. Są setki tysięcy spraw, kiedy facetom odbiera się prawa do dzieci z powodu zdrady. I są setki tysięcy spraw, gdzie kobieta zdradza, ale to jej przyznają opiekę nad dziećmi tylko dlatego, że jest kobietą. Są też takie sytuacje, gdzie alimenciarz stoi na czele ruchów, w których dzielne femistki biorą udział i im nie przeszkadza, że napłodził dzieciaków i grosza za nie nie zapłacił. Przemoc była jest i będzie jeśli kobiety nie zdadzą sobie sprawy z tego jakie są silne i jakie mają prawa. To też dotyczy wybrania sobie partnera życiowego. Kobiety ciągle myślą, że po ślubie coś się zmieni, że jak przyjdzie dziecko, to też się zmieni. Tak nie jest. Gwałty istniały i istnieć będą. Psycholi zawsze było mnogo na świecie. Kwestią jest unikanie takich sytuacji, które mogą do tego doprowadzić. Ale to trzeba mieć rozeznanie i pojęcie samozachowawcze oraz wychowawcze. Gwałty na nieletnich w Sopocie i na Pomorzu są stricte sprawą mafioską, której działalność nie istniałaby gdyby nieletnie dziewczyny miały świadomość poszanowania swego ciała i nie umawiały się z jakimś fagasem z facebooka (Krystian W), który mamił je bogactwem. I nie łaziłyby z nim na przejażdżki super hiper carem i nie łaziłyby po dyskotekach + 21 będąc nieletnimi. Czyja to wina? Rodziców i wychowania, mediów i akcji feministycznych, ''że moje ciało jest moje'' i ''śpię z kim chce'' i ''skrobię się kiedy chcę''. Przybliżasz mi Stany, nie musisz. Tam idiotyzm sięgnął szczyt, bo to, że 13 latka jest w ciąży to niby kwestia nieświadomości aktu seksualnego. Niech mi ktoś wyjaśni, jak w kraju, który jako pierwszy ponoć sięgnął księżyca, w jaki to sposób żyjąc w XXI wieku w kraju, który jest ponoć wszechpotęgą potrzeba edukacji seksualnej i wiedzy skąd się biorą dzieci, skoro na każdym kroku promuje się rozebrane Lady Gagi w przeróżnych pozycjach seksualnych?

ocenił(a) serial na 3
Treehouse

"a feministki otwartą ręką ich przyjmują i słowem się nie wypowiedzą o akcji sylwestrowych w Niemczech."

Przecież to było tylko coś koło 100 tzw. "jednostkowych przypadków", których absolutnie nie można ze sobą łączyć, a już tym bardziej wysuwać na ich podstawie jakichś krzywdzących i pełnych uprzedzeń uogólnień...

Brak reakcji nie dziwi, jeśli przywoła się przykład ciekawej inicjatywy grupy szwedzkich feministek, które w internetowej akcji domagały się, by szwedzcy mężczyźni nie uzurpowali sobie prawa do obrony szwedzkich kobiet przed zbyt agresywnymi zalotami osobników o "nieeuropejskim wyglądzie". Kobiety mają po prostu prawo być gwałcone przez kogo zechcą - proste, nie? Może te w Kolonii też chciały, tylko jeszcze o tym nie wiedziały...

Dwight_

100? To jakieś dziwne dane :D

Prokurator Ulrich Bremer po około mięsiącu od akcji w Kolonii obwieścił, że doniesień było 809 z czego 521 na tle seksualnym zgłoszonych przez kobiety, reszta dotyczyła kradzieży i pobić.

Szwedzkie akcje feministek mnie juz nie porażają, choć porażają jednak. Tak drugiego durnego i wypranego z mózgu kraju trudno szukać w całej Europie. Tuż za Szwecją popyla w wyscigu po miejsce pierwsze na podium Norwegia. I pomyśleć, że to potomkowie Wikingów. Ryczeć się chce.

ocenił(a) serial na 3
Treehouse

O, to ja chyba szybko przestałem śledzić medialne doniesienia aktualizujące skalę zdarzenia, bo poprzestałem na coś ponad 100 właśnie :) Ale jakoś nie jestem zaskoczony, że uzbierało się tego więcej.

Szwecja osiągnęła już wyższy, niedostępny wciąż dla innych poziom zidiocenia, choć peleton jest mocny ;) Ech, Ragnar Lothbrok się w grobie przewraca ;)

Dwight_

""Ech, Ragnar Lothbrok się w grobie przewraca ;)''

A Lagertha chyba już zakwasów dostała od tego przewracania.

ocenił(a) serial na 5
Dwight_

Takie zachowanie uważam za totalną aberracje i przegięcie pały. Czasami mam wrazenie, że ktoś takim kobietom płaci, że to musi być jakaś zorganizowana akcja żeby ośmieszyć feminizm i feministki:P. No ale wszystko co robią to siebie kompromitują, ich bredzenia chyba nikt nie bierze na poważnie.

ocenił(a) serial na 3
m_lenna

Ja nie wiem czy są na to wystarczająco mocne i wciąż cenzuralne określenia
Chciałbym wierzyć, że nikt tego nie bierze poważnie, ale niestety mam wrażenie, że jakiś odzew chyba jest i to wcale niemały, bo o utrzymanych w tym duchu wypowiedziach i wybrykach słychać dość często.