Shh, to jak oficjalnie :D

ta scena pokazuje jacy są naprawdę, jak widzą siebie i czym dla siebie są. jak blisko są ze sobą. jak bardzo. jaką symetrię stanowią. zwróć uwagę na układ ich ciał - idealnie się odwzorowują, uzupełniają. klasyczne piękno: uniwersalizm, symetria, harmonia, uporządkowanie, ład. uwielbiam.

W rzeczy samej. Dopełniają się idealnie. Will siedzi po lewej stronie, ma na sobie ciemny garnitur, lewą dłoń położoną na prawą I lewą nogę na prawej, a Hannibal wszystko na odwrót, i te różnice zamiast ich dzielić, łączą ich w kompletną całość. I Bloodfest już nie kojarzy się tak bardzo ze złamanym sercem... Znowu będę przez was płakać w miejscu publicznym, albo krew mi pójdzie z nosa, just let me die.

Od wczoraj ta scena jest dla mnie zakończeniem s03. Cudna. Spokój i bliskość. Tego dla nich chciałam.

Co tu tak cicho? Tak mi się przypomniało odnośnie tej sceny, więc umieszczam zanim zapomnę:

Jestem twym panem
Ujrzyj serce twe
To tym sercem płonącym,
Sercem twym,
Posłusznie żywi się.
Płacząc ujrzałem go wtedy, opuszczającego mnie.

Radość zmienia się
W najbardziej gorzkie łzy

Spokój otacza mnie
Serce me
Spokój otacza mnie
Ujrzyj serce me

A teraz spadam i wam też życzę dobrej zabawy Andrzejkowej!

Dziękuję bardzo i nawzajem, choć ja raczej nie świętuję. Powiedziałam z przyjaciółką i tyle ;)) jutro naskrobię coś o Hannibalu, dziś nie dam rady ;)

Posiedziałam *

Why don't you just kill me already.
Dziękuję i nawzajem! Chociaż też nie za bardzo świętuję.

Ja świętuję w ten sposób, że sprzątam mieszkanie, prasuję(nienawidzę xD) i rozmyślam o kiss alts :))

Aw, a ja lubię, uprasowałabym Ci :D Ja jem, czytam fanfiki o hannigramie i również rozmyślam o kiss alts. Później zamierzam oglądać Twin Peaks, zostały mi tylko 4 odcinki ;-;

Na szczęście kończę tę znienawidzoną czynność xD.
W międzyczasie, robię coś o wiele bardzo przyjemnego.
Otóż, wybieram z Tumblra zdjęcia i inną twórczość fandomową, by ułożyć z tego wygaszacz ekranu na laptopie w postaci slajdów. Oczywiście, dotyczy to Hannigramu i to raczej w postaci przeznaczonej od lat 18 xD, choć nie tylko :)

Tak, to z pewnością scena w pałacu pamięci. Will jest taki spokojny, wyciszony, inny niż zwykle. Atmosfera wokół nich jest idylliczna, niczym nie zmącona, jakiś błogostan jest w nich.
Chciałabym coś jeszcze napisać o tej pięknej chwili, ale dzisiaj nie dam rady.

Jezu.

Trzymasz się jakoś? c:

Wiesz co. Ale się nie śmiej. Dawno nie widziałam finałowej sceny, nie mogłam tego oglądać, to było za dużo na moje nerwy. A teraz to. I gdzie była ta ręka i w ogóle. Nie. Normalnie nie.

Ta ręka, ta cholerna ręka, którą Will sam ułożył sobie na talii...

Niby nic, pozornie niewinny ruch ręki, który jednak wbija w ziemię.

Ja już nie mówię, jak są blisko, żadnego światła między nimi. Ja się nie dziwię Bryanowi że to ciachnął...

*tuli* I know, my child, I know.
Aż trudno uwierzyć, że Hugh - że Will to zrobił. Tyle bym chciała powiedzieć o tym wszystkim, ale czy da się to w ogóle ubrać w słowa, nie wiem...
W amerykańskim wydaniu Hannibala S3 na dvd/blu-ray ponoć jest przewidziane 12 h materiałów dodatkowych.
To jest tylko jedno z wielu kiss alts (kiss alts, wtf... wtf).
Leave me here to die.

NIe? Żartujesz? Jedno z... wielu...? Z kilku to rozumiem. Ale tego... oMFG

12 h :D A to, co my zobaczyliśmy to tylko rosyjskie materiały. "Near kiss", o którym mówił Bryan, ma być ponoć zawarty w wersji US. Jeśli to będzie jeszcze bardziej namiętne, intensywne, generalnie jeszcze BARDZIEJ, to równie dobrze mogę już położyć się w trumnie :D
Co to znaczy, że te urywki, które zobaczyliśmy są zatytułowane Hannibal 313 Scene 42 Kiss Alternatives.

O rany... to się dopiero ugotujemy jak te biedne żaby :D

Rozumiem, że 8 grudnia będzie wejście smoka po raz kolejny ? xD

Jeśli żadna z Was mnie nie uprzedzi, to możesz na mnie liczyć :D

Zastanawiam się, co oni wyprawiali na planie, kręcąc tę scenę :) i sto jej wersji. Zdaje się, że wesoło było.

Weś przestań :D

nie mogę!

Na pewno wyśmienicie się bawili, szczególnie Mads i Hugh.
Ciekawe, dlaczego tyle razy powtarzali tę scenę? ;)

O nie, widzę dokąd to zmierza :D

Myślałam, że lubisz ten kierunek :D

A i owszem :D Nie przeszkadzajcie sobie :D

Chętnie poużywałabym sobie, ale niestety, chyba jeszcze obowiązuje mnie limit wiadomości, więc pewnie zaraz zamilknę.
Mads i Hugh pewnie chcieli na maksa wykorzystać jedną z nielicznych okazji do przytulanek :p. Mam wrażenie, że wzajemny dotyk sprawia im przyjemność ;)

Haha. Ponoć Mads jest bardzo przytulaśny. A Hugh, kto go tam wie... trolla jednego.

Któż nie chciałby przytulać Madsa i być przez niego przytulanym :D

O tak...

ulepszali ją, oczywiście ;)

Ja już się poddałam, nie potrafię wykrzesać z siebie niczego sensownego. Mogę jedynie leżeć ma podłodze i dogorewać w oczekiwaniu na grudzień... Ta ręka pozamiatała wszystko. Hugh/Will to niesamowity i nieprzewidywalny człowiek. Nieprzewidywalny jak Graham.

Przecież to Hugh - it'platonic - Dancy. Troll jeden.

Ostatnio nie często tu bywam, ale jak już jestem to zawsze jest tu jakaś "burza" :p
Jak pięknie *.*
Jak to miło znowu ich zobaczyć, usłyszeć ich i podelektować się elegancją i szykiem.
Gdy tylko słyszę Love Crime to od razu mam w głowie ten stan gdy skończył się sezon i jak się skończył.
Tylko tak się zastanawiam... Hugh, co zrobiłeś z włosami ?

Hej Sówko :* Hm. Chyba się Hugh obciachał do roli...np w The Path... ;)

Taaaa, tylko ciekawe co na to Hannibal xD
Nie będzie miał co mierzwić.

Dobrze, że chociaż zarost zostawił, a słodkie loczki szybko odrosną :))

Chociaż tyle ;)

A tak przy okazji... nieźle się uśmiałam oglądając Scotta. On jest niemożliwy :D

Rozgłasza prawdę jak zawsze. Co za hannigram trash :D

Pod tym względem kosi równo cały fandom :D

Udanego tygodnia :)

http://36.media.tumblr.com/5f8306d7e52d64a1292a08c4475c670d/tumblr_nyl6i4URVw1ui n0jqo2_1280.jpg

Cudowne widoki, każdy na swój sposób wyjątkowy. Rozmarzyłam się...
Znów będę chodzić z głową w chmurach, zamiast zająć się pracą xD

S4 aesthetic?

Doczekamy się s04?