Na końcu jest te ujęcie jak widelec jest lekko przekrzywiony, i pewnie Walter go przekrzywił, taki charakterystyczny jego gest, tak samo zrobił z długopisem, na jednym ze spotkań z Heidi w homecoming. Więc pewnie poznał...
Może to oznaczać że albo się tak z nią tylko droczył, że nie chciał ujawnić tego że ją pamięta,
albo że che zostawić przeszłość za sobą, i dał jej tylko do zrozumienia że już wszystko wie, i nie chce mieć z nią nic wspólnego.
Albo po prostu to ten jego błahy nawyk, który udobitnił jej, jak bardzo jest z nim już w porządku i że jednocześnie nie zmienił się ale nie ma na nią miejsca w jego życiu.
Wydaje mi się, że jej nie poznał, ale podświadomie ułożył widelec w ten sposób.
Oczywiście, że nie. Ułożył widelec w taki sposób i tyle. Dopiero ona, widząc to, musiała pomyśleć, że teraz jest szczęśliwy. Jeśli przypomni mu o sobie, przypomni też o wszystkim co złe. Ten widelec był ważny bardziej dla niej, niż dla niego! Dla niej miało to charakter symboliczny, dla niego - przypadkowy.