Ponoć takie kwestie wypowiadał Ted do swoich dzieci. Wydaje mi się, że obejrzałem dosyć
dokładnie wszystkie odcinki HIMYM i szczerze nie widziałem nic w tym stylu... ale mogę nie
pamiętać. Mógłby ktoś podać odcinek, w którym pada taka kwestia? Jakiś chory wymysł fanów czy
poważny błąd twórców?
mówcie co chcecie :) ale dla mnie finał był świetny. dlaczego? przez te wszystkie lata czekałem aż Ted zejdzie się z Robin. i co? i się doczekałem :) od momentu ich
poznania było wiadomo, że będzie dla niego kimś ważnym, jak nie najważniejszym :)
Ted w ostatniej scenie z tą niebieską trąbą i z tym wzrokiem"weź mnie "
zrobił z siebie męską łajzę.Czy ten chłop nie zrozumiał przez te wszystkie lata,że
nie będzie wyzwaniem dla Robin,
bo ona z nim była i go juz olała i koniec.
Robin zawsze traktowała Teda ja zapchaj czas,zapchaj doła emocjonalnego,albo
jak widział...
Po 22 odcinku pojawiło się jak zwykle co bedzie w kolejnym i ukazały się sceny jakby wywiadów poza kulisami z głównymi bohaterami zapewne już na zakończenie serualu. Czy gdzieś to można obejrzeć?
Pamiętacie może który to odcinek kiedy to Ted leży na łóżku piętrowym a Marshall i Lily uprawiają
seks w collegu?
To będzie cyctat:
Za każdym razem kiedy wchodzę na to forum, trafia się jakiś totalny ignorant z płytkim myśleniem, który bezpodstawnie twierdzi, że żoną Teda będzie Robin. Naprawdę tego nie ogarniam. Już pomijam nawet fakt, że Ted zawsze mówi dzieciom o Robin "ciocia", no ale kurde wszystkie wątki opowieści...