Natalia Oreiro- bladnie z premedytacją, a pięknieje z gracją
Mumia- też jasnolica. I całkiem niebrzydka, chociaż postać którą odgrywa może ją w naszych oczach oszpecać.
Turca- kolejna biała, a urody jej to wcale nie ujmuje
Laura- następna jasnocera. I wcale nie kłoci się to z jej ciemnymi włosami i czarnymi oczami. Może wręcz podkreśla ich piękno.

Wniosek? Blade jest: modne (choć niby na to się nie zwraca się tak bardzo uwagi), piękne, naturalne (przynajmniej w zimie), podkreślające urodę (i w połączeniu z ciemnymi włosami wcale nie musi twoprzyć gotyckiego wizerunku), odmładzające i ogólnie bardzo wszechstronne;]