hmmm... muszę powiedzieć, że zadałaś trudne pytanie. Myślę, że sos mi vida. W smv postać, którą gra Natalia Oreiro bardziej mi się podoba, ponieważ nie odpycha tak często swego ukochanego tak jak to robiła Milagros z byle powodu się wściekała na niego;p. Może i przesadzam ale jak to się mówi "diabeł tkwi w szczegółach" ;]

chce powiedziec ze sos mi vida ma 231 odcinkow a nie 180 slub bedzie 214

gdybym ogladala teraz Zbuntowanego anila to powiedzialabym ze ten serial bardziej mi si podoba.Ale teraz ogladam smv i ten serial mi sie bardziej podoba.Jest bardzo smieszny i wogole super.Jednak wydaje mi sie ze gdybym te oba seriale ogladala naraz to i tak wybralabym smv.

obydwa byly super ale jednak sos mi vida jest lepszy! wiecej smiechu i zabawy a nie sama nieszcesliwa milosc :D:D

no zgadzam się:) Monita jest przefajna:) chociaż zbuntowanego anioła tez lubiłamXD no ale Kike i Debi przerzucają szalę na smvXD zreszta fajniej zrobione że uzyli hiszpańskich piosenek i w ogóle raczej jest fajniejszeXD

Mnie się bardziej podoba "Zbuntowany Anioł", ale do "Jesteś moim życiem" też się przyzwyczaiłam. Jednak myślę, że "Zbuntowany Anioł" był bardziej romantyczny i wciagający:)