PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=619888}

Kłamstwa na sprzedaż

House of Lies
2012 - 2016
7,1 3,9 tys. ocen
7,1 10 1 3902
6,7 3 krytyków
Kłamstwa na sprzedaż
powrót do forum serialu Kłamstwa na sprzedaż

Film ten w ogóle mi się nie podoba, ciągle gadka o seksie, kto kogo przeleci, niesmaczne
sceny, typowy żenujący amerykański humor. Niby najśmieszniejsza komedia w Ameryce...
chyba sami sobie to nadali.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 7
Deadlyblonde

to nie jest film.

Deadlyblonde

Zgadzam się w 100%. A jeżeli ktoś usiłuje doszukiwać się w nim głębszej prawdy to naprawdę współczuję. Serial jest tragiczny, obrzydliwy i z dobrym gustem ma niewiele wspólnego.

giovanna_filmweb

dobrze że w Desperate Housewives nie ma nagości tylko sama głębsza prawda. Inaczej dostałyby ocenę 1 ! strach pomyśleć

MicScreAm

Głębsza prawda na pewno jest w Twoim komentarzu, tylko jakoś nie potrafię się jej doszukać. Nie da się ukryć, że wykonałeś nieziemski wysiłek, żeby poznać mój gust. To się chwali.

giovanna_filmweb

Moją natychmiastową uwagę zwracają użytkownicy wystawiający oceny 1, odrzucani w próbie statystycznej. Mimo tego, że zdaje sobie sprawę z losu waszych głosów nie potrafię wyjść z podziwu, jak można być tak nierzetelnym. Świata nie zmienię ale mogę sobie poironizować. Nothin' more and nothin' less

ocenił(a) serial na 8
giovanna_filmweb

kim jestes zeby oceniac co jest w dobrym guscie, a co nie?

mihas

Kim jestem? Człowiekiem, który ma prawo wyrazić swoją opinię o tym serialu i to robi na tym forum, bo chyba po to forum zostało stworzone. Takie to dziwne? Rozumiem, że według Ciebie opinie mają prawo pisać tylko ludzie, którzy klaszczą uszami z zachwytu...

ocenił(a) serial na 9
Deadlyblonde

"niesmaczne sceny", :::))) rzeczywiście serial jest pruderyjny i nieprzyzwoity, i w ogóle kto to ogląda?....żałosne co?
A tak na prawdę dla mnie rewelacja, czekam co poniedziałek na następne odcinki, jak żaden inny serial wciągnął mnie, i wcale nie tym, że od czasu do czasu można zobaczyć gołą dupę. Ale dialogi, humor i różne sylwetki psychologiczne bohaterów i ich pokrętne oddziaływanie na siebie sprawia, że oglądam ten serial z niekłamaną przyjemnością. I wolę to po tysiąckroć to, niż najsmaczniejsze z smacznych scenek z Basią Mostowiak itp.

ocenił(a) serial na 9
styrek

złapał za majka

styrek

Serial jest miejscami obleśny, ale i tak daleko mu do takiego Californication. Nie odpowiada mi też sama wizja amerykańskiego konsultingu biznesowego, ale obejrzeć mogę - to w końcu nie jest dokument. Wnosząc nawet po tytule to nigdy nie celowało w bycie czymś więcej niż rozrywką nie do końca (eufemizm) wysokich lotów. Złośliwość, zakłamanie nawet dobrze ogląda się na ekranie, choćby dla przełamania tego, co telewizja serwuje się Nam w 95% czasu antenowego. Postaci są zdecydowanie irytujące, ale to taki schemat po prostu. Zresztą korporacja to g*wno. Świetny był odcinek 1x08, z różnych powodów bardzo do mnie przemawia.

creep_

"Serial jest miejscami obleśny, ale i tak daleko mu do takiego Californication"
To Californication jest obleśny ? Mi się bardzo podobał. Był raczej śmieszny niż obleśny.

ocenił(a) serial na 3
Deadlyblonde

Zgadzam się i dodam tylko że jest kompletnie z d.py wzięta fabuła.