Stare czasy :) Jak oni kopali piłkę, to ona robiła się taka coś ala ringo i jak biegli od bramki do bramki to czasem 10 minut ;D
Ogólnie pozytywna bajka ;]
Dokładnie. Pamiętam te ich układy, wybicia i inne techniki ;) W ciągu jednego odcinka z 4 razy przebiegli boisko i koniec ;D
Ostatnio byłam na obozie jako wychowawca i jak się spytałam czy ktoś zna Tsubase to nikt nie wiedziała o kim mówię, nawet 14-15 letni zapaleni piłkarze.
Mnie najbardziej bawiła sytuacja z bramkami, gdyż gdy biegli to one wyłaniały się zza horyzontu. Tak jakby boisko było niewiadomo jak zaokrąglone :)