To będzie Shin Captain Tsubasa (13 odcinkow) - znajdziesz na you tube, dla mnie jedna z najlepszych serii. Road to 2002 tez jest całkiem spoko - jest to połączenie wszystkich serii ale w nowszym wydaniu. 1 seria trochę za długo się ciągneła ten ostatni mecz to chyba z 20 odcinkow trwał :/.

Dokładnie, też już mnie to męczyło. Najlepsze były komentarze: "To już ostatnie minuty" - i następne trzy odcinki. :D Poza tym w pewnym momencie było to trochę zbyt przewidywalne. Z góry było wiadomo, kiedy komuś uda się zdobyć gola, a kiedy nie. Np. zawsze było tak, że kiedy po strzale piłka zmierzala w stronę bramki i pokazywane były postaci, które mówiły: "Będzie gol!", "Mamy bramkę!" - i już było wiadomo, że bramki nie będzie. Mogli spokojnie to skrócić do jednego turnieju Mistrzostw Japonii albo te mecze robić góra na trzy odcinki, a nie na dwadzieścia. O prawdopodobieństwie, zgodności z fizyką i zasadami czasoprzestrzennymi nie będę mówiła, bo miało to swój urok, ale podobało mi się, jak przedstawiali postacie - żadna nie była dobra albo zła (no, może poza Tsubasą ;) ), każda miała dobre i złe cechy. Chociaż to bardziej dotyczyło przeciwników Nankatsu, ale sami zawodnicy Nankatsu też mieli jakieś tam swoje charaktery (np. Ishizaki :) ).

Dziękuję za odpowiedź! :)