Wszystko o Omerze- Barisie..... czyli Omeroholizm się rozprzestrzenia ;)
Skoro już wiemy, że Baris śpiewa, całkiem nieźle to niech zaśpiewa w serialu dla Defne. Tylko mógłby coś innego, np jakąś z pisenek serialu. Mmm fajnie by było
Nie mam pojęcia gdzie wrzucić ten filmik więc wrzucam w ten temat. Widziałyście to? Jaka reklama(bo w serialu tego nie było nie?) Może któras z was zna rosyjski i mogłaby przetlumaczyc, jestem ciekawa :)
https://www.youtube.com/watch?v=iUuAZQ3uuOM
Świetne :D
Trzeba Vanesse poprosic,zeby dała to dziewczynom z teleforum.
One na pewno pomoga :D
Dziewczyny macie propozycję roli superbohatera dla Barisa? Jak macie, to piszcie.
Kogo mógłby zagrać? :D
Może Batman ;)))
Podobno w którejś części Batman jest taki zamknięty w sobie, noszący w sobie blizny z przeszłości.
Chyba w części z Christianem Bale.
Batman może być ;))) hahah może Robin Hood a tak mi się przypomniało .... bo dziś leciał jakiś w tv ;))))
Chociaż nasz Omer w Kiraliku to altruista ..... pomaga dzieciom w 12 odcinku Sinan mówi o tym ,że firma produkuje buty i rozdaje je dzieciom w szkołach... jak Defne mówi, że to wspaniałe... to Sinan wyjaśnia, że to pomysł Omera.... jaki nasz Umuś był wtedy speszony...... hahahha takie mnie nachodzą wspominki ;)))
No wiem, że Umuś ma dobre serce, choć pozornie jest oschły ;))
W 1 odcinku ten starszy pan, który szyje pierwszą parę butów mówi do Umusia, że jesteś dobrym człowiekiem ;)
Pasuje, superbohaterowie przecież czynią dobro :D
Oschłość Umusia to tylko pozory jakoś trzeba się bronić w tym zawistnym świecie... tak naprawdę Umuś to anioł jakich mało ;)))
Arrow :P Oliver Queen też taki twardziel i nie bardzo mówi co się tam dzieje z nim w środku :p
Dziewczyny na teleforum wstawiły filmik z sesji Cosmopolitana z marca, nie zauważając że to marzec 2015 i ta sesja była. A oto jej efekty: http://elbarclub.blogspot.com/2015/12/bars-arduc-cosmopolitan.html A co zabawne już jakieś ponad 2 tygodnia mam gifa na telefonie z Bariskiem zakladajacym koszulke i nawet nie wiedzialam skad to pochodzi haha
Właśnie jak patrzę na te zdjęcia to mi zarost Barisa najbardziej nie pasuje, bo teraz w kiraliku ma większy.... przedtem grał razem ze swoją byłą w dehlia czy jakoś tak i tam zarost miał minimalny ;)
No ładne zdjęcia.
Też wolę Barisa z takim zarostem jak ma teraz w Kiraliku :D
Ten gif z ta koszulka gdzies tu sie przewinął.
Fajniutki.
Juz pisałam,ze lepiej by było gdyby ja zdejmował a nie zakładał ha ha
A no, ja ten gif wstawiałam nawet :P Już mi się miesza co gdzie bo razem z koleżanką na fejsie obrabiamy serial od góry do dołu i wysyłamy sobie wszystko co znajdziemy XD
Tak Baris z wiekszym zarostem wyglada korzystniej a ponadto w tej sesji miał jeszcze klate zarosnięta :p
Boli mnie tylko, że nie jest w jakości HD, ale mam wrażenie że podczas montowania jeszcze bardziej ją popsuło.
Dobrze jest :-D
Detalami się nie przejmuj.
Fajnie , że widać klatę Umusia , reszta jest nie ważna :-D
Ale zrobiłaś szarżę jak husarzy pod Wiedniem hahahhaha;))) nota bene przeganiali wtedy Turków hahahha;)
zdecydowałam się na szybkie i zdecydowane działanie w celu wykończenia wątku hahaha :D
tak, pomogliśmy wtedy Turkom charytatywnie jak dobrzy Samarytanie, ale nic z nam tej pomocy nie przyszło.
Zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz w historii Polacy bawili i bawią się w polityce w Samarytan i wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle.................. Nie uczą się na własnych błędach............. Ale to temat na inną dyskusję haha :D
mówmy o czymś przyjemniejszym :D
Dokładnie to my przegoniliśmy turków, bo Austria nie mogła sobie poradzić ;)
Zgadzam się piszmy o czymś przyjemnym ;)))
Niestety na mnie już czas , bo musze wyruszać w rozjazdy służbowe.... jak ja to kocham ;)
Do miłego zaś, może wieczorem jak wrócę;)
no tak, pomogliśmy austrii, a ostatnio pomagamy ukrainie :D
margo znowu w rozjeździe, taka rozjeżdżona jesteś haha :D
Witam w nowym watku.
Po mistrzowsku wykończyłaś tamten wątek.
Życzę miłego ,słonecznego dnia :))))
jest dziś u mnie rzeczywiście słonecznie, twoja rodzina dobrze działa hahaha :D
słonecznie, ciepło, ale bez upału, lekki chłodny wiaterek, super pogoda, prawdziwe typowe miłe lato :D
Hello ;)
Jestem dumna,że wreszcie udało się zakónczyć tamten wątek :D
Uwaga, piszę właśnie na innym forum,wymagania w sprawie telefonu i śmiać mi się chcę
Przeczytałam z 10 stron w wątku co kupić... Mam jakiś faworytów... Z rozbieżnością cenową od 1000 do 2000, cóż ja muszę mieć telefon na min 4 lata.... Ostatni miałam 7 :D Oczywiście to jest kryterium, które raczej ciężko będzie spełnić ... I pusty śmiech mnie ogarnia jak to wszytko wypisuję
Czuje się mega jak blondynka... Choć ruda jestem od fryzjera, a z naturalnego brunetka :D
A niby maturę mam, to powinnam być mądra
haha :D
ja jestem naturalną brunetką :D a to siwienie nie wiem po kim mam :D
ty mówisz że u ciebie geny.
A mnie nie wiem co jest. Moi rodzice zaczęli siwieć normalnie gdzieś po 40-tce
A weź mi ni nie pisz, o tych siwych... Bo to jest beznadziejna sprawa.... 30 nie mam,a siwe sa....A co bardziej bezczelny fryzjer potrafi o tym powiedzieć z przekąsem....
Matko, porażka z pisaniem co chce mieć za telefon
haha mnie kiedyś fryzjerka mówi "o widzę srebro we włosach, nie za wcześnie?"
to co ja zrobię, nie moja wina to jest :D
ja nigdy na telefonie nie pisałam postów, bo albo się ciężko pisze albo w ogóle się nie da zalogować na forum
Chyba szybciej bym ogłoszenie matrymonialne napisała niż ten post o telefonie.
to napisz matrymonialne, ja też napiszę, obie wyślemy, może znajdziemy miłość swojego życia hahaha :D
Ja już się zaczynam zastanawiać, bo dali nie mam z kim iść na to wesele... Jak będę bardzo zdesperowana to napiszę "D
hahaa fajnie się składa, ja kaurat oglądam 1 odcinek tureckiego serialu Miłość mojego życia (Hayatimin aski), gdzie główną bohaterka Gokce to 30-letnia singielka, która desperacko szuka faceta :D
przed chwilą była na randkach z nieudanymi facetami.
A jeszcze wczęsniej była na weselu i nie miała z km tańczyć ;)
zatańczyla jedynie z 10-letni chłopczykiem :D:D
Wesela w mojej rodzinie objawiają się tym, przychodzisz z kimś z nim się bawisz.... U bardzo dobrej znajomej byłam sama wybawiłam się za wszytkie czasy,a tu paranoja
nic, wiesz ja i tak planuję być na tym weselu 3 godziny max i po angielsku wyjść "D tylko nikomu nie pisz,bo jeszcze się wyda
wiesz jak u kopciuszka, przed północą zamierzam być w domu :D
hah :D nie powiem nikomu, nie martw się :D
teraz leci scena, jak Gokce jest na spotkaniu z kilkoma koleżankami i jedna przechwala się jaka to szczęśsliwa w małżeństwie i jaki mąż cudowny, a druga ogłasza że bierze ślub latem. I wszystkie współczują Gokce że nikogo nie ma i że chyba została przeklęta hahhaaha :D
nie ma to jak życzliwe koleżanki, dobiją człowieka :D