super aktorzy, dużo humoru, dopiero co zaczęłam oglądać i pochłaniam kilka odcinków dzienne, Omer mega przystojniak, Sinanowi też nic nie brakuje, poprostu kocham kocham kocham <3 :)
Przesyłam Ci promienie słońca ;))) parę zapakowałam i wysyłam hahahhaha;)))
O faktycznie pięknie śpiewa ;))) dzięki za link;))
a w początkowych odcinkach jak jechał z Irem samochodem to straszenie fałszował dobrze pamiętam ?
aaaaach :D dziękuję :D
mam nadzieję, że do jutra dojdą :DDDD
nie ma za co ;))
w tym samym odcinku jeszcze protka śpiewała, okazuje się, że ona też ma talent ;pp
dobrze pamiętasz, coś tam fałszował... może miał gorszy dzień haha... ale na wyjeździe służbowym też coś tam śpiewał Deniz w ramach prezentu urodzinowego i wtedy już ładnie mu wyszło ;ppp
Widzę, że coś cisza dziś wieczorem...aaa, w końcu weekend ;q
a wiec życzę Wam siostry dobrej nocy ;)))))
Hello.
Ja wczoraj nadrabiałam seriale.
KPA,Sila i Ezel.
Od jutra leci kolejny sezon The Walking Dead.
Już nie mogę się doczekać :)))
oo, to piękny sobie maraton z serialami zrobiłaś :D
the walking dead nie oglądam, ale wiem, że wiele osób na to czekało ;pp
ja mam dziś najbardziej bekowy program czyli rolnik szuka żony, a potem kocha, nie kocha po turecku na necie ;ppp
pozdrawiam ;DDD
Właśnie z racji, ze Vanessa zaginęła w akcji...i zaczynam się już poważnie martwić.
Prosimy o krótką relację z randkowania rolników ;))))
A Kocha nie kocha pewnie przejrzę już na YT .... bo na oglądanie na żywca dziś nie mam czasu ;)
ja też się poważnie martwię... już mnie jakieś czarne myśli nachodzą... ;( tyle czasu i cisza...
ok, w wolnym czasie coś naskrobię ;)))
ja nie oglądam na żywo... po prostu wrzucają w częściach do neta już w trakcie trwania odcinka i w ten sposób o 22 już jest prawie cały odcinek na internecie i można przewijać do woli :D
Dlatego, robię tutaj mały raban w kwestii Vanessy, bo nie ma jej już ponad 2 tygodnie, to nie w jej stylu.
Czyli taką metoda oglądasz Kocha nie kocha.... ciekawe ;)
kurde... pozostało tylko czekać... oby się w końcu odezwała.
Taką metodę znalazłam i mi bardzo odpowiada... ja na żywo nigdy nie oglądałam jeszcze... i raczej nie zamierzam, bo nie lubię reklam w trakcie, to mnie rozprasza, a ja wolę w skupieniu oglądać. Kiedyś ten sposób Vanessie poleciłam i też tak oglądała HA ;pp
Witam Was słonecznie ;)
Złota polska jesień przypomniała sobie o nas jak miło;)
Życzę Wam udanego i uśmiechniętego dnia ;)))) Odpoczywajcie ;)
Do miłego zaś ;)
Siemanko.
U mnie dziś fajnie słoneczko świeci :))
Właśnie oglądam sobie Mam Talent.
Miłego dnia :)))
No w końcu Twoja rodzinka się nad nami zlitowała ;))))
Widzę w postach wcześniejszych, ze nadrobiłaś seriale, oj u mnie wszystko leży i kwiczy na razie... ale byle do środy ..... potem już powinno być z górki ;)
No zlitowała się.
Mam nadzieję,że trochę to potrwa,bo okna na mnie czekają.
Pomalutku nadrabiam seriale :)))
naprawdę? :DDDDDDDDDDDDDDD
yes yes yes !
co za świetna wiadomość, dzięki słoneczko :))))
Hello ;) ja niekumata zapytam o czym to jest ??? nie oglądam ostatnio tv więc jestem nie w temacie ;)))
to taki brytyjski serial kostiumowy, leciał na tvp1 na wiosnę ;)
pozwolisz, że posilę się streszczeniem z internetu.
Serial Poldark. Wichry losu to brytyjski dramat historyczny stacji BBC One oparty na powieściach Winstona Grahama. Akcja rozgrywa się w drugiej połowie XVIII wieku i skupia na losach żołnierza, który walczył w amerykańskiej wojnie, a teraz powraca w rodzinne strony, do Kornwalii.
podsyłałam też Ci zdjęcia głównego bohatera, mówiłaś, że ma niezły kaloryfer :P
Zobaczę może faktycznie się skuszę. Ze mną ostatnio to nic nie wiadomo co mi podleci pod ochotę na oglądanie....
Hello:) CO porabiasz Siostra ??? dalej nadrabiasz seriale ?
Ja na razie jestem w tle...
Nie wiem co z Vanessą, zapadła się pod ziemię, czy co.
Hi.
Bawię się w pisarkę :))
Seriale nadrobię sobie później.
Strasznie nie podobne do Vanessy.
Mam już czarne myśli.
A rozumiem;)))
No właśnie tez mnie to zastanawia, ze jej nie ma i nie ma...
Na telef. też jej nie było, bo sprawdzałam .
Hello :D
jako, że relacja z rolnika już jest to ja napiszę co się działo we wczorajszym odcinku kocha, nie kocha... mam mieszane uczucia i muszę się wyżalić więc wybacz ;ddd
Ogólnie odcinek był interesujący... Yigit po zwolnieniu się z pracy zaszył się w domu, u rodziców Deniz, potem dołączyła do niego Irem i sielanka trwała w najlepsze. Yigit postanowił zacząć przygotowania do ślubu... Irem musiała podrobić dowód... w czym pomogła jej Deniz i tak 3/4 odcinka było o Yigicie i Irem (której nie znoszę :P). Dopiero pod koniec dali scenę pomiędzy Deniz i Yigitem, oczywiście zalali się łzami na swój widok, krótka pogadali i powiedzieli sobie do widzenia... po tym nastąpiła wzruszająca scena (pokazali ją w zwiastunie) jak rzucają się sobie w ramiona, po czym w milczeniu rozeszli się... każde w swoją stronę...
I w tym momencie szlag mnie trafia... oboje się kochają i nic tym nie robią... ta mu prawdy nie wyzna... on jej z Irem jest tylko dlatego bo to jego przyjaciółka z dzieciństwa... no cyrk na kółkach... zero logiki...
Ostatnia scena przywróciła mi nadzieję, ale tylko na chwilę... Yigit poszedł do urzędu, gdzie czekała na niego Irem... mieli załatwić formalności związane ze ślubem... zebrał się na odwagę i powiedział, że nie weźmie z nią ślubu. Oczywiście płacz, wrzask, w końcu przyznał się, że kocha swoją asystentkę... Potem to już był wypadek samochodowy.. pojechali grubo scenarzyści... znowu szykuje się smutny odcinek, Irem będzie zapewne poważnie ranna... Przypuszczam, że Yigit będzie miał wyrzuty sumienia i do niej wróci... Deniz pewnie będzie się trzymać z boku...czyli cyrk będzie trwał nadal... tak przynajmniej przewiduję.. obym się myliła :P nie wiem co o tym sądzić... ile jeszcze będą ciągnąć to kłamstwo scenarzyści?hm...
hello ;) Gina jestem pod wrażeniem Twojego elabusia ;))) Brawo TY ;)
Nie chce Cię straszyć, ale znając standardy tureckie Yigit dowie się w ostatnim odcinku I serii - jeszcze przy dobrych ratingach to pewne ;)
Oczywiście Turcy nie byli by sobą gdyby do prawie ślubu nie doszło .... dojdzie na pewno....hahahha sorry wredność mi się włączyła ostatnio i za chiny ludowe wyłączyć się nie chce ;)
a dziękuję, tak mnie natchnęło po obejrzeniu odcinka ;))
No niestety masz rację... w wyjawieniem prawdy będą czekać do końca sezonu... co nie ukrywam trochę mnie irytuję... ale to nie zmienia faktu, że uwielbiam ten serial ;qqq
Wiesz co jeszcze rzuciło mi się w oczy... prot wyjątkowo dużo płacze, prawie w każdym odcinku zalewa się łzami... wczoraj to chyba wylał morze łez...mi to osobiście w ogóle nie przeszkadza, wręcz przeciwnie ;) po prostu nie przypominam sobie w jakiej innej amerykańskiej czy europejskiej produkcji facet by tyle płakał... no może czasem w telkach latino coś tam płaczą...hmmm dla mnie to jest coś zupełnie nowego albo po prostu mało jeszcze oglądałam ;p
Hej ;)
A który to już odcinek na żywo?
bo ja nie mogę przebrnąć przez 7 z napisami a już 8 dodali.
A jeszcze jestem 2 odcinki do tyłu z Icerde, ogląda któraś z Was?
hej,
Na żywo był 15 odcinek kocha nie kocha....
Ja też ma do obejrzenia 8 odcinek. ale trochę poczeka.
A o czym jest Icerde? Może zobaczę ale jak skończę oglądać KPA - najpierw to muszę koniecznie nadrobić ;)
Icerde
Sarp chłopak który chodził do szkoły policyjnej i tydzień przed ukończeniem wyrzucają go ze szkoły, przez to że jego zmarły ojciec który siedział w więzieniu miał ciemne sprawki z Babą Celaem, co potem się okazuje że dalej pracuje w policji pod przykrywką tego żeby zdemaskować Babe Celala, u którego zresztą udaje się zacząć pracować...
Mert tak naprawdę Umut zaginiony brat Sarpa, który jest adoptowanym synem Baby Celala, który pracuje również w policji żeby znać wszystkie posunięcia komisarza i pomagać Babie żeby nie wpadł...
Trochę to bardziej zadmatwane ponieważ ojciec Sarpa i Umuta pozwolił na porwanie jednego z chłopców...
Jest jeszcze Melek(Anioł-pani Adwokat) przybrana córka baby Celala która powoli zakochuje się w Sarpie z wzajemnością..
To tak w małym skrócie...
;D
Dzięki za streszczenie. Może się skuszę, ale najpierw muszę nadrobić rozpoczęte przede wszystkim KPA ;)))
Oglądasz??? Ja też :) Świetny serial :D Gdy Celal zapytał się Metina, którego z jego synów ma porwać Metin powiedział, że starszego, a Celal porwał młodszego...
Cały czas zastanawiam się dlaczego wybrał młodszego. Czy oprócz tego, że młodszemu jest łatwiej wymazać pamięć był inny powód. Po tej scence, gdy Celal powiedział temu oprawcy Umuta, aby zrobił wszystko, aby mały nie pamiętał nawet swojego imienia, czekam na odcinek, w którym zgnije w więzieniu, albo skończy tak jak na to zasłużył.
Właśnie o to chodziło, jak by wziął Sarpa to on i tak by pamiętał bo był starszy, a jednak Umut miał 3 latka więc można było jemu wykasować pamięć niestety drastycznymi środkami, ale o to chodziło żeby zrobić z niego jego człowieka, Umut musiał mieć dług wdzięczności wobec Celala więc jest posłuszny, tylko Celal nie wziął pod uwagę tego że Sarp będzie chciał się na nim mścić za to co zrobił jego rodzinie, a że durny Celal myśli że Sarp wdał się w tatusia to plus dla Sarpa, tylko jedna rzecz mnie intersuje skoro Mert jest policjantem to chyba musieli go prześwietlić, więc jakim cudem udało im się ukryć że Celal jest przybranym ojcem Merta...
I właśnie nie jestem pewna, czy Celal tego nie brał pod uwagę...
Celal pewnie od samego początku przeznaczył Merta do infiltracji do policji, więc był ostrożny. I wg mnie on ani Melek ani Merta prawnie nie adoptował. Melek jak i Mert mają inne nazwiska i nikt nie wie o łączącej ich więzi.
A druga teoria jest taka, że Celal wie, że Sarp tylko udaje, a Yusuf wie, że Mert jest kretem, aczkolwiek ta opcja wydaje się trochę niewiarygodna.
Hej :) Wpadłam, wpadłam. sloneczkO_1, tak dawno mnie zapraszała, ale dopiero teraz udało mi się ogarnąć.
Co słychać? Ja KA nie oglądam. Miałam nadrabiać, ale mi się nie udało. wiem tylko, co się wydarzyło w nowym odcinku drugiego sezonu.
Hejka ;)) a my piszemy sobie tutaj o wszystkim tylko bardzo mało o kiraliku. Ja skończyłam oglądać całe odcinki chyba na 32 potem tylko sceny, od 44 do 48 odcinka nawet scen kiralika nie oglądałam - ja maniaczka kiralikowa, przeszło mi;))
Odcinek premierowy II serii też widziałam trzansęłam na tę okoliczniość nawet elbuś hahaha;))) a dalej nie oglądam może dopiero po 60 odcinku zobaczę hurtem - jakoś na odgrzewane kotlety nie mam ochoty.... Meric - scenarzystka mnie wkurza i tyle...
Oglądam za to inną turecczyznę jak tylko znajdę czas bo i GF oglądam, chwilowo porzuciłam Kara Para Ask- ale kończą tłumaczyć więc urządzę sobie maraton;)))
Oglądam też Klasę wyższą i pokój 309 .... i przymierzam się do Icerde- ale jak obejrzę KPA....
oglądałam też Sile co leci na Pulsie, ale chwilowo i tam mam tyły....
To ja KA po polsku skończyłam oglądać chyba na 22 odcinku haha, ale oglądałam jakoś tak do 33 odcinki w oryginale. I później już nie miałam czasu ani ochoty oglądać z napisami. A potem to już nawet w oryginale nie chciało mi się oglądać. A pierwszego odcinka drugiego sezonu nie widziałam, tylko przeczytałam streszczenie i odechciało mi się oglądać.
Ja też oglądam tureckie seriale, ale czasem mam zaległości i nie wiem kiedy je nadrobię. Widziałam 3 odcinki No 309, miałam nadrabiać, ale odechciało mi się,bo zaczęłam oglądać Ask Laftan Anlamaz, ale tutaj też stoję chyba na 7, albo 8 odcinku. Na bieżąco jestem tylko z Medcezir i Icerde.
A faktycznie tego nie wzięłam pod uwagę, że mają inne nazwiska, o Melek raczej większość wie że jest adwokatem mafii, ale z tego co zauważyłam to tylko nieliczne osoby wiedzą że Mert jest przybranym synem Celala, ale ja jeszcze nie oglądnęłam 5 odcinka więc jestem 2 godzinki do tyłu :D
Też mi się tak wydaje. Ale żeby Davut nie wiedział, że Mert jest "synem" Baby... Czy mi coś umknęło...
Hasan wie, prawda?
tak wygląda jakby nie wiedział... Hasan jest raczej takim powiernikiem baby więc wydaje mi sie że on wszystko wie...
Davut mnie przeraża ma taki wzrok jakby pociskami z oczu strzelał...
I co on robi u Melek w domu czuje się jak u siebie, a dziewczyna przez niego głupieje...
No właśnie i to trochę dziwnie z jednej strony. Sarp po kilku dniach znajomości poznał płatnego zabójcę, a Davut nie zna Merta... MOże to później się wyjaśni. Davut jest okropny. Biedna Melek... Nie znoszę Davuta, ale w piątym odcinku powiedział coś co mnie rozśmieszyło, ale w jego ustach zabrzmiało to jak czarny humor :P I się z tym zgadzam, ale oczywiście gdy chodzi o normalną pracę :P
Ten Hasan mnie trochę przeraża, za dużo myśli i "prześwietla" Sarpa... Obawiam się, że mówi o wszystkim Celalowi.