Wczoraj w Świat się Kręci był konferencja ramówkowa jedynki i było całe trio Wiga-Paweł-Barbara-zapowiada się cały sezon z nimi:)
Oglądałam. Zakościelny dowalił z tą "sikawką" :D
Dobre było też, jak jakiś facet pytał Orłosia, jak długo jeszcze będzie pracował w Teleexpressie :D
No była cała trójka.
Słabo mi się zrobił na widok botoksowej Basi.
Cały sezon z nią - o, nie !
Normalnie ;)
Długo nie gadali, bo było dużo innych gości.
Wiga mówiła, że nagrywają odcinki nieraz i z miesięcznym wyprzedzeniem. Barbara Botoks mówiła o przyjaźni Pedra i Pawełka.
Szczerze mówiąc Młynarska nie dała im się nawet dobrze wypowiedzieć. W dodatku bezczelnie przerwała Dorocie Kamińskiej...
Ja już napisałem na innym forum, że powinien powstać program, gdzie aktorzy Klanu siadają przy stole i komentują wydarzenia z odcinka. :D
BSG miała coś takiego ;) W sumie mogliby mieć klanvideobloga, w którym omawialiby sprawy serialu. Generalnie w Stanach problem jest rozwiązywany przez dodatki do DVD ale też nie w wypadku soapek.
Na tej samej zasadzie ja żałuję, że nie wrzucili nigdzie tych scen z p. Kotulanką, nakreconych we wrześniu 2013 r. i nigdy nie wklejonych w odcinki.
Znów odcinek pół na pół dobry. Na duży plus wątek Oli, choć rozmowa ze Sławą nie porwała , poprawna można powiedzieć , to dużo ciekawsza scena z matką Chwościka . Zapowiada się kolejny ciekawy wątek dla Oli, jest taka nową Judymową Klanu , walczy o zagubione dusze , ale generalnie pomysł jest dość ciekawe, przyszło mi do głowy , że to może młody zabił Rozłuckiego , gdy doszło między nimi do kłótni , to mogło by mieć ręce i nogi. Ola jako śledcza jednak na tak , późniejsza rozmowa z Rafałem też spoko, fajna jest w tym domowym wydaniu , szkoda , że jej facet nie może siedzieć w starym podkoszulku. Ale cóż takie wymogi manekina:) Ponadto na spory plus także jedna choć , ale bardzo dobrze zagrana jak zawsze scena przed Karczmą duetu Halszka-Bolek , która na szczęście się po przerwie pojawiła, jak zawsze fajnie zagrała , jej futro i czapka są super - pasują do jej czarnego charakteru:) Wydaje się , że będzie pogrążać Bolką i ten znów będzie miał kłopoty. Inne wątki nudnawe. Beata znów wariuje , te sceny poranne może i dobrze zagrane, ale zdenerwować muszą , Jasiek znów - za dużo go zdecydowanie, rozmowa z Kobim nic nie wniosła. Podobnie Paweł i Wiga- bez emocji i bez wrażeń, Tadeusz na plus , jakoś zawsze jego rozmowa z Pawłem jest troszkę lepsza.No i Aga początek był niezły , pojawienie się Waldka , trochę innej postaci z jakimś charakterem całkiem fajnie, ciekawe czy na dłużej, bo tamten kolega szybko zniknął, wątek zająca-za długi i przegadany , masakra, telefon na koniec był potencjałem liczyłem na jakąś awarię samolotu z Zosią lub wypadek , a tu nic. Zakończenie na minus.
Agnieszka ma swoje za uszami, ale nie życzę jej żeby straciła córeczkę, Boże broń.
I co z tego, że serial? Wystarczy już tych dramatów.
Chyba jednak w żadnym polskim serialu którego akcja dzieje się współcześnie, nie pokazano tragicznej śmierci dziecka.
Kiedy rodzice Franka Przybylskiego poprosili żeby wycofać go z serialu M jak Miłość, scenarzyści absolutnie nie brali pod uwagę możliwości uśmiercenia Łukasza, bo uznali, że to byłoby zbyt traumatyczne.
Mnie chodzi o fabułę w tamtym roku Kasi mogło coś się stać w wypadku kolejowym i choć nic się nie stało , zakończenie odcinka było fajne, o to mi chodzi.
Ale takie wypadki się zdarzają. Oczywiście to tragedia, kiedy dziecko umiera, myślę jednak, że mógłby powstać taki wątek. Oczywiście nie z Zosią, ona jest fajna.
Był taki wątek w "Dynastii". Nastoletnia córka Claudii zginęła, nie pamiętam tylko jak.
A w Klanie zmarła córeczka Pawła i Wigi, tylko to było off-screen.
"Był taki wątek w "Dynastii". Nastoletnia córka Claudii zginęła, nie pamiętam tylko jak."
Lindsay Blaisdel zginęła w wypadku samochodowym w selwie w peruwiańskiej Amazonii; samochód, którym jechała z ojcem, spadł do przepaści (jej ojciec cudem przeżył).
Zginęła w wypadku samochodowym również 3-letnia Cathy Curtis, córeczka Sary; jej serce zostało przeszczepione chorej Krystinie.
O, dziękuję za informacje! Czyli "Dynastia" odważyła się na tak radykalny krok. Dzieci zginęły, rodzice przeżyli... ale wtedy jakoś nikt specjalnie się nie bulwersował, przecież wszyscy kochali "Dynastię". ;)
Potem matka dziewczynki z przeszczepionym sercem nawet porwała tą małą.
W samym Klanie oczywiście Karolina Rafalska poroniła dziecko Jacka Boreckiego ;/
Ale widzieliśmy go tylko w tej jednej scence gdy Paweł go badał, tak więc do niego nie zdążyliśmy się przyzwyczaić.
Ja obstawiam, że Norbert kropnął Rozłuckiego :)
A Halszka w tym swoim stroju i z tymi swoimi groźbami jest strasznie groteskowa. Jak można ją brać serio w tej czapie? Przypomina mi Miećkę Aniołową z serialu "Alternatywy 4", która kupiła futro i czapkę w upalne lato, bo akurat okazja była.
Czy ja wiem? Halszka w tej czapce wyglądała nawet groźnie.
Bardziej rozśmieszyła mnie Grażynka w swojej czapce, i jeszcze uśmiechnęła się, że policzki miała jak poduchy. :D
Grażynka ostatnio cały czas taka szczęśliwa. Nie ma to jak dwóch adoratorów :D
A biedny Rysiek patrzy na to wszystko z zaświatów i nawet rączek umyć nie może :P
Odcinek przeciętny. Wątek Agi i jej konkursu taki jak odcinek, sceny w domu jak i Ministerstwie w normie , ale nic szczególnego , podobnie zakończenie, choć watek nie uległ zakończeniu , będzie jeszcze dalszy ciąg.Ola i jej interwencja u matki Chwościka oraz późniejsza rozmowa z Rafałem -jako tako na plus, choć chłopak dość szybko się znalazł , ale jego pobyt w tamtym ośrodku pewnie zwiastuje powiązanie z śmiercią Rozłuckiego , będzie kolejnym podejrzanym - to jest w sumie na plus. Zagadka jest co raz bardziej skomplikowana, szczególnie , że Bogdan ma być niby głównym podejrzanym, opisano przy tym w scenie z Olą i Rafałem , część akcji nie pokazanej widzom. Wątek na plus, ale czekam na więcej akcji i ciekawsze akcenty. Ponadto zdenerwowany Jeremiaszek , znów był potencjał , scenarzyści go roztrwonili , mogli przynajmniej do końca odcinka trzymać w napięciu , że coś się w Kazachstanie stało , a na koniec Stasia mogła zadzwonić. A tak wyszedł wątek średni , trochę infantylnie , zdenerwowanie Jeremiaszka mogło by być , ale potem szukanie biletu oraz miny Kamy i Eli , nie bardzo. Ponadto wyjazd Pawła i Barbary , nudna rozmowa z Wigą , przyjazd Barbary , sceny na basenie oczywiście głównie za anturaż na plus, ale nic szczególnego też nie było. Wiadomo dialogi sztywnawe, jak to oni.
Nie lubię wątku Agnieszki - jest nudny, to jej gadanie o ekologii, nie, nie, nie. Nie jara to mnie.
O, no tak, jak nie zaglądam zbyt często na instagrama.
Swoją drogą w ubiegłym roku były odcinki wielkanocne? Jakoś nie kojarzę...
Pewnie nie będzie jakiegoś super świątecznego , ale przygotowania jakieś pokażą , zabaczymy do którego dnia będzie Klan.
Jaja to są w Klanie co chwila więc w sumie nie muszą specjalnie się wysilać na Wielkanoc ;)
Kolejny nie najlepszy odcinek.Wątki nudne raczej. Na plus bojowa Zosia , która trochę ożywiła atmosferę , ale Aga bez polotu, rozmowa z ministrem poprawna , nic więcej. Fajna scena Pawełka z ojcem rano i jego deklaracja- to zapowiada jakiś ciekawszy wątek z Wigą , Paweł oczywiście sztywno , z Tadeuszem też średnio , z wąsami zapychacz. Podobnie na minus ciocia Stasia -nie potrzebnie , nic nie wniosło, nic też się w Kazachstanie nie stało - na minus. Na plus Ola z Ewą przynajmniej coś o Rozłuckim i Chwościku, no i info o zatrzymaniu Bogdana , choć sama scena z Rafałem nieszczególna. No i nudy na pudy i beznadzieja czyli Graża i spółka ,włącznie z Teresą , Arkadiusz i jego uśmiech i sztuczna szczęka prawdopodobnie -masakra.
I oczywiście nikt nie pamięta o Krystynie. Nawet Pawełkowi Barbara przysłoniła świat.
Ostatnio nawet ją wspominali bardziej niż po śmierci , ale te cycki oglądane przez Juniora byly przegięciem.
Ale nie myślę ogólnie tylko konkretnie o Barbarze . To miało służyć by powiedział , że ją woli od Wigi , ale zdjęcia mogłby być przynajmniej na jakieś ławeczce na basenie z Pedrem . Jakoś mi to wogóle nie pasowało.
W kostiumie tez by mogła być , tam były krzesełka na którym siedział Paweł z laptopem hahh - o dziwo:) Ta w wodzie skojarzyło mi się tylko z tym
https://www.youtube.com/watch?v=Ug8WeZyTxXg
Chyba Bar(a)bara zyskuje ostatnio przewagę nad dość jednak bezpłciową panią Jadzią.
Jak tak dalej pójdzie to Pan Dochtór będzie sobie musiał tabletki przepisać, i to nie byle jakie :P
Może mu tam nad zalewem opowiadała wieczorem coś o Meksyku i go to zafascynowało?
Ale trzeba przyznać że dialog seniora z juniorem o wyższości Bar(a)bary nad Sztywną Jadzią przedni :)