Było to już wątku napisane, ale do najlepszych postaci zaliczam jeszcze Starszego Kurczaka. Każdą scenę zagra rewelacyjnie.
Dziś na koniec tygodnia nawet Klan się wyrobił, ale oczywiście nie wszystkie wątki. Najbardziej na plus wątek Daniela, wreszcie poranna scena Feli- Moni była ciekawsza, trochę emocji i fajnej gry aktorskiej, a końcówka już bardzo dobra, pojawienie się Daniela i to co powiedział, w sam raz na koniec odcinka wyszło bardzo dobrze i dość dramatycznie.Warto zwrócić uwagę także na ciekawy dziś wątek Sandr, dobra scena z lekarzem , później ona sama na sali oraz zakończenie wątku , głównie dzięki Zycie , która to fajnie zagrała. Scena z Michałem w pracy za długa, ale on na koniec tez w miarę zagrał, ciekawie się zapowiadają kolejne odcinki w tym wątku, Sandra dość dobrze też to gra , więc może będzie ciekawie rzeczywiście. Beata i Piotr, wreszcie coś ciekawiej , Piotr oczywiście nic nie podejrzewa, potem pasaż , który niby miał być ostatnim , ale to się wydaje trochę za proste, oby doszło do czegoś między nimi, bo będzie ciekawiej. Nawet Małgosia dziś nie wnerwiała tak swą słabą grą , odrobinę , wykrzesała w scenie z Jackiem, który też swoje zainteresowanie dość dobrze zagrał. Najbardziej na minus Anna i Tadeusz, zapowiadało się ciekawie, a wyszło trochę nieudolnie lokowanie ostrzegania , scena na wsi też trochę przerysowana, jakoś się to nie kleiło. Podobnie nudnawo Paweł i Junior jak zwykle , no i spotkanie z Wigą też bez rewelacji- kolejny raz to samo- scenarzyści powinni już coś innego wymyśleć , jakiś kierunek dla wątku.
Jak dotąd ten sezon Klanu jest rewelacyjny. Po raz pierwszy od dawna oglądam nie tylko, żeby sobie śmieszkować (chociaż sceny jak dzisiejsze "Trąba nie trąba, szkoda żeby piwo zwietrzało", są dla mnie najfajniejsze), ale autentycznie jestem ciekawa co dalej.
Szkoda, że zapomniano o dwóch wariatkach Juliach. Przed wakacjami jedna z nich została podopieczną olkowego kuratora i nic...
A druga chciała zabić Miłosza koniem hah:) Ta gra w Dziewczynach ze Lwowa , zresztą bardzo fajny serial.
I nic, dokładnie, i szkoda ale teraz mamy w zastępstwie za chorą z miłości Julką, Gośkę i być może Norbiego w roli psycho dręczyciela zamiast Julii.
Beata to troszku ściemniała... oczywiście że dawała mu jakieś nadzieje i się wyparła jeszcze tego dziś. Tylko że jak zaszło to za bardzo i do tego Małgosia, to już się wycofała. Jak piszesz, może nie na długo tak będzie. Ciekawa wypowiedź Daniela i poranna scena, w której oznajmił jej jak on to postrzega. Dobrze dziś wyszła scena Jacka z córką, ostrzej coraz bardziej co i Małgosi lepiej wychodzi. Anna i Tadeusz komicznie, ale ośmieszyła się tylko i nic poza tym. "Zabezpieczyć obejście!" haha ;) Z Wigą i Pawłem to samo co zwykle...
Nie wiem czemu scenarzyści Klanu po raz kolejny idą w kierunku chorych relacji na tle dzieci. Najpierw był Jasiek, który jako 16 letni "mężczyzna" robił co chciał, z kim chciał i gdzie chciał, a każdy kto miał wątpliwości czy tak być powinno był przez resztę Lubiczów uciszany. Teraz z kolei jest Daniel, pojawia się znikąd po latach, jest chamem i gburem dla wszystkich, a matka mu jeszcze nadskakuje. Ja wiem, wyrzuty sumienia sprzed lat itp., ale w normalnym życiu po takim czasie takich fochów na kopach by z tego domu wyleciał.
Na plus natomiast wątek Małgosi. Wreszcie jakaś nieoczekiwana przemiana z grzecznej i wzorowej uczennicy na zbuntowanego nastolatka. Oczywiście ten wątek też będzie przerysowany bo ona prawdopodobnie skończy w sekcie, ale przynajmniej coś się dzieje.
Natomiast wątek o huraganie był żenujący, ja rozumiem uświadamianie ludzi, ale nie w tak absurdalny sposób.
Nie, w prawdziwym życiu czasem chore układy rodzice-dzieci trwają latami, z tym, że częściej na tle alkoholowym, albo np. hikikomori. Wątek huraganowy to po prostu komedia, zapewne scenarzystom szło o rozładowanie atmosfery gęstniejącej w sąsiednich scenach.
Uzależnienie od Internetu, jak w filmie "Sala Samobójców" lub w wypadku tego urwanego wątku podopiecznej kurator Oli.
Mnie ta scena w Zakąskach zawiała trochę Ranczem... ławka, pijaczki i sklep, brakowało tylko Więcławskiej (chociaż Więcławskiego już mamy w serialu). I ten tekst o piwie.
Tak na dobrą sprawę cała klanowa młodziej już się buntuje. Małgosia w sekcie, Pawełek też pyskuje ojcu, Jasiek to wiadomo, ma swoje za uszami. Zaraz Zosia jeszcze coś zacznie odwalać... może będzie kraść koleżankom słodycze...
"Tak na dobrą sprawę cała klanowa młodziej już się buntuje. Małgosia w sekcie, Pawełek też pyskuje ojcu, Jasiek to wiadomo, ma swoje za uszami. Zaraz Zosia jeszcze coś zacznie odwalać... może będzie kraść koleżankom słodycze..."
Zapomniałeś o Kasi i bliźniakach Michała.
Kasia już nie raz pokazała bunt, na przykład uciekając z domu na koncert tego zespołu, co wtedy był wypadek.
A oni już nie po? ;) Kojarzy mi się scena jak Kasia wychodzi porozpinana ze swojego pokoju z Dominikiem czy coś w tym stylu.
Nie tylko ja pomyślałem o Ranczu w Zakąskach.. Ciekawe kiedy środek ciężkości przeniosą na wątek Kamila-Norbert-Gerard będzie interesująco.
Dobry odcinek na początek tygodnia. Co prawda dzięki 1 czy 2 wątkom , ale jednak. Bardzo dobry początek w scenie Eli i Moni- dobrze zagrane, muzyka fajnie podkreśliła atmosferę , taki stary Klan. Później scena Daniel -Moni oczywiście iskrzyło, ale było dość emocjonalnie i nawet nieźle zagrane. No , a końcówka i kwestia wypowiedziana, na temat Beaty rozwaliła system . Bardzo zaskakujące powiązanie wątków, z historii , ciekawe o co tu chodzi, Ela oczywiście świetnie to też zagrała, a Daniel -podoba mi się co raz bardziej jak gra , jego postać jest bardzo ciekawa i zagadkowa, to na zdecydowany plus dla serialu. Drugi dość dobry wątek to Michał i Sandra, fajna scena w szpitalu ich obojga , spoko zagrana, potem podobnie poprawnie z lekarzem, dodało to realizmu i fachowości , no i scena z Zytą , też na plus. Anna i spółka, ujdzie w tłumie, ale ostatnio to zapychacz, scena z sąsiadkami przejdzie, ale konkurs jako wątek na kolejne odcinki to będzie za dużo. Ponadto drewniana Małgosia i Pola, słabo , Beata już lepiej , w scenie przed szkołą , ale trochę w kółko o tym samym. No i Paweł i Barbara- bardzo dziwaczne sceny najpierw niby spięcie, oczywiście trochę kwadratowe, a potem wspólne wyjście -trochę to sztucznie wyglądało, jakoś nieudolnie.
Dzisiaj Daniel rozwalił system. Najlepszy aktor odcinka, nawet raz parskłem śmiechem w scenie, gdy jedli kolacje z Moniką i Elżbietą, ma taki ciekawy olewczy tryb życia, że aż mimo wszystko przyciąga :-)
Beata też sekciara aby? Niezła rodzinka...
Sorry za czepialstwo, ale nie "tryb życia" tylko "sposób bycia"/"sposób zachowywania się", tryb życia to to o której się budzisz, czy jesz duże czy małe śniadanie, czy chodzisz co sobota do parku czy do teatru itd.
Dawno nie miałem ochoty obejrzeć kolejnego odcinka Klanu tak jak po dzisiejszej emisji. Mroczny klimat, ciekawie się zapowiada, tak jakby Beata miała styczność z Danielem podczas zaginięcia. Dobre rozpoczęcia tygodnia i pozostaje tylko czekać na więcej. Reszta odcinka bez historii. Sceny Paweł - Beata stają się już powoli tendencyjne jak czekają na synów. No i nowy wątek Surmaczowej - trochę zapychacz jak dla mnie.
Zdecydowanie Daniel uniegrzecznia Klan i dodaje mu trochę tajemniczości-oby tylko tego nie zepsuli;)
Wiecie, że neoDaniel na serio w ogóle nie mruga? Dziś specjalnie patrzyłem i to prawda.
Akurat na to nie zwróciłem uwagi. Jedyne co od razu rzuciło mi się w oczy to fakt, iż neoDaniel jest tak chudy jakby był w ostatnim stadium choroby (co z resztą widać jak chodzi w bezrękawniku). Wręcz można powiedzieć, że z Oświęcimia grubszych wypuszczali.
On zazwyczaj gra psycholi, księcia Myszkina w Idiocie według Dostojewskiego w teatrze, no i jego legendarna rola w "Księdzu Mateuszu" (od upośledzonego do psychola droga niedaleka):
https://www.youtube.com/watch?v=kuLTBu0Irxg
Że wzieli tego aktora nieprzypadkiem, to oczywiste.
W związku z Pawłem to taki miszmasz, ale za to bdb jeśli chodzi o powrót Daniela i reszta. Dziś zaskoczenie ogromne! Czyżby jakieś powiązanie z zaginięciem Beaty? Może i ona coś ukrywa do dziś? Ela i jej zachowany spokój, to wyszło nieźle z coraz bardziej odpychającym Danielem ale i coraz bardziej intrygującym. Reszta ujdzie... baby z Zakąsek to jakby wzięte "z ulicy" ale zagrały to nawet ok. Ciekaw jstm czy będą pokazywane próby tej piosenki, obawiam się że jeśli chodzi o podkład to jak zwykle "Życie jest Nowelą" Rynkowskiego xD Dobry początek tyg.
Dzisiaj było średnio.Oczywiście wątek Beaty i Daniela najlepszy. Bardzo dobra scena na Sadybie , głównie dzięki Eli, stosunek Jerzego do rozmowy trochę mi się nie podobał , ale sam wątek dobry , ciekawie się dalej zapowiada. Podobnie rozmowa z Beatą , ta dość dobrze to zagrała , podobnie scena z Piotrem. Daniel w tym samym tonie co zwykle w rozmowie z Moni, ale dość krótko na szczęście. Tak czy owak jeden z najciekawszych wątków od lat, oby było ciekawie, dobrze , że trochę poszło do przodu. Na plus wizyta Bożenki u Graży, krótko, rodzinnie , spoko, podobnie pożegnanie z Miłoszem, dość fajnie jak na nich zagrane , chciałbym by coś się tam wydarzyło w tych Chinach , szczególnie scena z Grażą troszeńkę to sugerowała. Paweł i Junior oraz Barbara- nudni , za długo gadają ciągle o tym samym, grzybobranie w topolinie- swojsko jak z Pana Tadeusza :) A właśnie Tadeusz i Anna niestety ciągną wątek konkursu , co na minus na razie.
No tak, powoli, powoli jakoś się to rozwinie co dalej w związku z Beatą i Danielem. Oni wszyscy znają go tylko z tej choroby "No wiesz, tego co ma HIV". Niby rodzina... Czego Barbara nie wymyśli jeszcze? Może grabienie liści na jesieni w Topolinie? Myślałem że Graża coś kasą sypnie a tu św. Krzysztofa hehe i tekst Bożeny "Gdzie ja to schowam?" xD Anna i Tadeusz to samo... może powróci Arkadiusz jako kompozytor? Jedynie co to wątek Daniela i powiązanie tego z Beata + Ela dziś jakby najlepiej.
Wypluj tego Arka hahah:)
Tak ten obrazek i tekst Bożenki rozwalił system :) Jak uwidziałem portfel też myślałem , że kasa, a Bożenka nie wiem co chciała z tym obrazkiem robić:)
Najbardziej jajcarski odcinek ever.
Wszystko było w nim komediowe, pasjans Jureczka, medytująca Monika z guru Danielem, konkurs na piosenkę ludową, "Kojarzysz Daniela? Tego z HIV?" Wszystko.
Jurek chyba czytał Ibsena, albo oglądał w teatrze "Dziką Kaczkę" :) Ale miał rację w tej sprawie, są pudełka, których lepiej nie otwierać. Ja na ich miejscu też olałbym rewelacje Daniela. One są ciekawe dla widzów, dla Lubiczów mogą być tylko niszczące.
Jak szukają tekściarza piosenek, kompozytora to czemu sobie o Kajetanie nie przypomną? Co jak co nawet Surmaczowa sama pisała piosenkę ślubną dla Marioli a teraz już nie umie? :D Poza tym Kajetan był gejem i pokazali jedną gejowską scenkę w Klanie :D
Ciekawostka: "Kocham ją tak bardzo, że nie będę stawał na drodzę do jej szczęścia" - to własnie zdanie usłyszał swego czasu Norbert od Rafała, niedługo przed tym, jak Ola zerwała z tym pierwszym, pamiętacie?
Wielki Manipulator w formie.
Aluzja do braku wody w Klanie słodka, widać, że scenarzyści śledzą trochę Internet :)
A tak w ogóle serialowy Rafał (Marcin Kwaśny ) gra główną rolę w filmie "Pilecki " . Oglądał ktoś? :D
Trzeba przyznać , że dobry dziś odcinek.Wątek Daniela, spotkanie w Rosso i Beata fajna, z Elą także wyszło to dobrze , Moni dziś znów taka niedostępna , jakby pod wpływem Daniela. Ewidentnie to widać było w scenie z Danielem, dobra, scena , potem pojawienie się Feliego , kłótnia z nim ultimatum Daniela, a przede wszystkim odejście Feliego i pojawienie się Daniela i jego mina na koniec-mistrzowskie, nawet Feli pokazał kawałek fajnego aktorstwa , wyszło to wszystko jak na Klan bardzo dobrze. Drugim ciekawym wątkiem przygotowania na Sadybie i zakręcona Kamila, ciekawie się zapowiadało. No i Gerard , oczywiście starszy od Kamy , jak się zapowiadało, ale na razie raczej bohater przeciętny, za to pojawienie się Norbiego , na duży plus, choć niby da spokój Kamili to wyszło , to dość ciekawie. No i rozwalił trochę imprezkę jakby nie patrzeć. Ponadto Olka i Rafał, fajna poranna scena , których mało w ich wątkach, wizyta jej podopiecznego nawet spoko, bo krótka i nawet śmieszna co do treści. No i Paweł i grzybobranie , dość poprawna scena o poranku , wyjściem na jaw powiązań z Barbarą , z Tadeuszem na szczęście dość krótko-może być. No i Miłosz z ojcem o Bożenie -nieźle i Graża z Kaśką też, mam nadzieje , na jakąś akcję w Chinach.:) Jak powiedziała młoda o oczach-myślałem , że ubeczane:)
Może poza paroma scenami, szczególnie Daniel, Moni i Feli, do tego jego gra, wyszło to bardzo dobrze, to odcinek taki sobie. Było do przewidzenia... cwaniak z Daniela! Podoba mi się postawa Feliksa, no ale niestety Monika nie wpadnie na to, że to było celowe :/ Pojawienie się Norberta na Sadybie, Gerard... ja nie wierzę w to że on da jej spokój ale była by to pewna odmiana. Może i jej da spokój, ale czy jemu? Reszta jak zwykle no... Grażynka z Kaśką takie gadanie o niczym.
Nie mów, Kasia to teraz megapostać, rozładowywacz wszelkich klanowych nienormalności.
A gdzie się podział Maćko tak btw?
Dzisiaj Norbi mocne wejście w impreze, zaznaczenie swojego terytorium, niczym samiec alfa, wyczuwam mocny konflikt z Gerardem, jakieś propozycje?
Daniel po raz kolejny rozwalił system, jednak szkoda Feliksa, wydaje się być najbardziej rozsądny w tej całej sytuacji
PS. Wczoraj widziałem Tolaka w serialu Skazane, szkoda, że nie wrócił do Klanu...
Zapewne aktor (Swend) nie jest w stanie grać.
Tolaka jako psychoDaniela jesteś sobie w stanie wyobrazić?
"szkoda Feliksa, wydaje się być najbardziej rozsądny w tej całej sytuacji"
Patrzeć nie mogę, jak ta Monika go traktuje....Uuuugh!
"Dzisiaj Norbi mocne wejście w impreze, zaznaczenie swojego terytorium, niczym samiec alfa, wyczuwam mocny konflikt z Gerardem, jakieś propozycje?"
Będzie chciał zgwałcić Kamilę i Norbert stanie w jej obronie.
A po co miałby ją gwałcić? Wygląda na to iż wystarczy że skinie palcem a Kamilka już gotowa :P
"Ponadto Olka i Rafał, fajna poranna scena , których mało w ich wątkach" Heh typ dzisiaj wyglądał jak na narkotykowym zejściu, albo całonocnym chlaniu :) Norbi super, dużo lepsza postać od tego Gerarda no dajcie spokój. No a co z Panem Maciejem może być, że nie jest w stanie grać ?